Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Jechałem sobie w sobote ogarem,akurat byl deszcz (kropiło). pojechałem do lasu chciałem sprawdzic jak rzuca ogarem po blocie. I tak jade i zacząlem sie slizgac, na poczatku panowalem nad ogarem ale po chwili upadlem . Nie chcial mi pozniej odpalic i musialem pchac go. W domu zobaczylem ze mi przyjarało noge w dwóch miejscach i teraz mnie boli noga.Ciekawe kiedy zagoi mi sie ...Ała

i po co było się wygłupiać

Oj Grzesko... Jechałem 35 km/h po błocie ( po deszczu ) zarzuciło mnie na prawo, potem na lewo i się jakoś wybroniłem Nie ma co się ślizgac, koledze utknęła stopa między podnóżką a silnikiem w komarze i później do lekarza Wygłupy....

jechalem nim chyba 10km/h

To jest że tak powiem kurestwo ... mi to się bardzo długo goiło, i bolało .

tez to nieraz miałem ale od samego zetknięcia tłumika z noga, tak sie zagrzewał że noga natychmiast przypalona. Boli i goi sie długo. Ja pamiętam raz jak się uczyłem przekopać, jak mi etke porwało tez zaliczyłem glebe i noge przypaliłem, a zwłaszcza jak w krótkich spodenkach

ja na błocie raz zrobiłem 180 stopni bo hamulec za mocno wcisnąłem i mnie zarzuciło jechałem za 25 km/h]

prawie sie zesrałem ze strachu

juz widac efekty gojenia sie

Noga o tłumik... 2 razy przypaliłem O kolanko... To było w lecie, a i tak blizna jakaś została I piecze to jak się w spodniach np. w Jeans'ach chodzi

I dlatego założyłem wyśmiewaną przez wielu osłonę tłumika w moim s51 (nie enduro.).

Ja sie oduczylem jezdic w krotkich spodniach od momentu gdy poczulem zapach fajczacej sie wlasnej skory. Wiem, ze to dziwne, ale kolanko bylo tak gorace, ze jedynie poczulem przez chwile, ze czegos dotykam. Zaczelo bolec po jakiejs minucie. Doslownie mi spieklo kawalek nogi, a naskorek sie kopcil przez chwile na kolanku (zostal na nim). Bylo to 8 mies temu a blizna ciagle jest.

oparzenia sa chyba gorsze od ran ciętych ja mam jeszcze blizne od zeszłego sezonu stałem obok kumpla i on ustał przed podnozkami i zaczoł trawe mielic to ja przedni hamulec i to samo i po kilku sek. koło zjechało z delikatnej gorki i tłumik noge mi przyjarał troche nad kostką


czemu nie jak jest błoto to koniecznie jezdze z kumplami na "drift" mi najlepjej wychodzi chyba fajne uczucie ale jak jest naprawde slizgo to trzeba miec nogi na bokach bo chwilami zero panowania ;D

100 razy się uda i będzie szpan, a 101 raz to będzie złamana noga

jaki tam szpan poprostu fajne uczucie ;D



bym tak myslał to bym siedział w pokoju bez klamek obitym materacami

Ale głupi pomysł Chyba masz nauczkę z tym błotkiem