Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam taki problem;
Jak pojeźdze moim chartem jakiś czas to on przerywa tak jakby nie dostawal paliwa . Jak daje mu lekko gazu to jedzie a jak dam więcej gazu to przerywa Jak włącz luz to wyje prawie na maxymalnych obrotach . Jak ostygnie to juz przez jakis czas normalnie jeździ a potem znowu to samo .
Wymieniłem świece i nic nie dało
Paliwo dochodzi .
Mieszanke ma dobrą bo jest brązowa świeca

[ Dodano: 2 Marzec 2008, 18:34 ]
Jak się rozgrzał i wył to próbowałem obniżyć mu obroty i wcale na to nie ragował

Jeszcze chciałem dodać że jest słaby długo się buja . Jak na 3 rozbujalem sie do 65 to zaczał przerywac . i jak wbiłem luz to wył i jak dodawałem gazu to obroty nie spadały

No to najprostrze rozwiązanie, ale trzeba zapłacić ok 45 zł

No właśnie .
A może jest wina simeringów na wale ?

No ale rzyga mi olejem jak jest zimny to kopci białym dymem .
A tam gdzie sie łączy kolanko z cylindrem to na silniku mam pełno oleju.
Jutro ide po simeringi

[ Dodano: 4 Marzec 2008, 16:05 ]
Zawsze jak jest zimny to kopci białym dymem (tzn. jak na dworze jest zimno). To tak samo jak w zimę chuchniesz i leci biała para (nie wiem jak to się wytwarza, ale coś tam było z parą wodną czy ciepłym powietrzem).

Ja miałem podobnie lecz mój jechał w miarę dobrze Ale jak jechałem kawałek na pełnych obrotach i spuściłem mu z gazu to ryczał jak dzika świnia i jak sie okazało że to był simmering od strony magneta Wymieniłem go i chart chodził do końca jak trzeba

ssał lewe powietrze i stad te obroty
,jak kopci takim dymem to wymien,to pare zł,bedziesz chociaz pewien na 100%

Simeringi juz wymienilem dzis chyba go wystawie i zobacze jak chodzi