Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mi właśnie chodzi o moc, przy prędkości do jeżdżenia tak 70-75km/h. Myślisz że sam cyl 70 wystarczy ?
To co by było lepsze: cyl 70 seria, czy charta 50/4 z tłokiem sima tak jak yazimo ? Oczywiście z gaźnikiem 21mm i z org. tłumikiem.

Ja bym kupił 70 ale wydechowe dał wyżej tylko tyle. Wtedy 75 jest osiągalne.

To adas miał w te 80km/h max i 75km/h do jazdy ?
To było jeszcze przed 70/6 i dyfuzorem, nie ? I czy on miał cylinder almot ?
A tłok też almot czy z charta 70 ?
Jeżeli z charta to skąd miał pierścienie, od sima ?

Tłok od charta 70ccm jak i pierścienie.
Adaś po tych przeróbkach prawie 100km/h jezdził, tłok z charta ZMD.
Tak też miał cylinder Almot jak i ja. Ja miałem tłok almot Adaś ZMD

Ale dobra, ale ja się pytam jak było przed 70/6 i dyfuzorem. Czy by te ok 75 do jazdy było ?

I skąd by wziąć pierścienie do tłoka 70 charta ???

Woo chłopie poczytaj cały temat bo mi się nie chce tyle razy pisać. Ja bym proponował jednak dać tłok oryginalny z simsona. Pytał Zaziku lub Sławka.

A wg. mnie nie ładował bym nigdy większej poj jak 60cc do Charta... Z prostego względu - wał...

Podrasować dobrze 60cc z dobrym wydechem i gaziorem i żadne 70 na seryjnym osprzęcie mu nie podskoczy...

Ale widzisz kolega chce 70 seria albo 50 po tuningu... I to jeszcze komplikuje.

Bajzel w tym temacie się zrobił

70cm3 w serii - tak czy siak łożyska na wale będą padać bo wał nie jest wyważony pod ten tłok, będzie mocniejszy, zrywniejszy ale vmaxu dużo mu nie przybędzie, w końcu dużo większych obrotów to nie wykręci bo okna na takiej samej wysokości - moim zdaniem nie warto

Każda pojemność którą teraz napiszę to w serii w ogóle się nie opłaca bo to totalnie nic nie da.

Tyle samo wyciśniesz i na cylku sima i na cylku charta ale i tu i tu trzeba przerabiać. Cyl od sima, trzeba nadspawać płuki lub nadlepić poxiliną i oczywiście potem trzeba jest poszerzyć do płuków simsona, roztoczyć otwór na tuleje w karterach. Co do cyla z charta to gówno z niego wyciśniemy (głównie mi chodzi o vmax) na oryginalnym tłoku, tłok od sima i całkiem inna charakterystyka silnika. Tylko aby włożyć tłok od sima trzeba pod cyla dorobić podkładkę (hmm nie wiem dokładnie ile mm, ja mam 6mm ale cyla planowałem około 1mm aby tłok dochodził perfekcyjnie do końca tulei).

Oczywiście i na jednym i na drugim cylku też gówno z tego będzie jak cylek będzie lipnie zrobiony, nie będzie do tego odpowiedniego wydechu, odpowiedniego gaźnika, odpowiednich przełożeń itd.

Ja na full manetce też spalanie mam jakieś 5l/100km jak nie lepiej Bo tym też trzeba umieć jeździć, mulenie takim silnikiem całkowicie odpada bo spali i 10l/100km choćby u mnie na 3b przy prędkości 45-50km/h nie zbyt się da jechać, manetka prawie na full i nie rozpędza się w ogóle tylko się męczy, 60km/h bardzo ładnie idzie, 65km/h z groszem to jest lekka dziura przed rezo tak sobie idzie, od 70km/h jest rezo i wtedy można już puścić manetkę i jedziemy jakieś 75km/h z manetką praktycznie nie otwartą, idzie jak z górki wtedy spalanie jest nie więcej jak 3l/100km.

Proszę o usunięcie poprzednich postów moderatora, bo naprawdę się niezły bajzel zrobił i trochę podchodzi pod oftop.

Więc chyba będzie tak że cyl charta 50/4 i ten tłok od sima. yazimo ty gdzie go kupiłeś i za ile. I czy wejdzie bez szlifu czy trzeba zrobić ?? Oczywiście mówię że będzie to z gaźnikiem 21mm i tłumik org.

50 z gaznikiem 21? Zalewać Ci go będzie...
Masz bana na google i allegro? Tłok kupujesz na taki rozmiar jaki jest tuleja w cylu. Cyl wymaga szlifu to go robisz i kupujesz nadwymiarowy tłok proste. Na oryg. tłumiku będzie straszna hujni*.

Seria wydech - zero rezo i gówno nie jazda. Gaźnik 21mm wcale nie będzie zalewać 50cm3, tak w ogóle to nie jest tak że ooo sobie powiesz daje 19mm czy 21mm. Jak cylek będzie miał płuki, dolot i ogólnie przystosowany do gaźnika 21mm to się daje 21mm, jak do 19 to 19mm itd. Albo przynajmniej mniej więcej. Tłok kupiłem u p. Kniazia za chyba 30zł już nie pamiętam. Po zrobieniu 50/4 czyli też wybijaniu tulei jak najbardziej przydałby się szlif gdyż tuleja od grzania i wybijania zawsze się lekko odkształci, a potem jaja są.

Ja szlifu nie robiłem i jest ok. Prawdą jest że musiałem tulej z wewnątrz wyczyścić ale to norma. Yazim zależy sporo także od dyszy, mi np. na 19mm zalewało więc poszerzyłem płuki już jako tako jest ok, ale to trzeba sobie wszystko wyliczyć na spokojnie zaprojektować okna i działać a nie biorę wiertarkę tu sobie wiertnę i tutaj i gotowe.

Dokładnie chociaż nie zawsze tak wszystko robione profesjonalnie jest lepsze. Stary set co miałem był typową prowizorą, byle jak wiertarką wszystko na oko, a dopierdzielało jak głupie, katingi przechodziło ogromne i nigdy nie przytarte. Teraz wszystko robiłem profesjonalnie itd. i wcale to lepiej nie jeździ do tego już zdążyłem przytrzeć, a ciekawe ile razy mi się to jeszcze zdarzy.

ten poradnik to istna zajebioza