Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Koniec części 3.
Poradnik w fazie tworzenia.

Od przerywacza bimetalicznego lepszy by był elektroniczny, pobiera min. mniej prądu Czekam na koniec poradnika Powodzenia

może ale bimetaliczny jest tańszy i prostszy dla początkujących

Jeżeli chcesz zrobić kierunkowskazy diodowe, to przerywacz bimetaliczny nie będzie pracował poprawnie, ponieważ pobór prądu diód jest zbyt niski... Jeżeli żarówki mają być w kierunkowskazach, to przy przerywaczu ważny jest również ich pobór (najpopularniejsze przerywacze bimetaliczne są 2x21W, czyli w jednym kierunku powinna być żarówka 21W, inaczej prędkość przerywania nie będzie odpowiednia). W przypadku przerywaczy elektronicznych liczy się tylko napięcie zasilania oraz pobór prądu maksymalny, a w przypadku przerywacza bimetalicznego ważne jest napięcie zasilania oraz dokładny pobór prądu.

Ja mam żarówki 2x10W i na przerywaczu 2x21W działają dobrze wg. mnie prędkość przerywania jest odpowiednia. A co do diodowych kierunkowskazów. Jeśli ktoś chce zrobić to raczej jest trochę obeznany w elektronice. Bez podstawowych wiadomości z elektryki nie radzę się brać za diodowye kierunki.
A poradnik będę dokańczał jutro bo dzisiaj nie miałem czasu.

2 żarówki w jednym kierunku?

Ja mam zrobiony układ kierunków na tzw. pajęczynce (bez płytki).Zrezygnowałem z montowania(szkoda mi oryginału)Mam zrobiony układ znaleziony kiedyś na internecie.Kierunki migają na przemian przód tył(nie skacze tak napięcie)Chociaż i tak nie było by za bardzo widocznej różnicy. http://www.allegro.pl/item754207262_spe ... ed.html.Tu" target="_blank tu jest na przykład przerywacz do ledów czyli elektroniczny(można i pomyśleć zrobić coś w stylu mrygawki albo jakiegoś licznika).Można by po podłączyć śmiało pod cewki świetlne tylko trzeba by było napięcie naprostować.Zawsze miej problemu a aku a robił ładowanie itd to dużo zachodu a do akumulatorów żelowych są dość drogie prostowniki.

ja też mam na pajączka. a co do naprostowania napięcia to dla laików w elektronice(bez urazy ale takich jest 90% na forum) będzie trudne. znowu będzie tysiące pytań. a tak się ma ładowarkę za 50zł i jest pewne.



Nie jedna. Ale każda strona ma po 20W a powinna mieć 40W.

Można zastosować stabilizator od simka i po problemie.A zwróć uwagę że trzeba by było do tego zastosować akumulator żelowy a nie kwasowy ewentualnie robić ładowanie w motorze do tego aku bo kwasowy zaraz padnie.Akumulator kwasowy trzeba doładowywać a nie rozładowywać a żelowy odwrotnie inaczej one ulegną szybkiemu zużyciu.Jeżeli ktoś woli twoją wersje można to zrobić tylko że najlepiej na aku żelowym.Ja bym polecał kupić stabilizator do simaka czy do czegoś podobnego zrobić ewentualnie kupić przerywacz np tak jak w w aukcji powyżej(w motozbycie nawet coś takiego dostaniesz)pobawić się z tymi diodami i mieć kierunki i nie wnikać w to że aku się rozładował.

---- Połączono -----

A stabilizator można śmiało zbudować na diodach prostowniczych i nawet dać stabilizator napięcia 7812V1A.Jeżeli byłby ktoś chętny to będę mógł podejść jutro do garażu i spróbować zrobić taki stabilizator i opisać jak go zrobić.

widać, że jesteście mądrzejsi od mnie dokończcie wtedy poradnik bo ja jestem dla was za "głupi"

Nie o to chodzi.Pomysł nie jest zły tylko że jest niedopracowany.W motorze w którym jest instalacja z akumulatorem sprawdziło by się to doskonale.Ja tylko uzupełniam twój pomysł Sam też jak zaczynałem z elektroniką to malutko wiedziałem.Teraz nie uważam że jestem geniuszem.

Zdecyduj się czy robisz poradnik, czy tylko zaspamujesz i olewasz sprawę? Jak nie masz zamiaru się do tego przyłożyć tylko z góry olewasz tworzenie poradnika to szkoda miejsca w bazie forum...

Ja mogę przegotować coś na ten temat.Dzisiaj tego nie przedstawię ale na dniach jutro ewentualnie pojutrze postaram się zamieścić opis i zdjęcia.

Bo tworzę poradnik ale w wszystko lepiej wiecie. To czemu sami nie stworzycie?

CO TO JEST JAKAŚ PIASKOWNICA?! Obrażasz się, bo ktoś próbował wyjaśnić kilka spraw? Pozdro......