Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Moj ogarek 200 nie chce palic...
nie mówie o "na kopa" tylko na popych bo kopke gdzies zgubiłem...
Mogę z nim giegać 10,15 minut i nic, nawet tata bral mnie na chol i tez nic..
*iskra jest
*kondensator nowy
*paliwo chyba dochodzi (może coś źle z gaźnikiem ??)
*zwarcia raczej nie ma bo sprawdzałem 3 razy całe okablowanie...(nawet wymieniłem wszytskie kable, nie mówcie że coś zle podłączyłem bo wszystko jest ok.

Aha czy żeby odpalić to musi być polączony jakiś kabel z jakimś innym w stacyjce ?


tylko nie wiem jak ustawić bo cieknie,

jak iskra jest to nie musi jak widać, wlej paliwa do cylindra i spróbuj odpali, jak odpali to masz odpowiedź

jeżeli ci cieknie znaczy sie że się zalewa. Sprawdź ustawienie zapłonu !!!

To to ja sam wiem że się przelewa bo slepy nie jestem..
Tylko chodzi o to jak ustawic blaszke w komorze pływakowej?
Bo to zapewne od niej zalezy... ?

Sprzawdź kranik jak zapaskudzony to przekręć kurek w pozycji otwartej i przepuść przez niego spręrzone powietrze.
Może to ci pomoże...

To się nazywa czytanie ze zrozumieniem...
przecierz mówie że paliwo się przelewa ??
czyli z tego wynika że przez kranik przedosatje się bez najmnijeszych trudności...
Ale po co czytać żeby zrozumieć??
Ważne żeby był post nabity...
co nie ?

ja miałem tak że jak sie troche zagrzał to już nie odpalił bo go zalewało ale to był pływak bo poprzedni właściciel go zgniótł ...

a ja nawet jak wleje do cylindra paliwo to nie pali co robic ?? czy mam zle wyprzedzenie zaplonu ??

Regulacja poziomu paliwa
1 odkręc pokrywke od pływaka
2 wyjmij pływak
3 trzymając pływak w pozycji pionowej przyłóż pływak od spodu do pokrywki i teraz:
-przy pływaku u góry blaszka powinła zamykać zaworek -jeżeli tak sie nie dzieje tzn że należy blaszkę odgiąć w dól
-jeżeli naciśnie się popychacz pływaka to powinien się on opuścić na tyle aby poleciało paliwo .Jeżeli tak się nie dzieje to blaszkę w góre
Skok pływaka między położeniem zamknięte/Otwarte u mnie wynosi ok 3-4 mm i wszystko działa super.
Sprawdx jeszcze czy to nie wina tej iglicy na której chodzi pływak .

Albo poprostu......namieszane masz coś w elektryce!