Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?
https://motokirc.pl/tuning-tech-f27/piaskowanie-przed-malowaniem-zabytkowego-motocykla-t32630.html
Strona 1 z 1

Autor:  Terri [ Pią Gru 30, 2011 3:42 pm ]
Temat postu:  Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

Witam, byłem dzisiaj u najlepszego lakiernika w mieście, z Simsonem SR1 z 57r, jak go zobaczył, to na każdą próbę rozmowy mówił "wyjebcie to gówno na złom" :| potem jak już zaczęła się gadka, to stwierdził, że nawet za 3kzł by się tego nie podjął, i powiedział, że najpierw muszę wszystko wypiaskować, a dopiero potem podkład itp, i teraz pytanie czy to aby na pewno bezpieczne dla blachy? przyznam, że w niektórych miejscach np. bagażnik to się blacha gnie w palcach i jest mocno przyrdzewiała. Myślałem o szkiełkowaniu, ale nie wiem czy to będzie dobrze.

dodatkowo mam jeszcze jedno pytanie czy taki zestaw:

http://allegro.pl/kompresor-olejowy-spr ... 29063.html
+
http://allegro.pl/pistolet-do-piaskowan ... 93094.html

to szmelc czy na swoje potrzeby by mi wystarczył?

Autor:  młody1996 [ Pią Gru 30, 2011 4:35 pm ]
Temat postu:  Re: Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

Oddaj to do piaskowania, zapłacisz 100 zł max, powiesz żeby zrobili Ci to na mniejszym ciśnieniu bo jest cienka blacha i nic się nie stanie, przy tym zestawie co dałeś więcej się owkurwiasz niż to wszystko warte. Nie takie graty goście piaskują, przecież blachę nawet jeśli się coś jej stanie zawsze można wyprowadzić - można wyklepać, wyszpachlować i będzie trudno poznać, że cokolwiek było robione. pozdr

Autor:  Pelas [ Sob Gru 31, 2011 2:40 pm ]
Temat postu:  Re: Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

pozatym, na gównianą blache chcesz malowac ? wydasz pełno kasy bo pewnie chcesz go odrestaurowac, a pęcherze ci powychodzą, zrób to porządnie powycinaj rdze wspawaj nowe elementy i będzie si.

Autor:  housemdt [ Sob Sty 07, 2012 2:01 pm ]
Temat postu:  Re: Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

Spokojnie można piaskować to bardzo dobry i sprawdzony sposób. Oczywiście najlepiej oddać do zakładu gdzie zrobią ci to drobnym elektrokorundem i znają się na tym. Czasem można spotkać takie firmy, które piaskują bramy, ogrodzenia itp. więc trzeba uważać. Koszt w granicach 50-70zł. Czas ok. 30-45min.

Cytuj:
3kzł by się tego nie podjął


Z jednej strony mu się nie dziwię. Samochody są dużo prostsze w przygotowaniu i malowaniu. Bierze za jeden element 250zł i co on się tam dużo narobi? A takie moto to kupa zakamarków, pierdzielenia się z tym co niemiara, efekt końcowy też może nie zadowalać, bo nie ma wprawy w takich pracach. Jak Ci powie 500 - 600zł za pomalowanie całości to Ci gały wyjdą a on się narobił tyle, że by pół auta pomalował. Do tego jak widzi kupię rdzy, oleju, benzyny i brudu to mu się nie dziwię...

Cytuj:
bagażnik to się blacha


Z tego co widzę na fotach to bagażnik jest z prętów/rurek a nie z blachy.

Cytuj:
dodatkowo mam jeszcze jedno pytanie czy taki zestaw:

http://allegro.pl/kompresor-olejowy-spr ... 29063.html
+
http://allegro.pl/pistolet-do-piaskowan ... 93094.html

to szmelc czy na swoje potrzeby by mi wystarczył?


Po 1. Za tą cenę czyli ok. 600zł wypiaskujesz z 10 Simsonów w zakładzie...
Po 2. Ta sprężarka to zabawka do pompowania kół...
Po 3. Ten pistolet to szmelc, piasek kończy się po 1min piaskowania, zapycha się itp....
Po 4. Miałem pistolet do piaskowania od kumpla. Mam sprężarkę baniak 200l, wydajność ok. 450l/min., piaskowanie ramy od motorynki oceniam na 2-3h, oceniam bo po 30min odpuściłem sobie, do tego sprężarka nie wyrabiała i CAŁY CZAS CHODZIŁA!
Po 5. Ten zestaw nadaje się jedynie do robienia napisów na szklankach...

ODPUŚĆ SOBIE piaskowanie w domu, minimalny zestaw do piaskowania w domu(dla swoich celów nie zarobkowych) to jakaś 800-1000l/min i piaskarka ciśnieniowa(piasek + powietrze w jednym wężu)

Autor:  Terri [ Sob Sty 07, 2012 10:19 pm ]
Temat postu:  Re: Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

Siema, dzięki za odpowiedzi, z tego "zestawu" definitywnie rezygnuje, nawet nie wracam do tematu, teraz tak porobiłem trochę zdjęć żebyście widzieli w jakim to jest stanie, bo lakiernik zareagował wręcz agresywnie (poczuł się urażony?) i z mojej wypowiedzi wszyło, na to, że blachy są pognite a nie są, nigdzie nie da się zrobić dziury, najgorzej jest na bagażniku i błotnikach, ale to zaraz dodam te zdjęcia i obczaicie
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
I jeszcze, znalazłem zakład 60km ode mnie http://www.vegaskrzynki.pl/Piaskowanie/ ale nie mam pojęcia czy to dobry zakład, piszą, że zajmują się restauracją zabytkowych motocykli, ale przecież nie napiszą o sobie, że robią fuszere - co myślicie? Mogę do nich w sumie podjechać z simkiem, daleko nie mam i spytać, o czas, cene i czy w ogóle się podejmują.

Autor:  Matej [ Sob Sty 07, 2012 10:42 pm ]
Temat postu:  Re: Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

Spytac nie zaszkodzi

Autor:  Terri [ Sob Sty 07, 2012 10:53 pm ]
Temat postu:  Re: Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

Dodały się zdjęcia:
błotnik:
Image
Image
Image
Image
bagażnik:
Image
Pęknięcie na bagażniku :
Image
Image
Image

to są najbardziej skatowane elementy i trochę się boje, że po piaskowaniu porobią się dziury. I pytanie jak coś to lepiej malować proszkowo czy pistoletem?

Autor:  młody1996 [ Nie Sty 08, 2012 9:35 am ]
Temat postu:  Re: Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

Takie styrane rzeczy tylko pistoletem, pasuje to przygotować lepiej, a pod proszek masz tylko ciężko obrabialną szpachlę, ale jest jedna rzecz:

PIASKUJ!

Autor:  housemdt [ Nie Sty 08, 2012 12:09 pm ]
Temat postu:  Re: Piaskowanie przed malowaniem zabytkowego motocykla?

Możesz piaskować.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/