Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Niesczêśliwy wypadek
https://motokirc.pl/przygody-f10/niescz-a-liwy-wypadek-t1023-30.html
Strona 3 z 3

Autor:  mapek [ Pon Paź 09, 2006 7:24 pm ]
Temat postu: 

A ja na swoim sprzęcie nie daje jeździc nikomu (no tylko czasami zabieram swojego psa :)

Autor:  major122 [ Pon Lip 30, 2007 12:00 pm ]
Temat postu: 

ja dalem sie koledze karnac na moim ogarze to nie moglem patrzec jak z gurki najedynce i z gazem na maksa jechal <rotfl>

Autor:  vorbis [ Pon Lip 30, 2007 12:41 pm ]
Temat postu: 

ja nie daje :P
gadali na mnie ale niema bata, razem z kumplem nie dawaliśmy jeździć, tylko sami sobie tak

Autor:  yazimoo [ Pon Lip 30, 2007 2:38 pm ]
Temat postu: 

Też nikomu nie daje no może mojemu tacie jak coś naprawiamy i chce coś zobaczyć. Koledze żadnemu nie daje bo w motorynce dałem koledze i pojechał do drugiego kumpla i pokazywał mu jak mi biegi chodzą na zgaszonym i źle się zębatka ułożyła, a ten jełop na hamcora wrzucił 1 bieg i taka część mi się ułamała w silniku. Jedna mała pierdoła, a musiałem silnik rozpoławiać ;/

Autor:  o_O [ Pon Lip 30, 2007 8:41 pm ]
Temat postu: 

Ja dawałem, ale jak mi dobili motor to już niedaję. Ostatni raz to jak dałem kumplowi jechać to myślałem, że zwariuję. Sprzęgło wciska na pełnym gazie itp. Jak się przejechał to powiedział, że kupi mi wachy za 20zł i sobie pojeździmy gdzieś to ja się zgodziłem i jak mi zatankował to powiedziałem, że przejadę się tylko i zaraz jemu dam. Niemogłem poprostu powiedzieć mu wprost, a w baku trochę było :D. To wyszło tak, że pojechałem sobie do domu i niewróciłem, a on czekał w ulewie... Na drugi dzień powiedziałem, że świeca poszła i prowadziłem do domu :D.

Autor:  Simson [ Śro Sie 01, 2007 9:04 pm ]
Temat postu: 

Moto napisał(a):
I tu zgadzam się ze wszystkimi, którzy twierdzą, że najlepszy do nauki jest Komar albo Ogar. Ja wczoraj zaliczyłem niezłą glebę - motorkowi nic się nie stało poza pękniętą owiewką <zniesmaczony> (ale i tak miałem zamiar ją zdjąć).
A ja jestem jakbym z się kimś bił - cały poobijany i osiniaczony(bo przejechałem się po asfalcie;/).
Simson z cylindrem 70 jest tak mocny, że nie ma bata - na jedynce od razu koło do góry, więc radze wam NA POCZĄTEK ŻADEN SIMSON tylko Ogar, Jawka albo Komar.


Spóźniłeś sę już zdążyłem zakupić Simka s51 :) I wcale nie jest taki zły.Jestem silny w rękach wię daję sobie radę z nim. Bardzo dobrze mi idzie.

Autor:  osablood [ Czw Sie 02, 2007 6:25 pm ]
Temat postu: 

Tak to jest jak się daje kolegą motor. Ja swojego motorka to nigdy bym nie dał swoim znajomym :D

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/