Forum motoryzacyjne motokirc.pl :: Wypadek Golfikiem : Przygody i perypetie

Forum motoryzacyjne motokirc.pl https://motokirc.pl/

Wypadek Golfikiem https://motokirc.pl/przygody-f10/wypadek-golfikiem-t22246.html	Strona 1 z 1

Autor:	Tyrael [ Nie Paź 25, 2009 9:02 am ]
Temat postu:	Wypadek Golfikiem
Z 3 tygodnie temu tata wiózł mnie od dziewczyny do domu i po 200m nagle z naprzeciwka prosto na czołówkę wyleciał jakiś samochód tata chcąc zapobiec czołówce ociekł w na bok wpadliśmy w poślizg i uderzyliśmy w drzewo z prędkości ok 50-70km/h o to jak golfik wygląda po uderzeniu w drzewo http://img25.imageshack.us/img25/7062/56001857.jpg http://img44.imageshack.us/img44/5753/42042329.jpg http://img200.imageshack.us/img200/8109/64259230.jpg http://img44.imageshack.us/img44/878/53191985.jpg http://img33.imageshack.us/img33/2720/50432948.jpg http://img229.imageshack.us/img229/7899/12641791.jpg http://img33.imageshack.us/img33/5199/43664003.jpg http://img33.imageshack.us/img33/5199/43664003.jpg tak wygląda samochód po uderzeniu nadaje się tylko na złom niestety bo miał silnik 1,8GT i 114km... co do obrażeń moich i taty... ja miałem wybite 2 zęby (już wstawione) rozwalona brodę (została mi blizna) coś z barkiem nie pamiętam dokładnie co ale bolało jak ... i kontuzja kolana boli jak cholera, a tata miał szyta głowę (widać na fotkach od strony kierowcy jest pęknięta szyba, zostało to rozbite jego głową) pęknięta rzepka (gips i rehabilitacja pól roku) i ogólne obrażenia. Nie chce się tym chwalić tylko może to będzie przestroga dla kogoś...

Autor:	Addadko [ Nie Paź 25, 2009 9:33 am ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
Golf nieźle skasowany Możesz go przecież sprzedać na części a silnik macie niezły w nim.

Autor:	Tyrael [ Nie Paź 25, 2009 9:43 am ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
no silnik przesunięty i skrzynia na 100% po takim walnięciu... a Audi naprawde ladne musialo byc

Autor:	kaban99722 [ Nie Lis 01, 2009 10:04 pm ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
o kurwa, nie zle dostał zawsze mozesz go powolac na drogi jeszcze auto bez prawa rejestracji, spawarka, boszka i jazda

Autor:	apollan [ Pon Lis 02, 2009 8:52 am ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
I tak dobrze, że Twój ojciec pomyślał i wolał walnąć w drzewo niż pójść na czołówkę. Tamten zatrzymał się chociaż?

Autor:	SzyMZek [ Wto Lis 03, 2009 7:08 am ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
Tato pewnie nie miał pasów? Gdyby walneli w tego z przeciwka nie było by tylko tyle... Też miałem kilka takich akcji ale jeszcze nie uciekałem na pobocze....

Autor:	zazikupl [ Wto Lis 03, 2009 8:44 am ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
nieźle golf trzaśniety Zatrzymał sie ten typek czy uciekł? McCoob Rzeźniku, coś Ty zrobił z pieknego poloneza? Masz może tylną klape i drzwi na sprzedaż??? Albo w ogóle jakies części? pisz na priv zeby OT nie robić

Autor:	Tyrael [ Czw Lis 05, 2009 2:17 pm ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
nie zatrzymał się koleś a tata miał pasy zapięte dodam wieczorem fotki jak wygląda w środku auto bo teraz film ściągam

Autor:	tom20ek [ Czw Lis 05, 2009 7:27 pm ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
A to ch i się jeszcze nie zatrzymał dorwać takiego i z****. Ciekawe czy jeszczę pijany nie był tamten koleś.

Autor:	Tyrael [ Śro Lis 11, 2009 7:33 am ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
http://img692.imageshack.us/i/dsc00159qy.jpg/ http://img32.imageshack.us/i/dsc00160s.jpg/ ok juz sa fotki sorry ze dopiero teraz ale kabel mi wcielo i musialem zalatwic cos bo na komie fotki byly xP

Autor:	SzyMZek [ Śro Lis 11, 2009 8:52 am ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
Ładnie kiere sponiewiewrało... jeżeli mówisz że Tato miał zapięte pasy to chyba napinacze w nich były na urlopie...

Autor:	Tyrael [ Śro Lis 11, 2009 9:56 am ]
Temat postu:	Re: Wypadek Golfikiem
tam coś popękało z tego co mi tata tłumaczył bo pasy miał zapięte

Strona 1 z 1	Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/