Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Motorowery, motocykle, skutery, samochody...
Witaj Drogi Gościu!

Zapraszamy do logowania lub rejestracji

Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 1:00 am

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 140 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sie 06, 2005 12:52 pm 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: Sob Sie 06, 2005 10:40 am
Posty: 1064
Miejscowość: Sztabin
Niom ale teraz nic takiego się nie zdarzy, założony jest łańcuch od MZ ETZ, nawet nie spada, teraz to się jeżdzi... ;]

_________________
YEAH HELLS BELLS!!! :'D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sie 06, 2005 1:13 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Pon Sie 01, 2005 10:06 pm
Posty: 47
Miejscowość: Grudziądz
mi jeszcze nigdy łańcuch nie pękł :] raz tylko go tak bardzo naciągnęlam, że miałam problemy ze startem:D ale na szczescie nie pekł i szybko go rozluźniłam.. <cfaniak>

_________________
Bowiem tak jak myślimy, tak też się dzieje:)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 08, 2005 5:59 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Pią Lip 29, 2005 9:42 am
Posty: 33
Miejscowość: Pisz
jak juz zeszlismy z tematu czy ktos sie orientuje ile moze kosztowac taki łancuch nowy ????? hehe bo qumplowi sie wykrzywił

_________________
======/OgAr 200 TunInG v.max,75 km/========


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 08, 2005 6:33 pm 
Offline
I stopień wtajemniczenia
I stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Śro Cze 08, 2005 6:13 pm
Posty: 69
Miejscowość: pochodzisz?
Robert17 napisał(a):
jak juz zeszlismy z tematu czy ktos sie orientuje ile moze kosztowac taki łancuch nowy ????? hehe bo qumplowi sie wykrzywił
OK 30 zł


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 08, 2005 10:08 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Nie Lip 31, 2005 10:58 am
Posty: 1182
Miejscowość: Gniezno
Pojazd: Ogar 200
Kawasaki KLF 300
Audi A4 Avant 1,9 TDI

był:
Renault Scenic 1,9 dti
Ja leżałem w sumie trzy razy w mojej karierze, wszystko przez głupote <stiupid>
Pierwszy raz był taki - jechałem na Hondzie NSR80 mojego kumpla (motorek wypas jak nic) a ja mam ciężką łapę i sru - lecę gdzieś ponad 60, patrze a tu niedaleko zakręt. Odruchowo na przedni hamulec i jeeeeb!!! Motorek "trochę" się uszkodził, ja zresztą też. Wystarczyło wolniej jechać...... aha, byłem bez kasku <cfaniak>
Drugi raz jechałem swoim Ogarkiem w zasadzie na "terenie zamieszkania", była uliczka i na zakręcie piasek. Jade na 2, składam się w zakręt (niedaleko siedziały fajne dupy:) koło się poślizgło i sru. Od tego wygięła mi się prawa nóżka, ale wstałem zapaliłem i w droge:D Na szczęście chyba tego nie widziały :>
Trzeci raz wywaliłem się znowu na moiom bzyczku. świrowałem na nim, jadę gdzieś z 45km/h i chciałem stanąć na siodle. Już prawie wychodziło i jak puściłem kiere to było tylko jeeeb! Poleciałem na asfalt , a że byłem bez kasku to zdrłem sobię brode i musieli mi szyć :( a motorek.... tylko skrzywiła się kierownica i rozwaliłem tylni kierunek - pancerna bryka:D

_________________
[quote="Dawideq"]kurwa spac nie mogiem brak alko we krwi jednak skzodzi :([/quote]

lachvj


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 09, 2005 9:41 am 
Offline
IV stopień wtajemniczenia
IV stopień wtajemniczenia
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Maj 30, 2005 5:05 pm
Posty: 258
Miejscowość: konin
ojej to ty ryzykant jestes ja tam sie boje na czyjims motorku szalec jak chce poszalec to ide na polna droge i gaz na maxa i szaleje

