Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Ile max mógłbym dopłacić gostkowi który chce się ze mną zamienić na simsona s51 w opłakanym stanie technicznym i wizualnym za mojego ogarka który przeszedł remont w tym roku i chodzi wyśmienicie? Czy opłaca mi się w ogóle zamieniać?
Simson jak i mój ogar bez papierów, do simsona trzeba kupić kierunki, szpachlowanie bardzo potrzebne i oczywiście malowanie, lampy do wymiany, siedzenie porwane,silnik też do małych poprawek, łańcuch i zębatka zdawcza do wymiany, reszta w porządku.

Ja bym się nie wymieniał. Jak masz maszynę do jeżdżenia, to po co się zamieniać na złom?

jak simson bez dokumentów to po co mu kierunki ? mógłbyś wziąć go na części. Tak około 150 zł bo to chyba więcej nie jest warte

jeszcze nie wiem czy sie zamienie, gostek aby sie pytal czy chce sie zamienic z nim

w życiu sie nie zamieniaj za takiego szrota
zostań przy ogarze

Też tak sądze nie zamieniaj się.

nie zamieniaj się jeżeli obydwa nie maja papierów to zostań przy ogarze przynajmniej nie będziesz musiał tracić czasu i pieniędzy na szrot