Forum motoryzacyjne motokirc.pl

z nowych przepisów tak wynika... no 20 jeśli bedziesz miał przez 2 lata wcześniej miejsza kategorie... apollan, niezrobiłeś jeszcze prawka??

No posrało i to bardzo Ty się możesz jeszcze na A na starych przepisach załapać ale ja już raczej nie dam rady

ciekawe czy w tym roku to wejdzie

heh 24 lata i bede mogł jezdzic Wsk 175 to juz se kupie lepszy motor

No A nie robiłem, bo chciałem se sam na nie kasę uciułać. Ale w takim wypadku będę jeździł bez, chyba że będę jakoś szczególnie potrzebował.

Dacjan, zachowujesz się jak baran. Sprawdź parę słów typu nauka, sentyment, kolekcja, zabytek.

są szybsze, mocniejsze i mniej awaryjne ale niema lepszych....

założę sie że ci ludzie co chcieli zdawać na moto, to teraz robią nalot na Ośrodek Szkolenia Kierowców

Troche sie porobilo z tym prawkiem ... od 18 ma podobno byc do 50KM i wszystko na przegladzie maja sprawdzac ... i dopiero wtedy bedzie duzo motocyklistow lapanych bez prawka i/lub na mocniejszych motocyklach ... Porypane

Jeśli się dadzą złapać

Tak szczerze mówiąc: Sranie w banie.... Cały czas jest mowa o jakichś prawkach od 24 lat, prawda jest taka, że i tak tego nie wprowadzą. Był tylko taki projekt ustawy (albo nawet tylko pomysł) i w mediach już trąbią. Zauważcie, że kiedyś nawet ustawowo chcieli prace domowe znieść xD

Oby tak było, jak prawisz ChaRCiK.

O tym trochę wiem. Nie ma żadnego art. mówiącego o tym, że prace domowe są obowiązkowe - i tak są dla chętnych... Ale nauczycielowi nic nie udowodnisz...

Co do tematu. Oni chcą na prawdę wytępić młodych fanów motoryzacji. Nie tylko młodych, bo 24 lata to hoho. Mam nadzieję, że to nie wejdzie nigdy. Dobrze jest jak jest, ale np. na motocykl mogliby zrobić max od 21 roku.

Głupie przepisy...

Driver96, a choćby regulamin szkoły? Często regulaminy szkolne są zatwierdzone w MEN i mają pełną podstawę prawną.

apollan, media cały czas wyciągają durne pomysły polityków, na które nawet inni durni politycy nie zwracają uwagi. Wiadomo sezon ogórkowy

Jeżeli chodzi o motorowery to teraz już mogą mi naskoczyć
A jeżeli chodzi o motóry >125ccm to nie mam nic do stracenia, bo i tak nie będę mógł kupić motoru
Matka mi oficjalnie i bardzo poważnie powiedziała, że to jest jedyna rzecz na jaką mi nie pozwoli w moim życiu - jeśli kupię motocykl to mnie naprawdę wyświęci z rodziny