Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Artur ten filmik z obrotkiem to na batryjnym?? bo zajebiście odpala

w zasadzie tak choc mailem wyladowanego akusia 12v .. ale wiesz pradnica mi wytwarza na wolnych obrotach 7-8 v a na wysokoch dochodzi do 16 -18 a cewki mam polaczone rownolegle wiemz e to nie mzoliwe ale tak jest ale nei starcza mi na naladowanei akusia 12v ... za malo amper musze meic akus 6v ale obrotomierz noramlnie chodzi

a czy ktoś mi może powiedzieć (najlepiej Artis bo on ma łeb do elektryki) i wytłumaczyć jak chłop krowie na rowie dla czego nie mogę sobie zrobić testu instalacji (0,5 min) na bateryjkach (bez ładowania) bo słyszałem, że się wyładują w 0,5 sek a mają pojemność 1600 mah i jak połącze 4 szeregowo to będzie 6V.

to że połaczysz szeregowo 4 paluszki to prawda, bo 1,5V x4 = 6V ale na co ci test ?

Lepiej skombinuj sobie prostownik 6v / aku 6v Bardziej korzystnie.. a nie lepiej podlaczyc odrazu do cewek?

---------- 19:02 06.09.2005 ---------- a test mi na to żebym wiedział ile mi to da ale podobno tak nie można z bateryjkami KONIEC OFFTOPIC'u edytował marcinpc 5,8 v i mówiłeś, że ostatnio jak na zlot jechałeś to ci siadł akuś ja bym sprawdził poprawność ładowania z każdej cewki bo mi się wydaje, że masz za małe ładowanie aha a ja mam pytanie do artisa jakie może być najniższe a jakie najwyższe napięcie aku bo ja słyszałem, że 6,4 -6,8 V

fiat 125p(duzy fiat) 12v mam instalke 12 v

wiec co mi jest potrzebne abym złożyl ten zaplon bateryjny op0iszcie mi dokładnie wszystko

co potrzebne? zalezy na ile V.. Jak na 6v to wystarczy prostowniki i akus... no i kable.. Jak sie pomylilem to poprawcie, bo ja mam 12v... Bo na 12v to trzeba wszystkie cewki na 12v i wszystkie czesci zmienic na 12v i to samo co wyzej...

no na 6v i Opiszcie mi dopkładnie bo ja tego nie rozumiem, jakims sposobem takim zeby zrozumiał nawet najprostszy wiesniak !!!!!napiszcie

Zrobiłem ładowanie akumulatora z dwóch mostkow graetza (cewki zapłonowe) i zastanowiło mnie co się stanie jak zrobie zapłon bateryjny - no to zrobiłem: podłączyłem, patrzę a tu nie ma iksry, no to zmniejszyłem delikatnie przerwę na przerywaczu - nie ma dalej, no to wykręcam świece i sklepuję kilka razy elektrodę - iskra jest no to kopię, a on odpala i gasnie - przyspieszyłem troche zapłon, odpalam, daję gazu, A ON SIE NIE DUSI Czyli zrobiłem zapłon bateryjny i w końcu mi działa wypróbowałem w trasie i bez żadnych problemów (jak zwykle zresztą ) dojechałem tam i spowrotem, nie ma żadnych problemów z odpalaniem z kopa nawet jak silnik jest ciepły, tym bardziej jak zimny zajefajnie po prostu, niedługo zrobię z tej trzciej cewki którą dziś zdemontowałem ładowanie i bede miał z 3 mostków, tylko brakuje mi już kabli i końcówek

Artur
Jak podpiołeś obrotomierz tzn. co podpiołeś do złączek z tyłu???
Mam taki sam i nie wiem co tam podpiąć.

masz tam "1" mase i " "+" "1" do cewki a reszta wiadmo ale zeby Ci dobrze wskazywal dolutuj taki sam kondensator do takeigo najwiekszego on jest chyba 220nF albo wylutuj ten stary i dolutuj 470nF i bedzie idalnie aa i jescze muszi wyregulowac obrotomierz tam amsz takei cos do regulacji i na 50 Hz powinien wskazywac 3000 obrotow

a ja dzisiaj założyłem trzecią cewke zapłonową i trzeci mostek graetza - teraz mam prądnicę trójfazową akumulator czuje sie jakby był w 7 niebie testowałem w trasie - żaówki świecą aż miło

jezeli tak, to to jest bardzo proste zabieram się do roboty