Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam , sprawa ma się następująco

Chcę zarejestrować moją MZ 250 ETZ na siebie. TYlko są komplikacje. Umowę z właścicielem mam i kwitek z policji gdzie jest napisane że zabrany dowód za brak przeglądu. OC się skończyło w grudniu ub. roku.

Jeżeli pójdę z MZ na przegląd i wydadzą mi kwitek że jest zdatna do jeżdżenia, wyślę ten kwitek gościowi od którego kupiłem on odbierze dowód z WK i mi go odeśle. To wychodzi na to że będę miał UMOWĘ I DOWÓD I PRZEGLĄD . Wtedy idę do skarbówki z umową , później do WK czekam na blachy i nowy dowód i idę zapłacić zaległe OC od grudnia i jest wszystko git??

Najbardziej mnie interesuje OC kiedy zrobić tak żeby było już na mnie?? Po całym rejestrowaniu? Czy jak bo 1 raz to będę robił i nie wiem?

Jeszcze jak ktoś by mi wpisał ile u niego wychodzą koszty "przegląd, OC (bez zdanych zniżek),Przerejestrowanie i co tam jeszcze potrzebne... ?

Z góry dzięki i pozdrawiam....

Jak to jest z tym dowodem, to najlepiej dowiedz się w WK, ja nie wiem. Bo wydaje mi się, że jeśli koleś zgłosił już do swojego WK że sprzedał motocykl, to przecież takiego dowodu nie powinni mu wydać, bo niby na jakiej podstawie -przecież już nie jest jego. Zapytaj się o to w WK, bo może tamci prześlą im ten dowód i Ty nie będziesz musiał nic kolesiowi wysyłać...

Później jest tak jak pisałeś - wbijasz do Skarbowego z umową, potem do WK (przygotuj sobie wcześniej kserówki dowodu, umowy itd..), wypełniasz wniosek, płacisz kasę, tego samego dnia, ewentualnie następnego dostajesz numery i dowód tymczasowy, po miesiącu odbierasz dowód właściwy i jest git!

OC możesz zawrzeć na siebie w dowolnym momencie, może być przed rejestracją, wystarczy żebyś miał ze sobą już ten odzyskany dowód rejestracyjny i umowę z poprzednim właścicielem. Zrób to lepiej od razu, bo wiadomo - jazda bez OC to spore ryzyko...

Koszty przeglądu, rejestracji i PCC wszędzie są takie same. Przegląd na motocykl .. nie pamiętam dokładnie.. coś chyba taniej niż na samochód- ok 70zł, przerejestrowanie w WK 100zł z małym haczykiem, PCC (w skarbówce) 2 % ceny, przy czym czynności o wartości chyba do 1000 zł są z podatku zwolnione. Jeżeli motocykl ma jeszcze stary dowód rejestracyjny to WK skieruje Cię jeszcze do Okręgowej Stacji Diagnostycznej na tzw ustalenie parametrów. Kosztuje to 60zł i jest największą głupotą jaką widziałem .
Jeśli chodzi o OC to ja mam jakieś zniżki, więc dokładnie Ci nie powiem, ale ok 150zł /rok trzeba liczyć. To zależy od ubezpieczalni, ale Ty teoretycznie wyboru już nie masz - powinieneś ubezpieczyć w tej firmie, w której było poprzednie OC.

No to chyba tyle.
pozdrawiam
Bouik

OK dzięki bardzo.... Ułatwiłeś mi strasznie z tym dowodem sytuacje.... ale no zobaczymy co powiedzą w WK .... jak coś będę potrzebował to będę pisał... ale jeszcze raz dzięki ..ułatwiłeś mi zadanie Pozdrawiam również z Radomska

Ty jesteś z Radomska? Uuu to komplikuje sprawę, bo nasz WK to istna tragedia. Dla nich wszystko jest przeszkodą nie do rozwiązania. I do tego jeszcze przygotuj się na dłuugą kolejkę.. no chyba że akurat Ci się uda. Gdyby kobitki w okienkach robiły jakiś problem to wbijaj od razu do naczelnika Zielińskiego. On jest jedynym kumatym w tym towarzystwie i potrafi kiedy trzeba tę zgraję ustawić do pionu
Pozdrawiam sąsiada
Boulik

U mnie podstawowa stawka na motocykl to 140zł tylko że osobiście płace 156zł bo mam mniej niż 25lat i nie mam prawka przegląd 64zł wszędzie tyle samo

OK... Jeszcze jedno pytanie.

Jak jest umowa kupna sprzedaży i jeżeli nie mam 18 lat to czy mogę normalnie SAM podpisywać się pod takim dokumentem? Czy to ma ważność? I czy SAM mogę zarejestrować na siebie i ubezpieczenie na siebie? Ewentualnie jeżeli nie mogę na siebie brać umowy tylko np. na mamę to czy później mogę rejestrować i opłacać na siebie? I czy musi być mama czy nie? z góry dzięki i pozdrawiam....

Nie przerabiałem takiej sytuacji, więc powiem Ci jak to wygląda pod względem formalnym:
Możesz sam podpisać taką umowę, zarejestrować, zawrzeć ubezpieczenie itd jeżeli rozporządzasz swoim zarobkiem. Nikt nie będzie sprawdzał czyimi pieniędzmi Ty rozporządzasz, ale tak to w teorii wygląda. Najlepiej to zaopatrzyć się w pisemną zgodę przedstawiciela ustawowego czyli np. mamy i już wtedy jest zupełnie na legalu. Nie masz jeszcze pełnej zdolności do czynności prawnych i dla tego teoretycznie możesz samodzielnie podpisaną umowę później unieważnić, więc sprzedawca, czy ubezpieczyciel może nie chcieć podpisać jej z Tobą bez zgody Twojej mamy. A jak będziesz miał tę zgodę to jest pewniak.

Inna sprawa to przemyśl, czy Ci się to opłaca. Jeżeli Twoja mama skłonna była by zarejestrować tą MZ na siebie to chyba by Ci się to opłacało, bo za tak młody wiek i brak prawa jazdy ubezpieczyciel dopierniczy Ci konkretne zwyżki . No chyba że zależy Ci na wyrabianiu zniżek dla siebie, ale wtedy najbardziej opłacalne byłoby zarejestrowanie MZki na współwłasność z mamą.