[Romet 747] Zapalanie po dłuższej przerwie

Olcio · **Wysłany:** Sob Lut 28, 2009 1:36 pm

Witam!

Raz chciałem zapalić po miesiącu mój skuter (Romet 747) a tu akumulator padł. No dobrze, więc zapaliłem na kopkę pojeździłem z 5-10 min a rozrusznik po próbie zapalenia nawet się ruszył. Czy ktoś może wie jak to jest? Czy to wystarczy dać akumulator do ładowania na noc i ok, czy to coś poważnego. Pytam się już bo się trochę martwie

.
Pozdrawiam
Olek

piroprzemo · **Wysłany:** Sob Lut 28, 2009 1:39 pm

Skoro Ci akumulator padł to go wyjmij i naładuj przez noc i będzie ok. Bo po 5-10 minutach jazdy ładowanie które masz w skuterze raczej na pewno go nie naładuje

Vardian · **Wysłany:** Sob Lut 28, 2009 1:59 pm

Wystarczy tylko naładowac akumulator i będzie ok. Jak byś jezdził nawet 30 min. to i tak Ci sie dobrze nie naładuje.Podłącz pod prostownik na noc i bedzie ok.

Olcio · **Wysłany:** Sob Lut 28, 2009 2:04 pm

dzieki

Olcio · **Wysłany:** Pon Mar 02, 2009 6:40 pm

a jezeli nie bedzie dzialalo dalej to co wtedy?

Tematy		Autor	Odpowiedzi	Wyświetleń	Ostatni post
Podobne tematy
	[Romet 777] 3 problemy	hawaje15	0	1694	Nie Sie 09, 2009 10:21 pm hawaje15
	[Romet 777] Silnik 4T	paaaaas	4	3053	Nie Maj 31, 2009 12:06 pm Martinus
	[Romet 727] nie ma siły	Adrian112	7	4608	Pią Mar 26, 2010 4:13 pm GNYSU
	[Romet 747 2T] nie przyśpiesza	dqminik	11	4837	Śro Wrz 02, 2009 6:53 pm dqminik
	[Romet RXL 4T] Nie odpala	marcinfrommcz	1	2816	Śro Cze 30, 2010 10:34 am Piter95

Forum motoryzacyjne motokirc.pl

[Romet 747] Zapalanie po dłuższej przerwie

Kto jest na forum