Forum motoryzacyjne motokirc.pl
http://motokirc.pl/

Przygody z policją
http://motokirc.pl/przygody-f10/przygody-z-policj-t1524-315.html
Strona 22 z 22

Autor:  reso [ Wto Lip 13, 2010 10:25 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Pewnie cykora mieli jak nie wiem <rotfl> a pewnie ktoś mrugnął światłami żeby lepiej dojrzeć czy ktoś idzie. <rotfl>

Autor:  Capelusz [ Pią Lip 16, 2010 3:18 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Wczoraj jadąc z rodzicami A4 widziałem policję ładującą skuter na lawetę.Skuter na autostradzie!!! Kibli nie szkoda.

Autor:  Damianbulla [ Wto Sie 03, 2010 5:40 am ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Może chciał zobaczyc ile wyciaga tym chinczykiem

Autor:  ChartMefisto [ Wto Sie 03, 2010 7:57 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

W sobotę jechałem do mojej panny motorem Aprilia Tuareg Rally. Nie jest przerejestrowany jeszcze włoskie papiery bez tabuli i bez prawka bez oc bez wszystkiego. Stałem na światłach kierunkowskaz wszystko malina;p. Spoglądam w lusterko a tu policja za mną i już myślę po mnie.... podjeżdżają obok mnie otwiera szybę i się pyta: Gdzie ma pan tablice? a ja: ukradli mi i w poniedziałek jadę do wydziału komunikacji aby wyrobili mi nowa. A policjant czy chce prowadzić motor? A ja: ze nie w poniedziałek jadę to załatwić a on no ok. Zielone i wio prosta.. Wystraszyłem się jak nigdy gdyby mi kazał zjechać na pobocze niema szans bym musiał uciekać...Musze się wziąść za te papiery ryzyko straszne

Autor:  Dzon [ Sob Sie 07, 2010 10:58 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

1
Jadę do biedronki na skuterze po chipsy:D:D i wyjeżdżam już z parkingu no i KITA! :D jakieś 200m jadę i dup! policjant na pełnym sprincie wylatuje na ulice i mnie zatrzymuje, no i tam:
-dobry
- dzień dobry, wie pan jaki był powód zatrzymania ( myślałem żę prędkość ale mówię)
- NIe
- Światła nie były włączone, sprawdził dokumenty powiedział kto mi kupił skuter itp no i jeszcze czemu tablica zagięta a ja mówię nie wiem :D no i powiedział że załączyć sprawdził czy działają i puścił .

2. Jadę do kumpla skuterem bez błotnika i tablica z boku taki tjuning:D no i tylko wyjechałem z mojej ulicy to psyjaciele za mną przez 1,5km w końcu zatrąbili żebym się zatrzymał to staje no i się zaczyna :
Tablica brudna, kierunkowskazy nie widoczne, błotnika nie ma. sprawdził dokum jeszcze coś tam posapał i mówi że mam ciś do domu i jak mnie zobaczą że jadę to mi dowód wezmą bo skuter nie jest sprawny no to dobra pojechali ja stoje 2 min i myślę jakie jest prawdopodobieństwo że znowu mnie chwycą i siadam i jadę i dup przejechałem 100m i jadą ci sami i o kur.. znowu posapał chciał mi dowód wziąć ale nie wziął i już cisłem a oni koło mnie jechali XD
3. Kupiłem charta jeździłem cały dzień (matka ani nie wiedziała że kupiłem sobie następny motorek) i już było może 22 jadę bez świateł z kolegą a tu dup psy ja po hamulcach i na pobocze ci wyjeżdżają z parkingu i stają na ulicy w poprzek i podjechali do mnie i mówią co kombinujecie i jo godom no nie wiem tak se stoimy a on godo to co tak zahamowaliście nagle i kumpel godo hamulec się popsuł a on tak nagle się popsuł? jo no a on no to co kombinujesz a jo no dobra światłą nie działają a on się patrzy i godo dej karta motorowerowo daja sprawdzają się śmieją i godają dobra to jedź (ciemno i mnie puścili bez świateł spoko byli) .
4 . Jadę z kumplem na skuterze może tydzień po tym jak mnie złapali na charcie bez światła z tyłu i bez dokumentów bo nie wziołek z domu i jadymy przez las a tu dup psy ale w tyj lodówie i jo se zjeżdżam na pobocze i niby że ktoś dzwoni a ci stajom i wysiadają i padają jo wiem że nikt nie dzwoni hah jo odkładom fona XD i godo czemu się zatrzymałeś a jo tak se a on dej dokumenty a jo godom jak wezna z chałpy to je dom a on godo to tymu stanąłeś a jo no i tam czemu nie wziąłeś a jo że zapomniołek i godo kaj miszkosz i tam a tam i sie okazało że jest z moij wsi no i se potym ino jaja robili z mnie, śmiali się oglądali skuter i godajom czymu przednio opona jest łyso a jo przeca ona jest nowo z tyłu mom spolono a nie z przodu:D dobra idzie dalij i czymu tablica pogieto za dużo na filmy sie naoglądołęś czy sie w ścigacza bawisz a jo godom w ścigacza a on to jeszcze se linka do kierownicy i na szyja dej a jo sie śmieja i godo ooooo 80km/h ale podupio. Potym godo ale byś dostołwpierdol jakby cie TWÓJ STARY zoboczył żę policja chyciła a jo no a on potym tam mi dowalo tówj stary cały czos a jo sie śmieja i godo a my cie już chyba chycili ino żę na innym motorku a jo godom no a on i to tyżwtedy dokumentów nie miołęśa jo mu godom nie wtedy miołek wtedy to światełnie miołek oni sie śmiejąi jo i godają to jedz po dokumenty ale jak cie jeszcze roz chyca to ci pałą wyszczylą i sie śmieja i tam dzinki dowidzynia ( ale spoko byli pośmioli sie jajca porobili.)
5 pora razy jak jechołek bez świateł to ino mi pomrugali długimi.

