Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam!

Panowie zatem mam takie pytanie...jak moge łątwo przeczyścić kolanko wydechowe ???? bo jak rozkręcałem ostatnio to widziałme troszki było nagromadzone sadzy..a kij to wie kiedy to było czyszczone....macie jakiś sposób ?? ?? ??

wbijasz ziemniaka w jednen koniec kolanka,ten zagięty,stawiasz ziemniakiem na podłodze,wlewasz 5% roztwór sody kaustycznej na 1 dzień,ot co .co zostanie (ale niewiele) to możesz wodą pod ciśnieniem przedmuchać

Najlepszym sposobem było by wypalenie kolanka benzyną. Bierzesz kolanko, musisz zatkać jeden koniec, następnie nalewasz minimalnie benzyny i podpalasz, najlepiej podpal przez ląd abyś mógł uciec, ponieważ może nieźle walnąć nigdy nic nie wiadomo.
Uważaj przy tej operacji

yy zapomniałem tam u siebie dodać że ten roztwór jest bardzo żrący !!



jak mówisz aby minimalnie nalał benzyny to faktycznie mocno pierdyknie
ale do rzeczy-jak chcesz to na odległośćzrobić to robisz tak-w ogarku masz na cewce butelkowej zaciski 1-15.podpinasz 2 przewody(1 pod 1,2 pod 15) ,nalewasz benzyny do kolanka,jeden przewód na dno z odizolowaną końcówką (ważne by cały przewód miał izolacje do momentu styku z benzyną.2 przewód umieszczasz tuż nad benzyną tak na skok iskry.jak kopniesz w kopke to powinna przeskoczyć do benzyny co spowoduje zapłon i buuuum.dzięki temu sposobowi możesz to zrobić z każdej odleglości tak ja to widze

no i ten przewód drugi musi być na środku,tak aby odległość przewodu do benzyny była krótsza od kolanka,bo przeskoczy na kolanko i może nie pierdyknąć,aczkolwiek na takiej wysokości opary już powinny sie zapalić .miłego czyszczenia kolanka

kroczus, prawie jak saper...

Ale do rzeczy... Lejesz benzynę po ściankach kolanka, w drugi otwór zatykasz szmatą (wcześniej namoczonej w benzynie) i podpalasz. Strona gdzie jest szmata najlepiej ustawić do dołu i wtedy podpalić. Tak samo można zrobić dla tłumika. Gdy się wypali, to poczekaj aż ostygnie po czym "wybijasz" nagar. Po takiej operacji możesz cieszyć się z czystego tłumika.

=XawiD= a co zły pomysł ?

równie dobrze można te ścianki polać beznyną ,zatkać otwór na dole,postawić i bezpośrednio wrzucić zapałkę przez rękawicę,bo co może sie stać?przecież nie rozerwie kolanka i tłumia,a cały płomień pójdzie z górę.długość ręki to w miarę bezpieczna odległość na czas wrzucenia zapałki

kroczus, zawsze się podpala od dołu, ponieważ wtedy nie ma gwałtownego wybuchu!

no to pozostaje możliwość z elektrycznym zapłonem

kroczus, nie rób syfu... Przecież nikt nie zrobi zapalnika za 250zł dla podpalenia rury wydechowej...

kumpel czyscil wydech kretem podobniez duzo syfu tez wylecialo

chłooopy...myślałem o jakiejś wynalaskowej przetestowanej szczotki

Mariola, szczotką nie wyczyścisz kolanka z nagaru, musisz je wypalić.

haha przecież to tylko koszt kabla.a nawet nie wierze by nikt nie miał po ręką 2,5 metra kabla,ja mam od pydy .no pozostaje opcja z sodą kaustyczną.ja niewiem macie jakieś wielkie problemy jak wyczyścić,ja to robie prętem i jest błysk(no może nie do końca :p )

zapalnik elektrycny można zrobić tak jak to jest opisane na tej stronce http://www.piroportal.prx.pl/
trzeba wejść w pirotechnika>>podstawowe zapalniki>>zapalnik elektryczny
i tam jest opisane
wiem bo często robie te zapalniki

ten 1 zapalnik jest niemożliwy,żarówka natychmiastowo sie przepali bez osłony argonu
a poza tym my tu mówimy o tak banalnych rozwiązaniach jakich świat niewidział.szkoda zachodu robić jakieś zapalniki niewiadomej skuteczności