Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Ja wole popyrac na starszych motorach Ogary Komary itp. niż skutery skuter mi sie szypciej znudził niz stary motor !! na skuterze nie mam takiej satysfakcji na starych trzeba przebijac biegi zbijac z biegu itp. a na skuterze tylko załączysz i gaz hamulec .

Stare motory górą kto sie ze mną zgadza niech to napisze !!!!!!!

ja sie z tobą zgadzam ale oprócz jak to napisałeś przebijania i zbijania biegów trzeba go kopać a nawet pchac

pozatym na takich starszym motorku mozna duzo więcej tricków porobic niz na skuterze moze inni wilą skutery ale ja zawsze jestem za starszymi motorkami to sa szprzęty

___komar___, mówisz że są osoby które wolą skutery ale na pewno nie na tym forum

:) my bylismy jestesmy i zostaniemy fanami starych motorków :) "Stare ale jare"

wiadomo ale nie rozwalajmy już tego tematu bo admini rozwala nas

ok

Zgadzam się z ___komar___, ja sam mam rometa charta mieszkam w miejscowości sąsiadującej z Łodzią i wcale nie uważam, że mój motor jest obciachowy.

Powracając do "odkurzaczy" (skuterów):
-najczęściej ktoś kto ma skuter nie zna się wogóle na mechanice.
-nie nadaje się zbytnio do jazdy, chociażby po trudniejszych polnych drogach, drogach o nawieżchni piaszczystej.
-skutera nie ztuningujesz tak jak rometa, czy simka.

Motorower kupuje się po to by na nim jeździć a nie uczyć się mechaniki. Jak chcesz nauczyć się machaniki to idziesz na jakis kurs albo do technikum mechanicznego

Skuterki są po to by jeździć po asfalcie, pozatym romety też nie potrafią jeździć po polnych drogach. Jak chcesz jeździć po polnych drogach to kup sobie crossa albo traktora.

Bo nowe fabrychne rzeczy nie trzeba tuningować, pozatym dla chcącego nic trudnego. Poza tym romet to nie wiadomo co to jest ani to cros ani enduro ani skuter zaś skuter to skuter i ich za to nie lubie

Co do trików ja wykonuje takie jak:
1. palenie gumy (obowiązek)
2. kółeczka
3. Jazda bez trzymaka (na stojąco)
4. Jazda z nogami na kierownicy (ręce w górze)
5. Jedna noga na siedzeniu druga w górze
6. Jazda na jednym kole (dłużej niż 5-6m nie pojadę
7. Wchodzenie poślizgami w zakręty.

No i chyba tyle...

Wchodzenie poślizgami w zakręty... podziwiam. Trzeba dobrze wyczuć ogara

a wy sie tam nie znacie ja to robie takie triki ze zawsze przychodze do domu z mozgiem w kieszeni i glowa oklejona tasma izolacyjna

Wruuum, > duże opanowanie maszyny masz :) ... FAjniue jest na mokrej trawce wejśc w poślizg i tym samym niekatuje sie maszyny

i tu sie mylisz ja mogłem kupic skuter za 1500 ale wolałem rometa z tego wzgledu ze na skuter bym musiał czekac do konca lata albo przyszłego sezonu a po 2 ide do technikum mechanicznego bardzo pociaga mnie mechanika i tez kupiłem zebym mogł przy nim grzebac

Khem. Data i Offtopic.