_________________
O lol:)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 09, 2005 9:49 am 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: Sob Sie 06, 2005 10:40 am
Posty: 1064
Miejscowość: Sztabin
ja to szalalem na wsce qmpla, miala fajna wade, cos w rodzaju komputera :D dzialalo to tak, ze jechalem sobie wolno, gaz byl w deche a ona baaaaardzo powoli przyspieszala... W koncu "wlaczal sie komputer" ;) i rura, ze malo z motoru nie spadne... Tak bylo na kazdym biegu, a asfalt proooosty ze konca nie widac, w dodatku polna droga ;] Rozpedzilem ja zdrowo, bez kasku, wrocilem po kask, bo nie dalo sie jechac, trzeba bylo cos na oczy ;] Pozniej jechal drugi qmpel, a on nie ma zadnego motorka, i najlepiej to nie jezdzi ;] I juz mial wchodzic w zakret, gdy mu wyskoczyla mleczarka ze zwirowki, on musial dac po hamach, a tam trafic w nozke hamulca to tez byl wyczyn.... Malo braklo a by walnal w ta mleczarke... Ja mialem podobnie, tyle ze ja "zahamowalem" silnikiem, lecialem trojka, patrze a tu jedzie na mnie i nie zwalnia, ja na hamulec a tu nic, wiec bieg na jedynke, sprzeglo puszczam i moment a wska juz ledwo jedzie ;] Ja szczerze to sie nigdy nie rozbilem, ale nieraz braklo niewiele, jak np. robilem swiece i dalem za duzo gazu i mi ogar uciekal, ale mialem sprzeglo pod reka ;] Pozdro!!

_________________
YEAH HELLS BELLS!!! :'D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 09, 2005 10:04 am 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Cze 04, 2005 2:55 pm
Posty: 1152
Miejscowość: Poznań
Pojazd: F20 Mpack
a ja nie miałem nigdy gleby:P SZCZÊśCIARZ ZE MNIE


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 11, 2005 8:28 am 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Pią Lip 29, 2005 9:42 am
Posty: 33
Miejscowość: Pisz
Qumpel ma WSK i nazywamy ją Krokody bo zre benze jak krokodyl :d 8 litrów :D .ale to jest sprzet na jednym kole sie smiga bo to wsk po tuningu na maxa gdyz kumpel jest mechanikiem . I naprawde tylna zabatka jest ogromna :D koła od krosa, dzięki czemu stała sie jabitne wysoka :D walnejismy jej zielony kolorek i wygloda super :D tłumik jest wyjebany i wsadzona taka rura ze głos jest jak w croosie. NIedawno policja nas goniła jechlismy w 2 na niej oni zanami to my nic innego jak przejechac przez tory samochodem by nie przejechali ale z 300 metrów dalej był przejazd wiec oni tam pojechali a my w tym czasie juz na polach jebitnie zaoranych jechalismy ;) no i oni cos pokrzyczeli i juz nas nie widzieli :D hehe to była przygoda na krokodylu postaram sie kiedys pokazac tej WSK fotki ;) pozdrawiam.

_________________
======/OgAr 200 TunInG v.max,75 km/========


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 23, 2005 3:28 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Czw Maj 05, 2005 8:48 am
Posty: 739
Miejscowość: Piekary Śląskie
dzisiaj taka brzydka pogoda... mokre ulice, a ja jadę przez skrzyżowanie i skręcam w prawo, a tu przejście dla pieszych i ludzie na ulicy :| no to wciskam przedni hamulec na maxa, zablokowalo mi kolo, poślizg i gleba na prawą stronę :/ patrzę - rumak leży obok, koło się kręci, silnik na chodzie, no to wstaję, sprzęgło i jade dalej... trochę dziwnie się ci ludzie patrzyli :) jedyne co to kierownica sie lekko wygięła ale juz wyprotowana :) pancerna maszyna :D


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 23, 2005 6:20 pm 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: Sob Sie 06, 2005 10:40 am
Posty: 1064
Miejscowość: Sztabin
To ja napisze cos, przez co malo nie zaliczylem gleby, to bedzie nie o motorowerach, a o rowerach... No wiec sobie jechalem rowerkiem ze sklepu jakies 40km/h (zawsze tak jezdze) po chodniku, a rowerek mial swierzo zalozone hamulce, a przedni to byla smierc w oczach... No i to byl aluminiowy rower, bardzo lekki. Dobrze ze akurat w tym momencie zwolnilem do 20, bo wtedy mi wyskoczyl samochod z jakiegos podworka, ja nie mialem pod reka tylnego hamulca, to na przedni, no i jade na przednim kole, az zatrzymalem sie, pozniej jeszcze ustalem kilka sekund na tym kole az spadlem na nogi... Tamten gosciu nie mogl sie nadziwic... Ja rowniez, bo nieraz tak hamuje z kolem w gorze, ale kolo podnosilo dopiero jak rower stal... Normalnie jak na scigaczach :D

