Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Urzedy i perypetie oraz absurdy zwiazane z nimi :):P
https://motokirc.pl/przygody-f10/urzedy-i-perypetie-oraz-absurdy-zwiazane-z-nimi-p-t7105.html
Strona 1 z 1

Autor:  sawi [ Czw Sie 16, 2007 11:22 pm ]
Temat postu:  Urzedy i perypetie oraz absurdy zwiazane z nimi :):P

Witam tematem topiku sa perypetie i absurdy jakich doswiadczyliscie we Wszelkich Urzedach przy rejstracji czy tez Ubezpieczaniu swoich jednosladow ... przyznam szczeze ze mi one sporo nerwow napsuly, wystalem sie jak glupi po mieso za PGRu i wogle istne pieklo CISZA ale dalem rade i mam juz uregulowane sprawy papierkowe :D No i oczywiscie po zalatwieniu wszystkich formalnosci (ufff) o wiele bardziej niz zwykle smakowalo kupione z tej okazji zimne piwko :D Pozdrawiam i zapraszam do podzielenia sie swoimi doswiadczeniami z Urzedami :P:P

Autor:  korneliuszo [ Pią Sie 17, 2007 2:27 pm ]
Temat postu: 

Starostwo (przerejestrowywanie)
Nie dość że trzeba przyjść co najmniej pół godziny przed zamknięciem to jeszcze się doczepili braku zgody rodziców po obu stronach i był mój rodzic przy przerejestrowaniu (o kolejkach nie wspominam). Ale się załatwiło i jest spokój.

Ubezpieczenie (PZU)
Zupełny dezorientowany byłem gdzie pójść i też kolejki.

Kilka godzin zajeło, tylko zostało, by wymienić na stały i tablicę wymienić.

Autor:  sawi [ Pią Sie 17, 2007 5:41 pm ]
Temat postu: 

Co do ubezpieczenie to podpowiem wam wszystkim jedna rzecz ... ubezpieczajcie sie u malych albo srednich korporacji ktore wyszukaja wam najdogodniejsze warunki ubezpieczenia ... ja tak zrobilem jestem ubezpieczony w "HDI" gosciówka nie dosc ze uprzejma to i jeszcze skombinowala mi ze kiedys tam jakbym kupil samochod to bede mial normalnie znizki do ubezpieczenia (wiekszosc ubezpieczalni nie daje znizek jesli ubezpiecza sie skutery tzn. nie przechodza one w przyszlosci ew. na samochod osobowy np. PZU) malo tego zalatwienie tych formalnosci zajelo mi jakies max.20 min ... podsumowujac mila, szybka i fachowa obsluga dla ktorej klijent jest priorytetem i sie dba o niego :) brzmi nierealnie ale to prawda :D:D Pozdrawiam :)

Autor:  SzyMZek [ Pią Sie 17, 2007 5:56 pm ]
Temat postu: 

U mnie największe cyrki były na przeglądzie :D Koleś sprawdził światła, numery, stan opon ale stwierdził że nie podbije bo nie mam tablicy rejstracyjnej... Tłumacze mu że tak kupiłem i to do niczego nie potrzebne... Ale on dalej swoje, wreszcie wqrwiłem się i mówie że co ma tablica do stanu technicznego i że on jest od tego aby sprawdzić stan i tyle... Kolo z wielkim grymasem wypisał papier że motor przeszedł badanie techniczne i powiedział, że będe miał problemy w UK... W komunikacji nie robiło im to problemu, napisałem tylko oświadczenie że tak kupiłem... Nawet w kolejkach nie stałem :D

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/