Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Roztaczanie karterów charta
https://motokirc.pl/tuning-tech-f27/roztaczanie-karterow-charta-t34552.html
Strona 1 z 1

Autor:  Herobrine [ Sob Paź 06, 2012 9:04 pm ]
Temat postu:  Roztaczanie karterów charta

Siemka :P
Planuję jakiegoś większego tulejowanego seta na ożebrowaniu z simsona i membranie , na tłoku z jakiegoś japońca. I tu właśnie chciałbym się zapytać ile maksymalnie można roztoczyć kartery charta aby nie powychodziły duże dziury ?? Zastanawiam się nad tłokiem z hondy mb70 (wychodzi 70ccm) i nad meteorem 47mm (77ccm).I jeśli robiłbym to 77ccm to zakładając że zrobił bym cienką tuleję na 2,5 mm to po zewnętrznej było by 52mm.Czy w takim wypadku jeśli roztoczyłbym kartery na 53mm to nie pozostały by same słupki aluminium ??Z góry dzięki za odp ;-)

Autor:  Patryk82 [ Sob Paź 06, 2012 10:55 pm ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

70ccm robi się lajtowo, o 77 nic nie wiem. Co do tłoka do 70, dedykowany dio dealim 70ccm jest wręczy idealny :D http://p1.bikepics.com/2012/07/01/bikep ... 9-full.jpg Sworzeń 12mm, odległość od osi do krawędzi denka 25mm, czyli tyle ile w charcie :] Tłok dostępny na allegro oraz na stronie wmmotor :P

Autor:  seebbek [ Nie Paź 07, 2012 6:35 am ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Przy 70cmm wyskakują już dziury ;/ wszystko jest na styk

Autor:  Herobrine [ Nie Paź 07, 2012 9:00 am ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Co do tłoka od dio to na allegro są takowe po 18zł oraz z odległością denka od sworznia 30 mm za 85 zł chyba ...Tłok od mb70 był testowany przez bananvandyk'a na s.net i wszystko było ok.Raczej będę robił na tłoku od mb70 bo w mieście mogę go zamówić i kupić za przystępną cenę. Co do tego rozwiercania to jaka jest odległość między ściankami pustych komór , które znajdują się przy tuleji??
Następna sprawa to sprzęgło, raczej będzie ślizgało... co można zrobić oprócz wsadzenia mocniejszej sprężyny ?? Myślałem nad cieńszymi przekładkami i wsadzeniem czwartej tarczy... Co myślicie o tym ?? :P

Autor:  dudu44 [ Nie Paź 07, 2012 11:02 am ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Ja miałem 70ccm i sprzęgło nie ślizgało.A co do wypadających dziur to wypadają po obu stronach koło zapłony i od strony sprzęgła ale nie od roztaczania tylko od powiększania kanałów

Autor:  Patryk82 [ Nie Paź 07, 2012 11:15 am ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Zasadnicza różnica :) Sporo osób już robiło 70 i starcza materiału na roztoczenie, nikt nic o spawaniu nie wspominał, co innego kanały :P Ten tłok też testował banan, zresztą do jego zdjęcie z bp, Powiedział, że pomimo słabego stopu, bo ak12, zachowuje się całkiem ok, cienkie pierścienie, nie dzwoni, nie hamuje. Wspominał, że próbował go zatrzeć, dwójka pełne obroty pod góre, katowanie na 11k rpm i nic taak

Autor:  Herobrine [ Nie Paź 07, 2012 2:55 pm ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Wydrukowałem sobie skan karteru i zmierzyłem i wychodzi że jakbym roztaczał pod 77ccm to przebił bym się do sąsiednich komór i tam trzeba było by nad spawać pewnie z 2cm w głąb od styku karterów. Czy oprócz tego(http://bikepics.com/pictures/2464665/) i kanałów trzeba było by jeszcze gdzieś nad spawać ??

Autor:  Michał217 [ Sob Paź 13, 2012 7:05 pm ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

W tym miejscu, co zaznaczyłeś trzeba nadspawać, przylgnie cylek-kartery i płuki w karterach od strony sprzęgła i zapłonu. Można jeszcze kombinować z cylkiem od RV4 chłodzonym powietrzem albo cieczaka ,pasuje bez problemu. Najgorszy problem to by był wał i sprzęgło, wał to widzę jedynie zmd po regeneracji na korbie z Sendy, sprzęgło to docisk + tarcze z 70.

Autor:  dudu44 [ Nie Paź 14, 2012 9:42 am ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Sprzęgło w charcie wcale nie jest tak słabe wystarczą dobre tarcze jakaś podkładka pod sprężyne i trzyma

Autor:  Herobrine [ Nie Paź 14, 2012 3:28 pm ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Znajomy nie długo będzie uruchamiał tig-a to by mi to ładnie zalał ,tylko od strony zapłonu chyba muszę nad kleić poxyliną bo tam jest ten słupek na którym siedzi stator...kartery najprawdopodobniej pójdą na frezarkę z dużą głowicą...
Jak na razie zbieram kasę ,postaram się w zimie wymienić łożyska i zregenerować wał... a później jak wpadnie kasa to będę coś modził z cylindrem ...
Myślałem żeby wsadzić tą korbę :http://allegro.pl/korbowod-top-racing-std-derbi-senda-gpr-savannah-i2712507992.html raczej nie ma co na tym oszczędzać :P
Gadałem wstępnie z moim znajomym i wymyśliliśmy że korba pójdzie na szlifierkę do płaszczyzn.Przeszlifuje się 0,4 mm na stronę i będzie git... Sworzeń będzie dobrany pod ciasne pasowanie i zespawany z przeciwwagami. Wał najprawdopodobniej będzie wyważany
Co do cyla to będzie to tulejowane 77ccm/(5-6)/2/2M rozrząd 26/35/35.5/36 i spawak strojony na 9400 obrotów na minute na kątach 1,6/3,5/5,5/7,5/11 liczony przez pypu140 .Najprawdopodobniej w wersji enduro :F. Co do tłoka to najprawdopodobniej meteor z piaggio lub jakiś od am6.Ogólnie rzecz biorąc raczej nie prędko wykonam tego seta bo kasy brak ...

Autor:  przem578 [ Nie Paź 14, 2012 4:08 pm ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

plany fajne ale daj sobie spokój z poxiliną, można to bez problemu zaspawać taak

Autor:  Herobrine [ Nie Paź 14, 2012 5:21 pm ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Spoko ;p Jak tylko będzie się dało radę to się tam zaspawa :F Martwi mnie tylko to żeby gniazda na łożyska się nie zjajowaciły przez spawanie ... niby nie będzie to aż tak blisko spawane ale jednak jest ryzyko ...

Autor:  Koval [ Pią Paź 19, 2012 2:13 pm ]
Temat postu:  Re: Roztaczanie karterów charta

Jak dasz do spawania to z włożonymi starymi łożyskami, wtedy nie powinno się jajo takie robić

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/