Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Instytut Spraw Obywatelskich zaprasza na konferencje prasową rozpoczynającą kampanię społeczną „Tiry na tory”. Głównymi celami kampanii jest zmniejszenie liczby Tirów jeżdżących po Polsce i przeniesienie transportu towarów na kolej. Dzięki temu pozbędziemy się dziur w drogach, a podróżowanie stanie się bezpieczniejsze i przyjemniejsze. Wszystkich chętnych zapraszamy 7-go czerwca do warszawskiego Centrum Prasowego Foksal przy ul. Foksal 3/5 na godzinę 11. Gośćmi specjalnymi będą: aktorka Magdalena Popławska, Piotr Kazimierowski - Prezes Forum Transportu Szynowego, Sebastian Świniarski - zastępca dyrektora Biura Intermodalnego CARGOSPED Sp. z o. o. oraz Rafał Górski – prezes Fundacji Instytutu Spraw Obywatelskich. Przyjdźcie i wesprzyjcie akcje!!!
Więcej informacji:
http://www.tirynatory.pl.
Przemysław Stańczak - 519 300 640
e-mail: tirynatory@iso.edu.pl

Już po konferencji w Warszawie i kampania ruszyła z kopyta!!! Prezes Instytutu, Rafał Górski, mówił na niej, że Polska jest krajem o wyjątkowo niskich stawkach tranzytowych, opłacalnych dla zagranicznych przewoźników, ale nie dla obywateli, infrastruktury drogowej i środowiska naszego kraju. Rozwiązaniem tego problemu jest wprowadzenie na szeroką skalę transportu kombinowanego. Górski podawał przykłady efektywnego wykorzystywania transportu kombinowanego w państwach europejskich. W konferencji uczestniczył Sebastian Świniarski, zastępca dyrektora Biura Intermodalnego CARGOSPED sp. z o. o., który zapewnił, że spółka jest technicznie przygotowana do przewozu naczep, a nawet całych tirów. Powstał nawet projekt przewozu pojazdów drogowych pociągami na najbardziej przeciążonej ruchem tirów trasie E-20, biegnącej od Kunowic, przez Poznań, Kutno, Warszawę do Terespola. Świniarski uważa, że jeśli kampania odniesie skutek, to już w 2011 roku zostanie uruchomiony przewóz naczep na trasie Wschód – Zachód. Naprawdę istnieją możliwości na poprawę sytuacji na drogach. Jeżeli popierasz tę akcję podpisz petycję na www.tirynatory.pl.

Weźcie się w końcu za drogi w kraju to się pod tirami nie będą rozpadały.
Kto to widział, żeby w cywilizowanym kraju w tydzień po oddaniu drogi asfalt zaczął pękać i robiła się "pralka" na jezdni...

Co do tirów w mieście (zdarza się):
Pozwalacie stawiać supermarkety w centrum miasta to jakoś towar tam muszą dowieść, nie?
Jak by były gdzieś na obrzeżach to by nie było problemu.

A ten cały transport kombinowany to tylko następny sposób jak kasę z ludzi zedrzeć (z resztą sama nazwa mówi).
Myślicie, że kierowca tak będzie sobie spokojnie czekał, aż pociąg przyjedzie, aż się na niego załaduje i zanim formalności pozałatwia?
3 razy szybciej mu normalną droga dojechać i "kombinowania" o wiele mniej. Takie pomysły to tylko w Polsce...