Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Jaki sens toczyć tulejkę?! W charcie seryjnie musi być tulejka, bo korby są z chujowego materiału, przy korbie od am6 było by to kompletnym głupstwem
Co do kompletu z allegro, zaleznie od tego co chcesz robić Tanio mozna wyrwać ukręcony wał, ale jest to ryzyko, ze bieżnie łozysk są wyjechane, w kazdym razie mozna dobrać dobre łozyska.
Kupując tani zestaw nie mamy pewności co to za łozyska i ile warta jest ta korba, najlepszym rozwiązaniem wydaje się sportowy korbowód Top Racing http://allegro.pl/korbowod-top-racing-a ... 31218.html

Tak jak piszę Patryk82 lepiej od razu kupić markową korbę niż jakiś shit za grosze Co do tulejki nie ma to najmniejszego sensu. W takich wałach bieżnie pod łożyska igiełkowe są odpowiednio przygotowane i nie ma prawa się nic stać. Nie można zapominać od podkładkach dystansujących łożysko igiełkowe od tłoka. Trzeba je odpowiednio dobrać i będzie wszystko ok, bez tego łożysko mogło by się szybko posypać i rozwalić połowę silnika.
@Dudu44 Jakiego masz obecnie seta w charcie ?? Ja bym tutaj raczej wpakował korbę z sendy niż z am6. Te 5mm różnicy ułatwią dobór tłoka i nie będzie trzeba zbyt dużo frezować Na wał można też zapakować wypełniacze i będzie wszystko ok Ja na feriach będę robił remont silnika to zregeneruję wał na korbie z sendy. Materiały na nowego seta już mam więc odpalenie charta 77ccm to tylko kwestia czasu

Tak ,jak już to z Derbi EBS zastosować korbę+podkładki dystansujące, ten Top Racing będzie w sam raz, nie ma sensu kupować jakiś no name'ów. Jedynie co, to w wale trzeba by ciaśniej spasować łożysko w stopie korby, spawanie jest raczej bez sensu.
Herobrine, co to będzie za cylinder te 77 ccm?

To znaczy jakieś dystanse przy sworzniu ? bo szczerze to nie widziałem jeszcze z bliska takiej korby ani fabrycznego tłoka z AM6

Chodzi o to, że jest luz pomiędzy główką korbowodu a tłokiem, a zatem łożysko igiełkowe mogłoby się swobodnie wysunąć i uszkodzic nam silnik. Podkładki niwelują ten luz i zapobiegaja wysunięciu się łożyska z bieżni.

Korbę z derbi wrzuci się na magnesówkę przejedzie kilka razy i będzie ok No właśnie trzeba dobrać b. ciasne pasowanie sworznia do przeciwwag żeby się to jakoś trzymało. Tylko tutaj trzeba uważać żeby nie przesadzić i nie zmiażdżyć przeciwwag na prasie Myślałem żeby te przeciwwagi zahartować tak jak to zrobił Tomek545. Myślę że to może dużo pomóc.
Co do mojego cylindra to będzie to tulejowany set na tłoku z am6 ożebrowaniu ddr, zasilaniach TT powiększonych na maxa. Konfiguracja cyla to 77/4/2/2, jak dorwę więcej kasy to założę membranę i dowiercę jeszcze bost porta. Co do rozrządu to będzie to najprawdopodobniej: wydech na 26mm lub 25 i płuki na 35, może stopniowane do 36mm... jeszcze zobaczę.
http://bikepics.com/members/herobrine/p4/ tutaj masz kilka fotek materiałów na tego seta
Co do dystansów na sworzniu to jest tak jak napisał Michał217

Jeśli chodzi o spawanie chyba jakiś sens to ma, skoro wykorzystał to ktoś przy tunie rd350 Dystanse tłoka w simie ponad pół roku śmigałem w niewiedzy i na szczęście się nie rozsypało, ale to tak jako ciekawostka Panowie, a jakby tak trochę zaingerować w kartery (chodzi mi o korbę od am6), tam trochę materiału do stoczenia tez jest w razie czego, na dobrą sprawę koło 5mm Wiadomo, cyla stoczyć 3mm i wypadnie dziurka od ssącego, a np. w moim przypadku toczenie z góry odpada, bo głowica dość siądzie i moze nie być przerwy między nią, a pierwszym zebrem

No nie wiem, mi spawanie tego średnio się widzi, uznałbym to raczej za ostatnie wyjście, jeśli ciasne pasowanie by sienie sprawdziło. Z karterów teoretycznie dałoby radę, ale zauważ, że jeśli masz ożebrowanie cylindra simsona to króciec wypadnie bardzo nisko, tak, że ciężko bedzie przymocować gaźnik, co już teraz nie jest tak proste jak przy oryginalnym cylindrze(pomijając już fakt o wspomnianej przez Ciebie dziurze).

Owszem, ja działam na oryginalnym cylindrze

To po części masz łatwiej, co do tej dziury trzeba by było coś wymyślić. Spawanie odpada, bo ciężko to będzie wyrównać od środka. Eh, szkoda. że konstruktorzy tego silnika nie wzięli pod uwagę faktu, że ktoś kiedyś będzie chciał osiągnąć więcej tym silnikiem, niż fabryka mu na to pozwoli.

Chodzi Ci o tą dziurę na ssącym? Przeciez to planowanie załatwiłoby problem Dajmy na to korba z am6, tłok z hondy dio i toczymy jedynie 2mm, więc mozna nawet to zrobić bez psucia karterów

To już lepiej korba od sendy i oszlifować ją po 0,4mm na stronę na stopie i pasuje a reszta wymiarów identyczna jak przy seryjnej korbie. Najtańsza na allegro kosztuje ok 70zł więc takie ame ceny jak w przypadku korby od am-a. Z wyszlifowaniem wyjdzie trochę drożej ale później nie trzeba się bawić w toczenie i bać się że dziura wypadnie:)
Co do wytrzymałości tej korby to bym się nie bał bo jest o wiele bardziej masywna niż seria i myśle że ta najtańsza spokojnie wytrzyma mocne 70cc:)
Mam w domu korbowód od sendy więc może na wiosnę będę coś działał:)
Co do nowego seta jest możliwość że będzie to jakieś mocne 80cc LC:) albo jakaś 77cc na cylindrze simsona

No właśnie nie wiem czemu uparliście się że musi być korba z am6. Podliczając koszty to taniej wyjdzie oszlifować korbę z derbi i dać ewentualną podkładkę pod cylinder niż mocno staczać cylinder i kartery z korbą z am6.
dudu44 Jaką przewidujesz konfigurację tego przyszłego 77ccm ??

Raczej 77/4/3 bo to silnik tylko dla zabawy i trochę kasy szkoda na membrany itp.

Ja piszę tak ze względu, ze mam w domku ukręcony wał, który dostałem za free