Forum motoryzacyjne motokirc.pl

te neonki dwu diodowe to badziew, ja sam wydłubałem pare niebieskich diod z zapalniczek i zamontowałem w motorku klejem na gorąco a kabelki przepuściłem przez czarną koszulkę termokurczliwą i popodczepiałem je opaskami zaciskowymi, zrobiłem przełącznik -znalazlem taki szpanerski co świeci na zielono - wszystko podłączyłem do skrzynki z bateriami którą schowałem w schowku i wszystko działa lepiej i dłużej niż te gotowe neony... no i nie ma takiego problemu z montażem bo malutką diodę da się wszędzie upchnąć. Świecą o wiele mocniej niż te 6 czy nawet 12V z allegro lub z giełdy. 4 x 9V baterie starczą średnio na miesiąc jeśli włączam je tylko jak jest ciemno, z resztą po co włączać je jak świeci słońce. Obrotomierz będzie raczej ciężko zamontować chociaż pewnie da się to zrobić, stacyjka no fajne chociaż ja zrezygnowałem wolałem zrobić sobie dwa ukryte wyłączniki zapłonu i każdą rzecz m. in. światła włączane przyciskiem na kierownicy. Miałem taką stacyjkę kiedyś w ogarze tyle ,że moja kosztowała 3zł w komputerowym i dało się ją przekręcić paznokciem. Filtra tak jak mówiłem nie kupuj bo silnik traci moc ,nie potrafi złapać wysokich obrotów jak jedziesz sam ,że już o jeździe we dwójkę nie wspomnę, silnik się po prostu dławi.

Te stacyjki są do bani. Mój kumpel taką ma i da sie ją przekręcic paznokciem

Ale kto by kradł ogara Przecież do zwykłej rometowskiej stacyjki nie trzeba nawet paznokcia. Ja mam inną sytuacje bo jak kupiłem ogara to cała elektryka była pojebana. Nie działa stacyjka wcale tylko ma taki zwykły wyłoncznik zapłonu"pstryszek" Więc dla mnie taka stacyjka za 5 zł będzie dobra. Ale ona jest dwupozycyjna. U mnie sie nie da wyłonczyć świateł. Po co jak i tak trzeba jeździź z włonczonymi

zdziwił byś się ostatnio kumpla mamie buchneli składaka i to nie pierwszej młodości

Tylko, że na składaka nie masz papierów. Nikt by sobie kłopotów nie robił z kradzieżą dla ogara wartego 200-500zł! Jak już krdną to coś dorższego!

no i tu sie mylisz :p zawsze znajdą sie tacy co ukradną ogara czy cokolwiek innego, 200-500zł- to wcale nie tak mało a kupiec zawsze się znajdzie nawet na kradzione... mieszkasz w polsce- tu cie mogą okraść nawet z pustego portfela żeby go opchnąć za 5zł i mieć na fajki czy piwo... prosty przykład- jakiś miesiąc temu w zakładzie gdzie mam praktyki kumpel zostawił w szatni buty nie żadne nike czy adidasy tylko takie zwykłe z giełdy a jak wrócił to już ich nie było

No to piszcie komu zarąbali OGARA jest ktoś taki?

pawelp1993, mój kumpel...

u nas w szkole nawet mundurek dla kolegi ukradli ;p;p

Taki pewny jesteś??

No zależy w jakim stanie jest ogar.

nie ważne w jakim jest stanie wystarczy że stoi bez opieki i już jest narażony na kradzież chociażby po to żeby go wynieść na złom albo trochę nim pojeździć i sprzedać za 50zł. Ja mieszkam w zabrzu i na moim osiedlu już nie raz już jeździli kradzionymi moplikami największy świr z tego osiedla który z resztą teraz już siedzi jakieś 4 lata temu ukradł autobus 617 z zajezdni i jeździł nim po całym Zabrzu a później zostawił go na polu obok oczyszczalni ścieków. Więc nie bądź taki pewny że nikt sie nie skusi na twojego ogara bo pewnego dnia możesz się na własne oczy przekonać że się myliłeś.

No dobra ale robimy offtop. To jest temat o tuningu.

pawelp1993, ten wielki OT ty wskrzesiłeś... No ale koniec już tego dobrego

Jak już ktoś chce stacyje to proponuje taką za ok 15 zł. jest już lepsza od tej za 10zł. Jak znajde to dam foty.




stacyjka za 1,50zł


stacyjka za 9.39zł


stacyjka za 22.10zł


Co o nich sądzicie?