Autor:  Mastakilla121 [ Nie Paź 03, 2010 8:44 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Jo bych to se ino chopie poczytoł, ale bez interpunkcyji to ni dom rady... <facepalm> A, nołstympnym razym pisz po polskiemu, bo tu nie som same hanysy... <facepalm> ;D

@topic: Miałem ostatnio fuksa, bo jade sobie maluszkiem (nie mam prawa jazdy) na Orlen, a tam sobie stoi Policja. Nie wiedziałem w sumie co zrobić, ale wiechałem i tankowałem jakby nigdy nic. Na szczęście się nie przyczepił. ;)

Autor:  blazio [ Śro Paź 20, 2010 5:24 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Taka akcję pamiętam: kumpel nas podwiózł do domu na swoim skuterze, a że w trójke jesteśmy to na jednym zaginamy jakimiś nieuczęszczanymi uliczkami. Jajca jak berety jak w trzech na jednym skuterze się jeździ. Haha.. No i gwóźdź programu jedziemy a za nami straż miejska tak gdzieś 100 metrów za nami, dosyć że na trzech był tylko jeden kask =] , ok no to za zakrętem kurna pierwsza debilna myśl, do rowu takiego zarośniętego przez jakieś haszcze wjeżdżamy, spodnie całe zielone, rama wygięta, wszyscy na glebie, ale poskutkowało straż miejska przejechała i kitramy to do domu kumpla, tyle że już na piechote.. Hehe Adrenalina w takich sytuacjach działa.

Autor:  Maverin21 [ Sob Sie 27, 2011 1:37 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Panowie tak nawiasem mówiąc czytując tn temat to wgl macie pojęcie o jeżdzie ? Przeciez jazda w kasku to wasze bezpieczenstwo kolegów też . Postawcie się nawet w sytuacji kierowcy samochodu jeżeli wy bedziecie po "wiosce" jezdzic bez kasku i wylecisz mu pod koła nie daj boże i zabije Ciebie . Bedzie żył ze swiadomoscia że zabił człowieka po krótce przez waszą głupote bo wam się nie chce kasku załozyc . Tak samo jak z kolegą jedziesz to bierzesz na siebie jego odpowiedzialnosc cos mu się stanie i Cb biorą za jaja .

Jazda w kasku to nasze bezpieczenstwo !!

