Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Jest to mój pierwszy post więc witam wszystkich......
A mam taki mały problem....
Zdarzył mi sie dzisiaj taki wypadek, ze Pani jadąca z naprzeciwka autem zaczęła zjeżdżać na parking (bez migacza) i z niewielkiej prędkości uderzył we mnie.... od strony sprzęgła. Odpaliłem, pojechałem dalej i zauważyłem ze nie mam świateł....
Sprawdzałem przewody i wszystko wydaje sie dobre....
Nie wiem co to moze byc. Czy cewka sie mogła popsuć ??
Pomocy.....

Komor, sprawdź całą instalacje a może cewka zepsuła się bo przyszedł na nią czas

No ale nie dawno ja wymieniałem.....
Od uderzenia raczej by nie poszła chyba.....??

Co ma piernik do wiatraka.....
Sprawdź żarówki i elektrykę, być może gdzieś styka z masą. To wszystko.

j/w ,od byle uderzenia odpadam wolfram w żarówce,czasami można stracić światła jeżdżąc po wertepach.

mogłeś spisać nr polisy i zrobić naprawę na jej koszt

A jednak cewka zawiodzła....
Dziwne.....

Skoro wszystko jasne to zamykam.