Forum motoryzacyjne motokirc.pl

witam mam pytanko wedłuyg was co lepiej jest zrobic najpierw stuningowac ogara pod wzgledem technicznym czy najpierw zrobic z niego maszyne niczym z undergrounda tuningujac go wizualnie?? lcize na duzo odpowiedzi i opinii

najlepiej wszystko naraz A tak serio to nie wiem, ale chyba silnik... Ale najlepiej to zrobic caly tuning przez zime, i potem oficjalny wyjazd

no wiadomo ze najlepiej w zime tylko ze ja nie mam garazu tylko taka wiate pod ktora stoi ogar a tam nie ma jak robic zbytnio

Rzeczywiście trudne pytanie
Pomyśl i rozważ wszystkie możliwości
Jeśli w zeszłym roku robiłeś silnik i pojeździsz jeszcze sezon to daj sobie z nim spokój
Chyba warto obejrzeć dobrze moto i zobaczyć co trzeba przede wszystkim zrobić dla bezpieczeństwa
Jeśli to rama i osprzęt to może warto zrobić tunning optyczny
Najlepiej zacząć od kierunków i stopu (co jednak wiąże się z grzebaniem w silniku - ładowanie)
Do takich przeróbek potrzebny jest jednak czas i miejsce (Ja to robię w piwnicy 2x3m)
Pieniędzy nie liczę
Jak mówił Napoleon - do prowadzenia wojny potrzebne są 3 rzeczy - pieniądze, pieniądze, pieniądze
Ja mówię, że do remontu potrzebne są 4 rzeczy - pieniądze, pieniądze, pieniądze + cierpliwość
Idzie zima My motorowcy mamy czas Być może nienaciskany "pan Zdzisio" zrobi Ci szlif cylindra za przysłowiowe piwko...

Ja naprzyklad najpier rozkrecilem calosc a potem pomalowalem a gdy farba wysych czyli dzisiaj robie sobie silnik pozdro

Na zulto z niebieskimy szczegulami czyli kiera,amory hample prety do blotnikow i wszystko co bylo srebrene

ja bym polecił z jakiegoś samochodu bo np z simsona też nie jest dobra, ja mam nową w swoim i wystarczy jakiś płaski kawalek blachy i odpala

ja najpierw zrobil bym silnik bo wiadomo podczas pracy przy romecie moze sie rubokrent smyknac i porysowac lakier itp wiec najpierw silnik a potem malowanie neony itp. bo co z tego ze bezie ladnie wygladal jak nim na ulice nie wyjedzies bo za wolno jedzie albo nie jedzie.