Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam problem i juz mnie cholera trafia!
wiec tak:Jak ja kopne z 10 razy to zapali i jak sie nagrzeje to chodzi super.ale jak wystygnie to znowu trzeba kopac jak prabany.Zapłon ustawiony,iskra super niebieska,z reszta swieca nowa.ale nie jestem pewny gaznika-bo jak odkrece kranik a potem go zakręce to mi go przelewa.No i świeca jest wilgotna.Nie wiem za co sie wziaśc w tym gazniku? moze to wina pływaka?

[ Dodano: 20 Marzec 2007, 14:35 ]
ah i czy to jest normalne ze jak jest kranik odkrecony i silnik nie chodzi to sie zbiera paliwo tam pod gaznikiem?a dostaje sie tam przez filtr powietrza.

Masz za duży poziom paliwa w komorze pływakowej. Zmniejsz go odginając blaszkę ale to nie jest przyczyna, dla której nie chce palić z kopa... Pozostaje jeszcze kwestia złej jakości paliwa ale wątpię w to, więc pozostaje wyregulować zapłon.

I moze kondensator do wymiany.

Crush, gdyby kondensator to by nie wchodził na obroty lub by nie palił... Wcale nie palił...

Pisze z doswiadczenia Jak mi kiedys nie palil na kopa to wymienilem kondensator i bylo git Zreszta jezeli jest stary to mozna odzalowac te 5zl

Ok ale gdyby cos zapłonowi dolegało to nie chodziła by tak fajnie jak jest ciepła, ona wskakuje na obroty zaraz jak jej gaz podkrece,płynnie przechodzi z obrotów.Zapłon mam raczej ustawiony bo go sprawdzałem.Mnie sie wydaje ze dostaje zaduzo paliwa bo czasem jak ją pokopie to zaleje i koniec potem musze swiece odkrecac , wytrzec i jak ją wkrece to potem za2,3 razem łapie.
A ta blaszke to mam odgiac do góry zeby zmniejszyć stan paliwa czy dogiac na dół?

jeśli chcesz zmniejszyć stan paliwa dognij tą blaszkę w górę

A ja znalazłem takie cos na necie:
Jeżeli cieknie z gaźnika sprawdź zaworek czy szczelny i odegnij blaszkę do góry, ajeżeli jest według Ciebie za mało paliwa odegnij do dołu. <

CHYBA COŚ NIE TAK- gdy cieknie z gaźnika to wówczas ODGINA SIĘ BLASZKE NA GÓŁ (wcześniej zamyka dopływ paliwa) natomiast gdy jest go za mało wówczas blaszke DO GÓRY (pływak idzie wyżej później zamyka dopływ paliwa i tym samym zwiększa się jego poziom w gaźniku)

to jest post z forum ale innego teraz nie wiem który jest poprawny a nie chce rozregulowac tego gaznika całkiem.
Czyli nie zgadzami się z Twoja wersja

no nie wiem nie chce mi się wnikać i testowac na gaźniku tak na chłopski rozum to jak odegne w dół blaszkę to do komory pływakowej dostaje się więcej paliwa bo zaworek opada niżej czyż tak nie jest ??

Tak nie jest. Bo jak masz nizej odgieta blaszke, to zaworek szybciej sie zamyka, bo plywak sie podnosi i zamyka zaworek, jak odegniesz blaszke w gore to zaworek bedzie sie pozniej zamykal, bo plywak wyzej sie uniesie, zeby zamknac zaworek, czyli bedziesz mial wiecej paliwa. Blaszka w dol mniej paliwa, blaszka w gore wiecej paliwa.

a to sorry że wprowadziłem cię w błąd ale sam tak myślałem jak widac całe życie się człowiek uczy

fakt,też to forum czytałem,ale ogólnie to j/Crush

Czyli pokrywa mi sie z tą znaleziona wersją Tak zrobie zeby sie mi nie lało.
A co z tym kopaniem tyle razy skoro zapłon mam ok bo jeszcze rano dzis sprawdzałem?

no to zalewa świece

Ja też potrzebuje pomocy. Moja motoryna nie chce palić na kopa a jak na popych to wogóle nie tyrka pomoże mi ktoś?