Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Bo ja na przykład swoim Rometem potrafi tylko kółeczka i mysle ze WHELIE jest niemozliwe na czymsc takim

Ja się nauczyłem stawiać na gume i jechać tak długo az skończy się droga. Jest to kwestia równowagi i wyczucia momentu wybicia w górę, a potem tylko regulujesz jak ci spada

Ja tez potrafie jezdzic na tylnym ile chce, kwestia kontroli odchylow do tylu u mnie jest Ale czy przypadkiem taki temat juz nie byl?

Możliwe że był, ja jestem dosyc nowy na tym forum, ja wogule swojego rometa nie potrafie wybic do góry, jak wy to robice, a moze mój Romet jest za słaby ?? <co?>

podczas wybicia musisz miec zgrane trzy czynniki: odpowiednie ulozenie masyswojego ciala bardziej na tyl zeby przod byl lzejszy i w odpowiednim momencie szybko puscic sprzeglo i dodac gazu jednoczesnie szarpiac go do gory... No i to prawda, potrzeba troche mocy w silniku zeby tak zrobic...

i własnie dlatego kochamy ogary 200 sam rozumiesz.........

tak jest, Ogar 200 rulezz

ja zbytnio nie katuje ogara ale jesli juz to koleczkami i "kopaniem" bo na tylnym kole wiecej jak kilku metrow nie przejade

Ja czasami próbuje jazde na tylnym kole... czasami mi nawet ładnie wyjdzie. Lubie również wchodzić w zakręty na mokrej trawie. A tak apropo to taki temat już był. Znów napisałeś zbędny temat

chlopaki! a simsonem s-51 z pojemnoscia 51cm3 da sie zrobic wheelie?? na jakim biegu to robicie
??

na kazdym sie da, trzeba umiec a robi sie to na jedynce

Mi osobiście najlepiej sie robi na simsonie 4 biegowym. potrafie jechac bardzo dlugo

Ja (chociaż nie na ogarze tylko na kiblu) robie kółeczka i miele stójki nie robię, bo nie mam tylnych nużek, a w ogóle jak się wypieprzę to portfel schudnie nieźle:)

NIe wiem ja tez nie moge jechać na tylnym kole:( zaraz mi gaśnie

trochę podnosi przednie koło ale wyżej wolę nie próbować