Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam czarną świece.Zapłon ustawiony prawidłowo 1,5-1,7 przed ZZ i przerwa na przerywaczu.Mieszanka benzyny z olejem 1:30 .Wymieniłem już kilka nowych świec bo wszystkie zachodzą nagarem.Olej ze skrzyni biegów mi nie wycieka .Myślałem ,że poszedł simering.Ogar pali od kopa.

Czarny nalot to normalne. Jeżeli ci nie zalewa to znaczy że jest ok. Nagar na świecy twoży się zawsze nigdy świeca w ogarze i w silnikach 2T nie będzie taka jak np przy samochodzch

Dzięki Simson za odpowiedż .Wiem,że to normalne ale wcześniej miałem komara i świeca miała kolor brunatny a tu w ogarze przejadę kilka kilometrów i trzeba ja czyścić z nalotu.Nie da się jeżdzić, bo w końcu szybko traci iskrę i przerywa.Próbowałem różnych m-ek świec o różnej wartości cieplnej i zawsze to samo. Nie wiem czy nie trzeba będzie robić kapitalki silnika.

Czlowieku ty sie uspokoj taka rzecz w ogarze to norma po co ci kapitalka skoro wszystko gra

bery, a jaki olej lejesz z paliwem?? Zwykły MixolS ?? Ja bym ci polecił taki rożowy z orlenu ( semistetic 2T czy jakoś tak) nie robi nagaru

simson_s51, ja mam ceglasto-czerwone elektrody i to jest poprawne i normalne, czarne elektrody to zbyt bogata mieszanka lub nieszczelne simmeringi na wale

Ja ma ceglasto czarne ale na jednej świecy zrobiłem już 700km. Jeszcze nie miałem przypadku że podczas jazdy nagar uniemożliwił przeskok iskry:]

Simson do paliwa dolewam oleju Orlenu semisintctic koloru czerwonego nazwy nie pamiętam bo mam go w garażu.Jesto to olej do silników dwusuwowych.Świeca jak zajdzie nalotem-nagarem szybko się zużywa i często trzeba ją czyścić aż w końcu pada .Jutro wyleję olej ze skrzyni biegów i przejadę około 2 km i wtedy będę na 100 % pewny ,że poszedł simering choć wizualnie wszędzie jest sucho i nie widać ubytków.Mogą być nieznaczne i w/g mnie też wtedy świeca będzie czarna.Nie chce mi się rozbierać silnika.

ja tak samo mialem... ile kupiles wachy?? i ile wlales oleju?? ja kupilem 3 l wlalem 100 ml mixa i co dymil jak skurwensyn przejechalem z pół km i nie bylo mowy zeby odpalil kopa w ogole nie mial... to se tak wykrecalem caly czas swiece i czyscilem ja wiertarka... 500 m i murzyn... kupilem litr wachy dolalem i jest klasa jezdzilem na swiecy 2 dni bez zadnych cyrkow... za duzo mixa wlales i dlatego masz muzyna... dolej troche czystej i bedzie klasa

Moim skromnym zdaniem to jest wina odstępu pomiedzy elektrodami w świecy. Odstęp powinien być góra 0,3 - 0,4 cm.

przerwa 0,3 to nie wiem skąd ja wziołem ja miałem zawsze 0,7 na swiecy a teraz mam ponad milimetr jakieś 1,4(modół) mój kumpel kiedy wzią swiece odemnie i ogar mu chodził ale cezko go było zapalic.

ja robie tak, na 1litr wachy leje 1 korek oleju i jest git

Dzięki za podpowiedzi.Ziomus zrobiłem w/g Twojej instrukcji i dolałem benzyny na 1 litr jeden korek oleju różowego semisintetic i jest wszystko ok.Świeca ładnie się wypala ma bardzo mało nagaru ale to jest normalne.Wniosek z tego taki ,że do paliwa trzeba mniej dodawać oleju nie w stosunku 1:30 czyli na 1 litr 33 ml oleju ,bo ja tak robiłem to miałem problemy ze świecami.Te proporcje to były podane dawno ,gdy była jeszcze benzyna niebieska czyli etylina 78 a nie na obecną co ma 95 oktanów. Wiem ,że słyszenia ,że są jakieś środki do zmniejszenia oktanów paliwa, ale ja nie mam zamiaru ich kupować .Niepotrzebne wydawanie kasy. Uważam temat za zakończony.

widzisz ty lejesz 1:30 i masz swiece czarna a ja leje 1:20 po dotasrciu lałem 1:25 czasami 1:30 mixlola albo różwoego z orlenu zalezy na jaki miałem kase ale cześciej mixol. efekt?? swieca zawsze miała idealny ceglany kolor a motor nie kopcił zabardzo. kumpel leje 1:30 a 2 1:50 i mój kopci niewiele bardziej.

gwh, To zależy od motorka. Ale mi olej starcza dłużej 1:50