Forum motoryzacyjne motokirc.pl

No zgadzam sie z Artizem cos ci sie pomyliło marcino88

nutka prawdy jest bo mniejsza prąd a zwieksza napiecie ale tak to jest jak ktos chciazby kawałka paktyki nie ma

Kolejny który tak sądzi ??????? ludzie dajcie mi wytchnienia....

prąd faktycznie zmniejsza ale to w całym obwodzie z rezystorem a nie za nim!! ale z tym napięciem to przesadzacie, jak rezystor może zwiększyć napięcie? możecie mi to jakośNAUKOWO udowodmić? jestem w stanie postawić wam litra wódy jeśli udowodnicie mi naukowo i podacie wyniki doświadczeń które jednoznacznie będą mówiły że rezystor zwiększa napięcie

więc jak??

ej wypraszam sobie chodziło mi tylko o zjawisko że jak zwiekszamy napiecia to zmniejsza sie amperąz ale normalnie nie chodziło mi o oporniki ja tez sie cos interesuje rlrktronika tak wiec aż taki ciemny je jestem(tak mysle)

Boże.... znowu... znasz wzór prawa Ohma R=U/I ? no to już od razu piszę że jeśli ZWIĘKSZYSZ NAPIĘCIE to ZWIĘKSZASZ PRĄD (przy takiej samej rezystancji).

Zainteresowanych którzy chcą co nieco o tym poczytać odsyłam na stronę www.edw.com.pl - poszukajcie, tam wszystko jest łapatologicznie podane...

Ksenon -

widze zę sie nie dogadamy bo ja rozumiem dobrze bo rozumiem tak samo jak ty tylko ty źle zinterperowałeś moja wypowiedz

Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem. Np. migacze (42W) przy 6V biorą 7A, przy 12V 3,5A? O to Ci chodziło?

no o to mi chodziło ale artizzz cyba źle przeczytał mojego posta.chodziło mi dokładnie o to zjawisko

no to już mniej więcej wiem o co loto, ale tu i tak się mylisz....

weźmy podany przykłąd - żarówki o mocy 42W na 6V wymagają prądu 7A, więc mają rezystancję ok 0,85 oma. Natomiast żarówki też 42W ale na 12V mają rezystancję już 3,4 oma. i tu słusznie zauważyłeś że jak zwiększysz napięcie to będzie mniejszy prąd - ale przy dwóch różnych rezystancjach!! a tak na marginesie to nie widzę tu związku z tym żeby "rezystor zwiększał napięcie".....

no ale dobra... zostawmy ten temat już bo się nie dogadamy..

heh widza sam namieszolech,faktycznie zle trocha ujolem tego posta:D<dalem dupy>... bo nikt nie zrozumial tego co chcioelch pedziec...ale tak na marginesie to nie robice sie takimi elektronikami bo z laikiem do czynienia nie macie .....hehehe...pozdro...

kolego bawie sie w elektronike i wiem że "natężenie prądu płynącego przez przewodnik jest wprostproporcjonalne do napięcia między końcami powyższego przewodnika" <br>oporniki nie zwiększają napięcia!
z tego powyższego co napisałem wynika że rezystor nie może zwiększać napięcia ponieważ zwiększałby także prąd, kłuci to sie z logiką !!!
prawo oma muwi r=v/a np. odbiornik ma rezystancje 1ohm będzie pobierać 1A przy napięciu 1V, zwiększymy napięcie przy tej samej rezystancjii natężenie w obwodzie wzrośnie wprostproporcjonalnie.

aby podłączyć diody do ogara musisz wyprostować prąd prostownikiem dwópółkulowym
(mostek gratesa) oraz daćkoncensator aby otrzymać cośbardzo podobnego do prądu stałego dopiero potem rezystor. ogar ma prądnice prądu zmiennego.

warzywniak, dobrze gada dac mu wodki!! Akurat teraz przerabiam na fizie prad i sie pytalem nauczycielki co by bylo trzeba zrobic I potwierdzila moje przypuszczenia- czyli mostek prostowniczy + kondensator Bo mostek prostowniczy daje prad w jedna strone, czyli jak gdyby bysmy mieli sinusojde to bylby prad tylko x>0 lub x<0 zalezy Czyli mielibsmy luki w przeplywie pradu, dlatego daje sie do ukladu kondensator, poniewaz gdy sie rozladowywuje to uwalnia nagromadzone w nim napiecie i one NIECO spada, ale nadal jest i nastepna luka jest z prostownika, czyli to idzie mniej wiecej tak: prad z prostownika->prad z kondensatora->prad z mostka->prad z kondensatora...itd Opornik ma zmniejszyc napiecie, zeby np. diody (albo jakies inne urzadzonko) sie nie przepalilo z powodu zbyt duzego napiecia

Tylko niewiem poco odkopywać posty z przed roku ja chce być modem

spokojnie,jescze rok nie minął <lol2> 2 tygodni mu brakuje