Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Kupiłem dzisiaj kliny do swoich romków i mam problemik przy ogarze... Biore troche kleju w ten rowek na klin (po to, aby się wypadał przy obracaniu wału) potem wsadzam klin w ten rowek... A po 20-3 minutach próbuję wsadzić magneto... Staram się celować tym wgłebieniem w magnecie na klin, ale gdy juz wejdzie magneto, to masz straszne luzy (obraca się wał, a magneto się nie rusza...) Czyli świadczy to, że klin nie jest w rowku... Jak dobrze przymocować klin, aby się wogole nie ruszał?

Wsadz w rowek, postaraj sie lekko wbic uwazajac na wał. Ja jak wbiłem to mi za duzo wystawał i musiałem go pilnikiem potraktowac i jest ok.

Jeżeli klin ma luzy w szparce na boki, to złap go w szczypce pionowo (tak jak się go wsadza) i od strony okrągłej popukaj trochę młotkiem, żeby się spłaszczył, a rozszerzył. Ale ostrożnie

ja spilowalem klin wsadzilem zalozylem magneto i jest zajebiscie nawet jak magneto sciagam to nie wypada a nie jest klejony

No i dalej to samo...

Dobra... Weź wyciągnij ten stary klin nalej do rowka trochę kleju do gwintów wsadź klin i jak magneto nie będzie pasowało (bo klin będzie za dużo wystawał) to bierzesz pilnik szlifujesz tyle ile trzeba i wsio