Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Jest tak: moto pali na kopa, ale jak na luzie dam na full gaz to nierówno pracuje na max obrotach, tak jakby na przemian chodzi dobrze i przerywa tak fazami po chwile. Jak jade to po jeździe na max moto tak jakby nie ma paliwa i musze puścić gax. Czasem też sałbo sie wkręca na obroty jak jade. Gaźnik czszczony i przemuchiwany kompresorem, kranik to samo i nic nie dało. Zmnijszałem ilość powietrza i nic. Co jest grane?

sprawdz swiece

Sprawdzone na kilku świecach i to samo. Nie wiem jak to jest ale może gaźnik jakoś paliwa za mało daje ale chyba nie bo wcześniej tak nie było i rozerałem gaźni kwyczysciłem i złożyłem o tyle samo obrotów, próbowałem zmniejszaćpowietrze i na dawce ale nic.

Skoro twierdzisz ze za mało paliwa to spoboj dac iglice na wyższy rowek

Dzis miałem takie coś. Pali na kopa eleganco i jade. Ale wogule nie wchodzi na obroty max tak dziwnie chodzi i jest mułowaty. Raz to musiałem zejść i pachać;p. Gdy wcisnąłem zatapiacz to szedł i przyspieszył na obroty większe ale nie do końca.

moze kondensator ?

daj więcej paliwa na iglicy rowek niżej lub w komorze pływakowej i ustaw porządnie jeszcze zapłon może coś pomoże.

najprawdopodobniej się pływak zacina już kilka takich przypadków miałem załóż inny albo jeszcze zobacz czy nie jest ta igiełka na pływaku krzywa ona musi być pod katem prostym do pływaka