Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Najlepszy silnik do gokarta jest od WSK 125 Możesz go np. nastawić na moc i będziesz śmigał ile wlezie

Ale Wiesz moj Gokart Obliczając Bd Wazył prawie 200 KG wiec Wolał Bys Cos SIlnego np Ten Silnik 350:) Bo Znalazłem tanie:) A I mam Pytanko Rame robiąc to z Ilu calowej Rury?

Ten będzie najlepszy http://www.youtube.com/watch?v=iSmxaORvBQI . Łatwiej już z 126p zrobić buga niż od podstaw z niczego go-karda. Prawda że silniki od wsk 125 są bardzo lubiane w kartingu i można z nich naprawde wiele wydusić ale ten silnik podkręcony ekstremalnie zginie po kilku okrążeniach przeciętnego toru.

szodu jakbym do motorynki dał silnik od uaza to by to był silnik rometowski według Ciebie? Co do silnika z ts, podobno ciężko wyregulować, wiadomo 2 gary 2 razy więcej rzeczy które mogą paść lub się rozregulować. Proponował bym, jeżeli Ci tak na mocy zależy silnik od mz 250 W sumie silnik od wski 125 byłby dobry, bo przy dobrych zębatkach miałby naprawdę buta. W takim gokarcie nie chodzi o to, żeby zapierniczał nie wiadomo ile, ale żeby była frajda z jazdy

No Myslałem o silniku od mz 250 No ale jezeli w tej samej cenie moge kąpletny silnik kupic 350 Wiec Chyba Wybrac Ten Mocniejszy Bo Ogolnie GOkarty Waza po 130 Kg A MOj Wazyc bd jakies 200KG;/;/ Wiec Silnik Powinien BYc Dosyc Mocny:) No i Oczywsicie Wytrzymaly z Tego Co Slyszalem to Ten Silnik Jest DOsyc Wytrzymaly No Tak Samo Jak SIlnik Od 126p Ale Zato 30 Kg Miej

Przy takiej wadze można wsadzić od MZ 250 i będzie latał i to ostro.

Silnik od jawy 350 jest delikatnie mułowaty (nie ma takiego zrywu) i spalanie też ma drastyczne przy butowaniu go.

Nie wiem co ty chcesz mieć za gokarta że będzie aż tyle ważył. Kumpel zrobił sobie jakiś czas temu, z dość grubych rur i nie taki mały i ważył może ze 100kg max. Silnik miał właśnie od wsk 125 i bez odpowiednich umiejętności można było znaleźć się na plecach. W takim czymś prędkość 60km/h to na prawdę jest już dużo. Do twojego gokarta, jeśli ma tyle ważyć, rzeczywiście można by wsadzić mocniejszy silnik, ale ja bym wybrał od mz250.

ja kiedyś dostałem takie cudeńko na silniku 125 ccm i cały układ kierowniczy był zrobiony z części malara i rurek a hamulec był tylko z tyłu i była ty chyba tarcza z polda przyspawana do rurki tworzącej tylną oś do której to były przyspawane jakieś piasty a do nich koła

brawa za odkop

o sory nie spojrzałem na datę