Forum motoryzacyjne motokirc.pl

To było w wakacje.
Czasem lubie sobie po prostu jechać motorem w jakieś nienzane tereny lasy polne dróżki itp. Pewnego dnia jade sobie ulicą po obu sronach las i nagle jak mnie coś nie uderzy w plecy-to musiał być jakiś kij typu gałąź czy coś-straciłem panowanie nad moim ogarkiem i poleciałem lekko bokiem zaasekurowałem motor kolanem przez co troche je zdarłem i długo nie myśląć (wkur....ny na maxa) na motor i za tymi chamami-oni byli skuterem we dwóch w kaskach i nie wiedziałem kto to. Myśleli że uciekną ale gdzie skuter z dwiema osobami do jawki - oczywiście odblokowanej i lekko stuningowanej Dogoniłem ich dopiero na takiej polnej drodze złapałem za kołnierz tego co z tyłu siedział i pociągnąlem do tyłu. hehe poszedł pajac na glebe jak długi a ja odbiłem w boczną dróżke no bo w dwóch to by mnie mogli zatłuc tym kijem w tych polach jeszcze. Wróciłem do domku i zrobiłem oględziny- dzień wcześnej pomalowałem osłonke na łańcuch ale po upadku niestety zostało pare sporych rys. Szkoda tylko że nie widziałem Twarzy bo w kaskach jechali i nawet nie wiem kto to był.....

numery rejestracyjne i wyglad skutera plus dobre szukanie równa sie wynik mordobicia

ale walnęli Cie kijem umyślnie?jakaś dziwna ta historia ja osobiście bym sobie ten skuter odebrał no tak radom wpadam i robimy rozrube

Widocznie pedały lubią chłopców, a podrywać nie potrafią... Szkoda tylko, że nie wiedzą, że nie wszyscy są pedałami. U mnie nie ma takich chamów.

Jak jak bym był na twoim miejscu to bym i zatłukł, mogłeś też wjechać w nich aby się wywalili i poobdzierali ten zas**** skuter.

Ja też bym ich uszkodził za wszelką cene, jeśli przez takich idiotów ja i mój ogarek leżelibyśmy w rowie, to by przez 3 miechy skuter naprawiali

ja to bym zaraz ich goniłi po mordzie natrzaskał. myślą, że polskie i stare to są mocniejsi na skuterze... ja chociaz sam kupuje sobie pojazdy, a im pewnie przypadkowo mama kupila za dobre oceny. hehehehhe

Ja wolę z ojcem kupić pojazd i mieć wszystko w porządku, spisać umowę itd. a poza tym ojciec lepiej zna się na rzeczy ode mnie i go nie jest tak łatwo oszukać jak mnie

[ Dodano: 13 Luty 2007, 21:12 ]
Ja wolę z ojcem kupić pojazd i mieć wszystko w porządku, spisać umowę itd. a poza tym ojciec lepiej zna się na rzeczy ode mnie i go nie jest tak łatwo oszukać jak mnie

Co do tych ziomali to ja bym zrobił góra to co szary841,

Zapamiętał bym nry. rejstracyjene i wygląd chińskiej imitacji skutera. pużniej telefon po kumpli poszukalibyśmy ich a jek znależli to po mordzie lali.

Powiem panowie że ja szczerze to wstydziłbym się jechać na skuterze nawet przez pola gdyż jestem człowiekiem który nie nawidzi automatu a samo brzęczenie skutera sprawia że żyg........ mi się chce. szary841 na twoim miejscu to bym im tak wpiepszył że buty by pogóbili. I nie ważne kto to był bo podobno jak człowiek zdenerwowany to ma dwa razy więcej siły.

POZDRAWIAM!!!!!!!

Tępić buraków na skuterach!!!!

kumpel był dziaiaj w sklepei motoryzacyjnym i pod tym sklepem stał taki badziewny skuter(ten gosciu nie ma czesci do skuterów) i on atk głosno ee kaosiara jak a brzuydka i jego brat ee tam cicho pewnie całe 45km/h idzie a gnojek wsiadł na niego popatrzył się z byka i pojechał buehehe

Ta historia odbyła się w wakacje jechałem sobie normalne prawą strona w strone lasu nagle wyścignoł mnie koleś na skuterze ja spokojnie przychamowałem a ten gaz nagle zaczoł zawalnić i skręcać z lewj na prawą strone i ciągle się śmił nagle na kamieniu podskoczył i się zatrzymał jednak ja niezdążyłem zachamować i wjechałem mu w zad a ten zaczoł domnie gadać że niepotrafie jeżdzić jednak jak niemogłem go wyprzedzać i jechać to był zadowolony

[ Dodano: 5 Kwiecień 2007, 12:12 ]
munioogar zgadzam się z tobą ponieważ jadąc motorem czujem jego intesywny odgłas i zawsze wspaniale zmienia się biegi ja również nielubie w skuterach atomatów poprostu badziew

Każdy kto ma skutera to zaraz cwaniakuje i myśli że jest bogaty a tak wcale nie jest. Ja osobiście wolałem wsiąść Simsona niż skutera jakoś nie ciągnie mnie do tego plastiku.

No nie przesadzajmy Nie kazdy taki jest Osobiscie sam mam kumpla, ktory sqterkiem jezdzil i mojego ogara podziwial Nawet kiedys jemu sqter sie rozkraczyl, a mi ogar nie Ziomek spoko sprzedal sqter i kupil Jawe 350 TS

Bo kumpel to zawsze kumpel sam mam takiego kumpla. Mi chodzi o osoby nam nieznane .