Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam.
Otóż mam króciec ssący pod komara w charcie. Dziś założyłem. Problem polega na to że odpaliłem charta aż się cieszyłem ze chodzi ... ale za jakiś czas gdy go zgasiłem i chciałem znow odpalić to wskoczył na wysokie obroty i się zacioł . I teraz nawet po czyszczeniu manetkę mam na niskich obrotach to on wskakuje na wysokie może jest to wina linki bo mi się wydaje ze do komara jest krótsza. Nie wiem co to może być;(

Radzę zmienic nazwę tematu na poprawną .

Proszę o pomoc bo zależy mi żeby to jutro zrobić a dziś może już nie usiądę do kompa.

Sprawdź czy linki od gazu nie masz za bardzo napiętej i czy przepustnica się nie zacięła

a nie ma nikt z was do sprzedania calego gaźnika (orginał)?za małą cenę ?

Dalej źle określiłeś problem w nazwie tematu. A dział do ogłoszeń jest gdzie indziej .

a może zamiast dalej mnie krytykować podasz jakieś sensowne rozwiązanie?

sciągnij gume od filtra powietrza, weź lusterko, i zobacz w jakim położeniu jest przepustnica, jeśli uniesiona wyciągnij ją, i sprawdz czy linka lekko chodzi. ew skróc lekko pancerz jeśli jest za mało linki. jeśli przepustnica jest prawie że na samym dole, to łapie fałszywe powietrze gdzieś pewnie na łączeniu króćća z clindrem.

ok zobacze.

--------- Sob Sty 29, 2011 6:05 pm Połączono ---------



Było trochę inaczej przepustnica się zawieszała bo linka była lekko zgięta i sprężynę przyciskała do ściany i zawieszała się na tym cypku co jest w gaźniku. Jak wyregulowałem gaźnik (wyczyściłem sam 1 raz w życiu) to we 2 osoby go na koło jeszcze podnosi na 2 biegu lekkiego muła ma ale jak się rozpędzi to idzie.... 3 bieg też nawet ale to musi być już manetka do końca żeby szedł porządnie nie wiem do końca jak by się na asfalcie sprawował bo jechałem po oblodzonej drodze i jak dodawałem gazu to wiadomo co się działo;D Temat do zamknięcia;-)