Autor:  jurek-673 [ Sob Sie 27, 2011 8:30 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Jadę sobie colibrem żużlówką tak z 40 km/h, dojeżdżam do szosy i patrzę jedzie samochód wolno no to po hamulcach i czekam aż przejedzie, patrzę, a to policja radiowozem kulturalnie :)
Już miałem stracha, bo opona z tyłu łysa jak kolano.. Zatrzymują się ze 3 metry od żużlówki, a ja ich wyprzedziłem i jadę dalej 45 km/h jak na skuter przystało :D Patrzę w lusterko, oni za mną, wyprzedzili mnie i pokazali palcem, żeby zjechać.
Zjeżdżam, zgasiłem moto, zdejmuję kask, a pan policjant: Co tak ostro hamowałeś, a ja : no ustąpić pierwszeństwa chciałem, a on : no dobra. Pokaż dokumenty, sprawdza, wszystko ok, ale mówi, że muszę przegląd zrobić, bo nowy przepis wszedł, a ja : no ok.
I jeszcze pytali czy coś piłem, gdzie jadę, bo akurat 10 zeta było w dokumentach, a ja mówię, że jadę do CPN-u, a on : aha, to wszystko, można jechać, a ja : dziękuję do widzenia.

Drugi raz.. Jadę sobie z kościoła, opona nadal łysa, na zakręcie jakieś 65 km/h patrzę policja stoi, no to ja po hamulcach i zwolniłem do 45 / 50 km/h, zatrzymują mnie. Dokumenty do kontroli, widzieliśmy się już kiedyś ? odpowiadam: nie.
aha, piwko piłeś? Nie. No dobra możesz jechać, a jak odjeżdżałem to patrzyli właśnie na oponę, bo ciocia jechała rowerem i widziała jak się patrzyli :P

Autor:  Cinuz [ Sob Sie 27, 2011 10:04 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Jak Ci ręką machali to po cholerę sie zatrzymywałeś ? ;P Lizakiem jakby pomachali to wtedy musisz to zrobić, ale nie ręką heh

Autor:  Wojtek666 [ Sob Sie 27, 2011 10:10 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

No tak, na pewno byś pojechał dalej bez zawahania skoro policja obok pokazuje ci jakikolwiek znak.

Autor:  Cinuz [ Nie Sie 28, 2011 12:01 am ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Napewno pojechałbym dalej bo wiem co mi wolno i kiedy muszę sie zatrzymać :]

Autor:  jurek-673 [ Nie Sie 28, 2011 11:32 am ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Cinuz To była moja pierwsza kontrola :)
A po za tym zajeżdżali drogę i wskazywał palcem na pobocze :)

Autor:  Marco2000 [ Czw Maj 23, 2013 9:16 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

ja pamiętam jak 1 raz jechałem do mojej babci na motorynce (od 7km od mojego domu) jadą za mną pały (ja bez kasku papierów karty )naszczęście niedaleko był las odwracam sie pacze a tam lizakiem mi macha a ja pełna pizda i w las pojechałem jakieś 500m motor zgasiłem patrze ci idą w strone lasu później jednak zrezygnowali i pojechali. po jakiś 10 min stania w lesie podszedłem do drogi zobaczyć czy nie ma... i to sie nazywa spier*****nie na motorynce ;pp

Autor:  Dzika [ Pią Cze 07, 2013 8:56 pm ]
Temat postu:  Re: Przygody z policją

Mnie niedawno zatrzymali w celach rutynowej kontroli. Ledwo wyruszyłam ze stacji już mi machali lizakiem. Zatrzymałam się nieco zdenerwowana, ale jedyne do czego mogli się czepić to słuchawki w kasku. Jednakże młody policjant poprosił tylko o dokumenty i uprawnienia na moto. Dałam dowód, a on z lekkim szokiem spytał czy to 50ccm. Odpowiedziałam, że tak. Policjant spytał kiedy zrobię A, odpowiedziałam, że za 3 lata. Spytał czemu. Ja na to, że mam 21 a teraz prawko na moto jest od 24l. Spojrzał na mnie ze zdziwieniem i powiedział, że nie wiedział o tym. Wytłumaczyłam mu, że teraz porobili tych kategorii na jednoślady jakby chcieli załatać dziurę budżetową na kursantach. Pokiwał głową i stwierdził, że cieszy się iż mógł się załapać na stare zasady. Puścił mnie wolno. Taki młody, a taki nie doinformowany <sciana> . Ale za to spoko, bo niczego się nie czepił <spoko> .

Strona 22 z 22 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/