Forum motoryzacyjne motokirc.pl

No więc, silnik miałem rozebrany juz 2 razy z powodu że szarpie kołem na 3b.. czasem jest tak jakbym 'strzelił' ze sprzęgła (oczywiscie gdy już jade na 3b) i jednoczesnie wcisnął hamulec.. Nie wiem co to może być raz silnik składałem sam potem z tatą bo myślałem że coś źle robie.. Aha wymieniłem wałek od kopki cały z tym trybem bo na tamtym wałku było jeszcze gorzej koło stawało razem z całą skrzynią i nie mozna było biegu wyłąączyć ani włączyć, i sprężyna sie lekko rozwinęła wtedy i wyskoczyła spod tych dekielków. Nie wiem co to może być już. Może ktoś miał taki problem już ?


-------
Jeszcze jak na 3b puszcze gaz to chart odrazu zwalnia w dość szybkim tempie. A jak wcisne sprzęgło to kula się normalnie. Usterka pojawiła się dopiero podczac naprawy świateł gdy go odpalałem ręką co chwile żeby sprawdzić czy już są światła. Coś strzeliło i zaczęły się robić takie rzeczy...

co do blokowania skrzyni na 3 biegu problemy-tech-f29/redukcja-trzeciego-biegu-chart-t24390.html u mnie prawdopodobnie zjechany wodzik więcej ci powiem po jeździe próbnej

no ale ja moge normalnie zredukować gorzej z włączeinem biegu 3 musze pare razy machnąc do góry wajche..

a regulowałeś i sprawdź zęby na kosie

żęby dobre, wodzik jaki ma być gruby ? ja mam troche zjechany.. regulowałem tą srubką ale jak wkręce za mocno to biegi ciężko chodzą ze nie mozna ich wbić .. mam lekko wykręcona

teraz pchnąłem charta z wyłączonym zapłonem.. na 3b słychać strzały i jakby się nie zazębiało jakieś koło, jak to coś pomoże to mogę nagrać filmik. Mam nowy wałek od kopki, nowy ten wałek cały z trybami co są na nim 3tryby i wodzik ktorymś rusza (nie wiem jak to wyjaśnic jest to ten wałek po środku koło kopki) wszystkie bolce są na swoim miejscu itd..

Po dzisiejszej analizie myślę że ten bieg się dobrze jakby nie zazębia, i wypada poczy wskakuje i tak w kółko a jak strzele sprzęgłem to poprostu źle zazębiony tryb tak hałasuje. Teraz czy to może być wina wodzika ? bo jak tak to biore spawarke i ogień, pomóżcie bo taka pogoda że aż grzech w domu siedzieć.. Aha i ta śruba co jest w karterrze u góry to jak mam wkręconą to biegi nie cchcą wchodzić dopiero jak ją dość dużo wykręcę to wchodzą dobrze (1,luz,2 a z 3 muszę się pomęczyć)


Dodam film żeby wam pokazać o co mi chodzi http://www.youtube.com/watch?v=0_DsZVjhZqs

Ja po remoncie silnika miałem podobnie ciężko wchodziły biegi coś zgrzytało myślałem że źle ustawiona kosa ale chodziło o to że miałem krzywą sprężynkę przy kulce pod tą śrubą na górze silnika i jak wsadziłem tę sprężynkę na odwrót że do silnika szła prosto wszystko się naprawiło na początku nie mogłem wrzucić 3 ale przejechałem się kawałem odkręciłem i zakręciłem jeszcze raz i teraz jest dobrze. Sprawdź czy sprężyna prosto tą kulkę dociska bo tak jest jak się wykręci tą śrubę wchodzą biegi dobrze a jak krzywo sprężyna jest to nie chodzą wcale. pozdro

Teraz nie mam wcale kulki i dobrze wchodzą biegi jest luz itd.. ale problem ze 3 jakby sie nie zazebia jest caly czas dzis lub jutro ostatni raz rozbieram silnik.

Kulkę w karterze masz taką samą rozmiarami jak powinna byc fabrycznie?
Możliwe bardzo jest że zęby wodzika się wytarły i tyle. Nowy powinien mieć grubość ~5mm, dopuszcza się ja wiem..2-max.3mm zużycia
Zwróć uwagę także na sworzeń i tulejeczkę od wodzika. Jak jest bardzo wyruchana to też wpływa na to.

wodzik naspawany teraz oszlifuje i dziś żlorze silnik mam nadzieje że to wyjaśni temat .. Mówisz 5mm ? grubośc tych łap ? to tyle zrobie xd

Tak grubość łap.

to był wodzik ;} Juz zrobiony Dzięki pozdro.