Forum motoryzacyjne motokirc.pl

W swoim ogarze robiłem polerkę na deklach pastą w kamieniu (taka zielona, nieraz się ją w wojsku używa ) i filcem (na wiartarce- zakładam filc jak wiertło) ale jest to bardzo czasochłonne i niezawsze skuteczne... Czym robileście polerki w swoich piździakch? PROSZÊ, o podanie przepisu (na gumisiowy sok :P:)) i w jaki sposób dotarliście do zakamarków... ??!!??!! Najbardziej interesuje mnie polerka panów którzy mają LUSTRO

no więc ja mam lustro. i polerowałem tak: najpierw benzyną ekstrakcyjną żeby odtłuścić i usunąć głębsze zanieczyszczenia. Potem wziąłem pastę AUTOMAX, szlifierkę z nakładka filcową i polerowałem do skutku. PZDR

A jak dotarłeś do zakamarków? Ile kosztuje benzyna ekstrakcyjna i AUTOMAX? Gdzie można kupić nakładkę filcową na szkifierkę? Słyszałem o takim płynie który się nakłada pędzelkiem i później zmywa się wodą i jest lustro. Może wiecie czy takie cos jest, jak sie nazywa i ile kosztuje?

poprostu szmatką. między żeberka cylindra patyczkiem owinętym szmatą. cena bezyny eksteakcyjnej ok 5 zł, automax ok 7 zł a nakładka 3 zł

---------- 14:21 29.10.2005 ---------- A w jakim sklepie kupiłeś tę nakładkę? (tj. chemicznym.. nanana)Tylko, że ja mam ogarka 205 i mieędzy żebeka będzie trudniej... ---------- 14:23 ---------- A części nie aluminiowe też można TYM czyścić?

a po co chcesz cylinder polerować? wystarczy jak silnik sie bedzie świecił

---------- 18:26 29.10.2005 ---------- No chciałem cały, alei tak nie będę się nad cylindrem rozdrabniał bo chyba kupuje 60tkę <peace> ---------- 11:58 04.11.2005 ---------- Ten AUTOMAX jest w takiej zielono- niebieskiej tubce? No bo tram pisze że to jest do usuwania rys do..... lakieru . Czyli lakier też można tym czyścić? U mnie pasta kosztuje 5.99

ja cylinder czyszczę sprężonym powietrzem i zawsze mam czysty. czasem jak się bardziej ubrudzi to biorę pędzelek i rozpuszczalnik

też o tym słyszałem

Ja wziolem cylinder i szmatka miedzy zeberkami a potem ołowkiem i na koniec polaleem rozpuszczalnikiem zapalilem zapałke i pół metrowy ogeń

dobry motyw z tym rozpuszczalnikiem i zapalka, ale lakier moze sie pokiereszowac Ja to kupilem za 8zl plyn do mycia silnikow w puszce, kiedys mialem podobny w spryskiwaczu... No i co ciekawego, najpierw mylem nim gaznik, rozebralem na czynniki pierwsze, pedzelkiem dokladnie szorowalem korpus, pozniej utopilem wszystko w tym plynie na chwilke, a nastepnie dokladnie wyplukalem woda i do suszenia... Pozniej duzy pedzel w dlon i sie wzialem za silnik w ogarze, nanioslem duze ilosci tego plynu na silnik, nastepnie szlauch do reki, splukalem to wszystko, nasmarowalem co trzeba, zlozylem gaznik, skrecilem wszystko do kupy... Efekt? Moto wyglada jak nowy, gaznik lsni, silnikowi niewiele brakuje, a wygladalby jak polerowany... Naprawde polecam taki plyn

no dobra D@nDee, ale jak ten płyn sie nazywa ? Roxol ?

No własnie chodziło mi o ten płyn... Ile on kosztuje?

Jak on sie nazywa? "Płyn do czyszczenia silników", Wyprodukowany jest w firmie "Organika" (swoja droga dobra firma, ja jezdze na olejach tej firmy)