Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam mam wsk 175 i mam z nią taki problem
Motorek został postawiony do garażu w październiku i nie było z nim żadnych problemow. Ostatnio próbowałem go przebudzić po zimie założyłem nowy akumulator bo stary miałem 3 letni i słabo trzymał wlałem paliwa, wlałem olej do skrzyni bo miałem spuszczony pod pompowałem paliwa przekręciłem stacyjkę włączyłem ssanie i kopałem z 20 min i nic co 15 kopnięć około wykręcałem świece żeby przetrzeć iskra jest ładna duża paliwo dochodzi a on nie daje znaków życia :( próbowałem brać go na pycha i też bez skutku co może być przyczyna waszym zdaniem dodam że motorek miał kapitalny remont silnika w lipcu 2009 roku wymieniłem wszystko cylinder na nowy tłok pierścienie wał korbowy łożyska uszczelniacze pół skrzyni biegów całe sprzęgło i cały zapłon nowa instalacje elektryczna i nie wiem co może być nie tak co mogło mu się stać przez zimę w garażu ??? może jest jakiś sposób jaki powinno się go odpalić po zimie bo wcześniej nie miałem z nim problemów zawsze jak był zimny odpalał za maksymalnie 2 kopnięciem a jak ciepły to na dotyk teraz go mi coś wzięło na gdybanie dzięki za pomoc

sprawdź układ wydechowy czy nie jest zawalony.
Filtr powietrze umyj w benzynie i sprawdź łączenie gaźnik-filtr.
Wyreguluj porządnie zapłon i gaźnik
pozdrawiam!

Sprawdź na innej świecy i spróbuj z popychu

Wiesz co Ja też tak miałem ze WSK nie chciała odpalić za nic, zrobiłem tak kolega podjechał Mz 251i mnie zaczął ciągnąć wrzuciłem 2 bieg i tak po 130 metrach ciągnięcia na biegu dopiero rozpaliła.
Zrobiłem tak dlatego że mi sie znudziło jej ciągłe pchanie.
A wymień świece, po czym daj mu (końską dawkę paliwa do garu i pchaj)i ma odpalić.