_________________
YEAH HELLS BELLS!!! :'D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sie 26, 2005 10:42 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Śro Lip 27, 2005 9:09 pm
Posty: 25
Miejscowość: k. żor
ja miałem kilka gleb przy popisywaniu się <faja> <rotfl> ale to takie malutkie gleby np. moto się na bok przewrócił, takie tam drobne <lol> a raz było w polach sam jechałem i chciałem zaszaleć :D było po deszczy pełno bagna itp. :D jechałem tak może ponad 40km/h i wjechałem do takiej b. dużej kałuży a tam były jakieś koleiny, i jak mnie zażuciło to jakoś obruciło mnie i w polu wylądowałem <lol> no i cały byłem brudny, ogarek też :D:D ale to była jazda... <faja> i jescze troszkę takich przygód ale nie pamiętam dokładniej...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sie 27, 2005 3:56 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Pią Lip 29, 2005 9:42 am
Posty: 33
Miejscowość: Pisz
ehehehh :D ja ostatni na plazy w wodzie paliłem gume :D fajnie woda szła do góry :P jak z fontanny :D pozdrawiam

_________________
======/OgAr 200 TunInG v.max,75 km/========


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 29, 2005 9:10 pm 
Offline
IV stopień wtajemniczenia
IV stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Nie Maj 29, 2005 12:35 pm
Posty: 272
Miejscowość: Oława
Ja się omało ostatno nie wywaliłem. Było tak: Jedziemy sobie po polnej (takiej przy lasku) bez kasków, sciągneliśmy bo była fest PARÀśWA na dworze we czterech: Ogarami 205 (to ja :D) i 200, Simsonami S51 i Enduro. Patrzymy- kałuża. No to Darek (enduro) Na w piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!.. i przez kałuże. Nic. Kolega S51 pojechał spokojnie- bokiem. No to moja kolej- Patrze- jakieś takie jakby kafelki, myśle "pewnie tam jest dość płytko" ogarkowi spokojnie (miałem zapchany gaźnik i wkręcał sięł na pełnym gazie tylko). Wjeżdżam a tu mnie zalało pod sam będen!!! Ja mu w piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!.. i jakoś się nie wyglebiłem... <pukpuk> Mi udało się! Kolega na swojej słabej 200 nie wyrobił i musiał się zatrzymać w kałuży <lol>!! Dał mu gazu ale i tak nie podjechał dalej. :) Póxniej popaliliśmy gumę i dalej w podróż... :P HARDCORE!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 30, 2005 9:03 pm 
Offline
IV stopień wtajemniczenia
IV stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Pon Maj 16, 2005 7:20 pm
Posty: 205
Miejscowość: polska
Ja miałem kilka gleb:
1 chciałem ominąć kałuże (było po deszczu)skręcam i jak mnie zarzuciło to wylondowałem na jakiejś łące spadł mi łańcuch i sięusmarowałem jakimś błotem
2 jechałem polną drogą i niechciałem jechać po szkłach i wjechałem na trawe i podczas skrętu gleba na trawe ale nic się nie stało


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 140 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Podobne tematy
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Wyświetleń   Ostatni post 
Brak nowych postów NIezapomniana wyprawa Przez Babrosty ;]

Robert17

13

5490

Nie Lip 29, 2007 9:38 pm

yazimoo Zobacz ostatni post

Brak nowych postów Rozwaliłem opone przez kobiete xD

MaciejH92

11

17808

Nie Sie 03, 2008 9:07 pm

Kakatoshi Zobacz ostatni post

 


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list

Moje Moto


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

phpBB SEO
[ Time : 0.055s | 20 Queries | GZIP : Off ]