Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Na jakich świecach jeżdzicie? I czy dobrze motory wam na nich chodzą? I dlaczego akurat ta świeca a nie inna?

ja jezdze na iskrze 80 i tak jexdziełm zawsze i dalej ejxdze odpala idealnie zawsze jest git.

Ja chyba mam jakąś NGK bo osprzęt też jest NGK z resztą taka jest w książce mojego sqtera. Sprawdza się dobrze ma 7300 km i nie wydaje mi się, zeby trzeba było zmienić chodzi równo odpala jedną ręka więc jest dobra

Iskra bo jest tania i wytrzymuje ok 500-600km

Ja jeżdżę na iskrze F95 bo bo jest najlepsza

Ostatni kupiłem swiece chanpion i na drugi dzień mi sie popsuła teraz jezdze na iskrze f95 i jest gites

iskra, i chodzi wszystko git

Kupiłem moplika to była tam stara świeca BOSH.
Zmieniłem na nówke ISKRA F80 i teraz po miesiącu wysiadła (około 400km).
Dałem spowrotem tą BOSH i jak tera bede kupywał to raczej nie ISKRA

Mi świeca siadła (iskra F95 po 2km)) i teraz jeżdżę na Boshu i jest gites, zrobiłem wczoraj 75 km i dalej jedzie Bosh górą

No ja na Boshu tez jezdziłem ale nie duzo po 1 to ona była bardzzzo stara i iskra była malutka a co za tym idzie ogar był słabszy czasami przygasał itp.a po 2 to była ona lekko pokrzywiona i fajka mi z niej spadywała

Ja znalazłem moją świecę F75 zakopaną w ogródku wyczyściłem i jeżdżę na niej <z jezorem>

Ja też mam starą F 75 ale niestety już przyrdzewiałą chciałem yczyścić dac do poprawienia gwintu i jeździć ale tata jak to usłyszał to mi z głowy wybił nie wiem czemu :D

Ja tam mam zaufanie do NGK, w skuterach NGK wymienia się dopiero po 5000km. No a pozatym to najlepiej się na niej wkręca na obroty.
Co do iskry(nowe)( -stare są 1 klasa) to nie polecam, z tymi świecami to gożej niż gra w lotka, raz kupiłem w miesiąc 5 świec, jedna za drugą padała, a NGK jak chodziła tak chodzi.

jak tak czytam posty to stwierdzam że każdy chwali co innego
ja jeździłem, jeżdżę i raczej będę jeździł na Iskrze - nie mam z nimi żadnych problemów.
co prawda był kiedyś taki okres że co tydzień musiałem zakładać nową świecę bo wszystkie się psuły, ale wtedy miałem problem z kołem magnesowym więc jest usprawiedliwienie
aha i w dodatku mam moduł zapłonowy Komaroida więc iskra jest jak pierun - nikt takiej nie podskoczy

ja jeżdże na boshu a iskre mam jako zapasową