Forum motoryzacyjne motokirc.pl

U mnie też pare osób jeździ na skutrze. Zobaczyłem że jadą na skuterach to zawróciłem żeby być na wprost nich. Niestety nie udało mi się ich wyprzedzić

Ten debil z tego odkurzaca jeszcze się głupio gapił.

Skutery lubię ale tylko sportowe(Aprilla,Yamaha, itp.):) Natomiast nie lubię gości co na nich jeźdzą. Stoimy z kumplami na przystanku. A tu jadą dwa skutery. Na jednym dwóch kolesi i pasażer do nas palca wystawia Myśleliśmy, że jak wrócą to im coś zrobimy :p Szpanerzy i Chamy !

A ja tam na swoim kiblu nie szpanuje. Proste nie ma czym ..... Według mnie to wstyd jechać dodając tylko gazu. Zaczyna mnie to irytować .

Jacek-J129, ja jak usiadłem i jezdziłem godzine to już mnie to irytowało po 20 minutach jazdy . . . śmieszy mnie to nawet ale jak widze dziewczyne co jezdie na squterze to patrze innym wzrokiem . . .

takich to tylko znaleźć i palić im chate

Goście na skuterach lubią szpanować swoimi odkurzaczami, raz jechałem sobie spokojnie jawką a tu nagle za mną koleś na skuterku, wzioł sie do wyprzedzania, a ja pociągłem na dwójce i trzy i go zgubiłem, i gościu na debila wyszedł

No czasami zdarzają się takie chamy. U mnie też jest wiele skuterów. Ja tam do tego nic nie mam, to jest dobre dla osób takich co nie chcą samochodu albo dla dziewczyn ;p. Ojciec chyba planuje mi skutra kupić -.- jeżeli to potwierdze to powiem żeby mi simka sr50 kupił.

mnie tzn. tate jak jechaliśmy autem wyprzedzał kolo na skucie bo chciał się pochwalić że 80km/h leci.Na szczęście koleś przed nami go zablokował i musiał się z powrotem chować.

Chociarz nie zawsze jest tak że ci na skuterach szpanują swoimi plastikami, mój kolega ma piaggio zip i jeździmy razem czasami to on mi mówi że wolał by jeździć na moim ogarze bo na skuterze to sie strasznie nudno jeździ bo automatyczna skrzynia

no bo skutery są w założeniu dla każdego.Dla kobiet, nie obytej ze sprzętem młodzieży i osób starszych.Masz na niego wsiąść i jechać dlatego są takie uproszczone.

Chamy występują w wersji zarówno na skuterach jak i na rometach itp. Dla przykładu: raz jechałem sobie rowerem i jądą jakieś wieśniaki na simsonie, cos się do mnie drą i wykrzywiają swoje wieśniackie kaprawe ryje- to jest dopiero chamstwo. Przez nich musiałem zrobić cyrkla i zjechać w inną drogę.
Co do kretynów na skuterach to najczęściej spotykam ich na mieście- stoje sobie Gilerą w korku albo jadę powoli na relaksie za autami, a tu jakiś frajer na chińskim czymś przeciska sie, jeżdzi zygzakiem między autami i jeszcze myśli że jak mnie wyprzedzi w korku to jest kimś-mnie to nie rusza, z takich frajerów się tylko śmieję- nie śpieszy mi się żeby takich wyprzedzać bo i tak go dogonię, chwilę czekam, niech się nacieszy że mnie wyprzedził a potem jak mam pusty pas- połowa manetki setka na liczniku i głupia gęba w lusterku.

Ja jechałem z bratem na rowerze no lotnisko w piastowie (obok radomia) i jakiś koleś na chińskim kiblu jechał, a obok niego trzymali się inne kolesie, które zaczęły coś do nas pieprzyć. Ah to dorastanie.

To niezle że ci to jezdzi 200km/h, respekt.
Ja osobiście nie rozumiem osób jeżdżących kiblami. Tacy zachwyceni są, czasem nawet zdawało by się rozważni, a takie padaczki mają. Żadnego klimatu w tym ni ma. A na ogarach też się zdarzają jakieś ogórki i wieśniaki, ale to wyjątki potwierdzające regułę.

Napisałem że na połowie jedzie 100, ale rozumiem że możesz nie wiedzieć takiej prostej rzeczy że przyrost szybkości nie jest wprost proporcjonalny do przyrostu mocy [najprostrzy i najbardziej znany przykład: Bugatti Veyron żeby rozpędzić się do 250km/h potrzebuje 270KM ale żeby osiągnąć 400km/h potrzebuje 1000KM].

co do skuterów nie przepadam jeździłem kilkoma ale to był sprzęt typu SR50, Leonardo (Aprilla) oraz kilka innych szybszych i mocniejszych modeli, to tym jeszcze da sie jeździć bo to jedzie 90-110, i wole niż toczyć sie 60km/h romkiem który sie pie..... 3razy w miesiącu.Ale jak by przyszło jeździć jakimś chińskim dziadem to załamka.

Mimo tego skutera nie kupie ponieważ za te same pieniądze widzę dużo innych motorów z manualną skrzynią. Ale co kto lubi do wszystkiego da sie przywyknąć.