Forum motoryzacyjne motokirc.pl

No żeś odkrył Amerykę

Przeżywacie to wszystko jak nie wiem co... po prostu należy dać grubą uszczelkę np z 1 mm gambitu a nie tak jak niektórzy robią z kartki z bloku technicznego czy innego shitu. Chodzi o to żeby trochę zniwelować tą różnice szerokości wału oryginalnego a z korbą z derbi.
I wszystko będzie chodziło dobrze...

Nie wiem czy tak przeżywacie bo tutaj jest grubość 2 razy większa a chyba konstruktor od tak sobie tego nie wymyślił tak samo jak z cylem dać cieńszą tłok będzie walił po głowicy dać grubszą nie będzie dochodził do samego końca a ty z tego co widzę jeszcze sam nie sprawdzałeś tylko gdybasz a kolega się napalił i wieży ci na słowo więc może warto to sprawdzić zanim napiszesz albo z kimś skonsultować bo nie sztuka pierdolnąć głupotę i patrzeć jak ktoś się podnieca

No tylko tak się składa że mam rozpołowiony silnik i mam na czym oprzeć moje "gdybania".Analizowałem to trochę i będzie wszystko dobrze Raczej konstruktorzy tego silnika wiedzieli o tym że różni ludzie będą rozkładali i składali ten silnik i musieli uwzględnić domorosłych mechaników którzy złożą silnik np na samym silikonie .Akurat tutaj pół milimetra różnicy między oryginałem nie sprawi że silnik się przez to rozleci

Nikt nie mówi że silnik ma się przez to rozlecieć przestań przekręcać
Po prostu widzę że jak narazie rzucasz trochę słowa na wiatr a autor tematu ci zawierzył i ma poważne plany a z tego może być jeszcze tylko rozczarowanie

A gdyby tak stoczyć wał od strony wewnętrznej, przy okazji zyskamy trochę mniejszą wagę, a i korby nie będzie trzeba ruszać Materiał tam raczej 0,5mm z każdej strony to jest pikuś żeby sworzeń się trzymał, tym bardziej, że to będzie spawane po bokach

Ale to trzeba by toczyć cały środek na równo bo przecież wał Charta nie jest równy od strony wewnętrznej

@dudu44 staczanie na równo od wewnątrz nie wchodzi w grę ponieważ jak to zrobimy to drastycznie zmniejszy się procentowe wyważenie wału i silnik pewnie będzie dostawał wibracji... Moim zdaniem jak już to można to zrobić na frezarce tylko tu też jest mały problem ponieważ frezarka zostawia rysy a powierzchnia styku z korbą musi idealnie gładka ...

Chodziło mi bardziej o wyfrezowanie tego miejsca w okolicy dolnej stopy korbowodu, nie całości. W ten sposób przy okazji uzyskamy inne wyważenie

No właśnie jak to się wyfrezuje to wtedy wyważenie zbliży się bardziej ku oryginalnemu. Wynika to z tego że korba z derbi jak się domyślam jest cięższa niż oryginalna chartowska i wtedy jej ciężar zostanie nieco zniwelowany przez ten usunięty materiał. Należy pamiętać też o odpowiedniej odległości korby od przeciwwag... wtedy jak zostało by to sfrezowane ta grubsza wewnętrzna część przeciwwagi mogła by mieć nieco za mały luz względem korby ...