Forum motoryzacyjne motokirc.pl
http://motokirc.pl/

Przygody z policją
http://motokirc.pl/przygody-f10/przygody-z-policj-t1524-300.html
Strona 21 z 22

Autor:  Heliox [ Pon Sie 31, 2009 1:36 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

ostatnio jade puchem do sklepu (3 km w jedna strone )
wylecialem na nowa droge i rura mu :D 65 km/h lece spokojnie
bez kasku oczywiscie 0 papierow, i bez karty :P
(jak to sie mowi) "benzyna w baku i wio!"
nagle slysze jak ktos za mna trabi.
odwracam sie a tu jeb! emerytowany policjant :D
ale gosc spoko ;) przytrabil tylko i pokiwal palcem
zjechalem troche do boku i go puscilem ;)

Autor:  Lukaaas [ Pon Sie 31, 2009 5:34 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Moja historia jest po prostu niewiarygodna, proszę abyście nie pisali ze sobie to wymyśliłem i nie pytajcie się czy tam były smoki ...

A więc tak, jadę sobie chartem, spokojnie 3-ci bieg pół gazu jakieś 40km/h i widzę stojący radiowóz, policjant każe mi zjechać. Sprawdzili dokumenty, światła i czy tylne koło nie bije. I mogłem pojechać dalej <faja>

Autor:  Błażej [ Pią Paź 02, 2009 6:24 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Lukaaas
co w tym niewiarygodnego /?

Autor:  romek_s51 [ Sob Paź 03, 2009 8:55 am ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Szokujące..

Autor:  benio1994 [ Sob Paź 24, 2009 3:54 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Ja nie dawno jechałem na romecie z moim ojcem ja prowadziłem jechała policja sukami ( duże auto policyjne) włączyli sygnał nie miałem dokumentów starszy kazał mi wjechać w taka uliczkę onia za nami to ja w pola i tyle mnie widzieli
:D

Autor:  Mastakilla121 [ Wto Gru 15, 2009 4:35 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Ostatnio miałem bardzo kontrowersyjną sytuację. Razem z innym kumplem stoje sobie obok naszych moto i nadjeżdża policjant na yamaha 250. Chociaż nic nie robiliśmy, kazał nam dać papiery z moto, więc daliśmy. Po sprawdzeniu tak na nas patrzy i mówi: "no to, panowie, słonik". Ja tak na niego patrze i pytam ocb, a on na to że mamy wyciągać wszystko z kieszeni. No ok, ja miałem fajki, jakąś kase klucze z domu i chusteczki, a kumpel jakieś badziewia. A on tak patrzy na te fajki, wziął je , wyciągnął wszyskie, rozpi*rdolił mi całe pudełko, rzucił na ziemie i mówi że mam je połamać i wyrzucić, a następnie podać nr tel do matki. Ja mu na to że danych prywatnych nie udostępniam, więc na złamaniu się zakończyło. Potem coś tam poględził i pojechał.
Uważam że nie zrobił wszystkiego zgodnie z prawem, tym bardziej, że mam 16 lat. Co wy o tym sądzicie?

Autor:  sabinka666 [ Pon Mar 22, 2010 12:08 am ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

przez rok jeździłam bez karty motor., papierów nigdy nie brałam z domu, na światełkach elegancko jeździłam. Wiedziałam żeby trzymać się z daleka od głównych ulic, dlatego jeździłam bocznymi i po lesie. Pamiętam ile strachu kosztowała mnie jedna przejażdżka. Jadę do lasu i widzę, że ktoś tam stoi autem, to pojechałam kawałek dalej i zawróciłam, wracam sobie a te auto za mną, i skręca tam gdzie ja, myślę już że to koniec, tajniak jakiś skręcam po raz drugi a ten typ w aucie pojechał dalej...uf.masakra. Albo raz wracam do domu, Naprzeciwko mnie jadą właśnie policjanci. Ja spanikowałam i powolutku wystawiając grzecznie rączę, skręciłam, zaglądam do lusterka... nie pojechali za mną ;D W domu nawet nic nie pisnęłam, tata już by mi nie pozwolił nigdy jechać. Mama też. Ale teraz co innego. Dowód będzie za miesiąc, papiery są, jaffa sprawna jest to i jeździć moge ile benzyny w baku.

--------- Pon Mar 22, 2010 12:14 am Połączono ---------

A i plus taki że zawsze w kasku :) nigdy bez.

Autor:  Mat3ys [ Wto Mar 23, 2010 2:32 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Witam. Jestem tu nowy Łukasz mam na imię to tak na wstępie.

Dziś mi się zdarzyła dziwna sytuacja ;)

Jadę sobie moją Aprilia AF1 bez kasku a tu policja, no to od razu zwolniłem i już myślę mandat jak diabli za kask i papierów nie miałem bo aktualnie tata wziął żeby przepisać ubezpieczenie na mnie. Policja przejechała obok mnie i nic jak by mnie nie zauważyli.

Czasami to czapki z głów dla tych panów. :)

Autor:  rydzu NGK [ Czw Mar 25, 2010 7:13 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Siema ja jezdze ogarem bez Karty Ale mam dokumenty oc -jeszce na starego właściciela ale ważne :p i jeszcze mnie policja nie łapała.Raz jechałem bez dokumentów,świateł ockasry i nic .Bo ubezpieczenei na starego właściciela ważne nie?ja nie przepisywałem nic

Autor:  reso [ Pon Cze 28, 2010 8:18 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Wow masz się czym chwalić taak ja tam ostatnio jak jade dalej kask zakładam bo ostatnio mnie zatrzymali i się o kask sapali dobrze że mnie puścili. :D

Autor:  Tobi [ Czw Lip 08, 2010 11:19 am ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Ja z kolegą wracaliśmy w nocy z dyskoteki na Romecie ktoś miga do nas światłami a my w kukurydze pamiętam że Romet zgas na 2 i nieśliśmy go i po drodze zgubiliśmy kopniak

Autor:  romek_s51 [ Pią Lip 09, 2010 9:35 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Po co to zrobiliście?

Autor:  reso [ Pią Lip 09, 2010 9:39 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Co ?

Autor:  romek_s51 [ Pią Lip 09, 2010 9:45 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Nie cytowałem twego postu więc odnoszę się do tego bezpośrednio nad moim.
Po co wjechali w kukurydzę po tym jak im ktoś mignął światłami.

Autor:  Michał217 [ Wto Lip 13, 2010 9:02 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Jak to po co?A kto by nie wjechał w kukurydzę w tak tajemniczej sytuacji?Nie codzień sie zdarza, że ktoś ci mrugnie światłami taak ojapier Weźcie ludzie pomyślcie czasem co piszecie(romek s_51, to nie do ciebie), nie macie się czym chwalić.

Strona 21 z 22 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/