Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam!
Otóż chciałem zapytać czy da się jakoś "uzupełnić" lub naprawić kawałek tego plastiku. Tzn. nie jest on złamany ani nic tylko jest przerysowany tak trochę mocniej... Czy da się to jakoś zrobić żeby nie było tego widać?

Za głębokie na szpachlę?
Może by tak czymś zalać tę rysę - wtopić tam jakiś inny plastik, później lekko szpachlą, zmatowić, utwardzić, dać podkład, bazę, bezbarwny? Potem po jakimś czasie wypolerować i byłaby malina.

Ale to wygląda jak by ktoś śrubokrętem płaskim potarł mocno tylko.Żadnego ostrego wgłębienia..

To szpachla i jadymy, no są jeszcze takie kredki do rys, ale ile to jest warte to nie mam pojęcia wiec nie daje za to głowy...

Kredka 8 zł kosztuje... A to jest przy brzegu plastiku... ... a np. na lusterkach rysy to można dać tą kredką i nikt nie pozna?

Addadko
nie chodziło mi o cenę Tylko o to czy to naprawdę coś daje...

Miałem kiedyś taką kredkę. Chciałem zamaskować nią rysy na rowerze. Efekt był mizerny. Wyglądało to trochę lepiej, ale pod słońce wszystko było widać.
Może tak tylko było przy mojej kredce... Inne może są lepsze, więc nie zniechęcajcie się tym, co napisałem.

Mnie te w ogóle kredki nie przekonują,widziałem je na żywo ale wyglądem nie przekonują.Morze działanie jest odwrotne do mojej opinii... A np. jakieś małe ubytki mam lakieru na bagażniku metalowym to mam porobić zaprawki?

Jeśli sporo rys i ubytków to nie rób zaprawek, bo wyjdzie bardzo łaciaty kolor całości
Najlepiej by było, gdybyś wrzucił na IS zdjęcia tych elementów, to doradzilibyśmy, co z tym zrobić.

Postaram się w najbliższym czasie dostarczyć fotki ale od poniedziałku jestem cały tydzień zajęty.

sprubuj zalać żywicą ale delikatnie