Forum motoryzacyjne motokirc.pl https://motokirc.pl/ |
|
Ściągnięcie zębatki z wału. https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/ci-gni-cie-z-batki-z-wa-u-t34648.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | dav6030 [ Pią Lis 02, 2012 8:27 pm ] |
Temat postu: | Ściągnięcie zębatki z wału. |
Witam ! Zanim zaczniecie drzeć że ściągacz, mówię że używam. Więc mam silnik od jawy 50, długo stał. Chcę zdjąć zębatkę z wału, ale trzyma się jak nie wiem co. Używam ściągacza trój ramiennego. Nie chcę w ogóle zejść. Może macie jeszcze jakieś sposoby/porady na ten problem ? Pozdrawiam. |
Autor: | pawel1men [ Pią Lis 02, 2012 9:43 pm ] |
Temat postu: | Re: Ściągnięcie zębatki z wału. |
Podgrzej i potem ściągaczem . Czy wał chcesz jeszcze używać? |
Autor: | dav6030 [ Pią Lis 02, 2012 10:05 pm ] |
Temat postu: | Re: Ściągnięcie zębatki z wału. |
Tak, wał jak najbardziej ma się nadawać do użytku ! |
Autor: | apollan [ Pią Lis 02, 2012 10:06 pm ] |
Temat postu: | Re: Ściągnięcie zębatki z wału. |
Podgrzej. Ja zawsze zdejmowałem to w dwie osoby. Brałem dwie łyżki monterskie, opierałem o kartery i zębatkę po przeciwnych stronach. Nakrętka na wał, druga osoba uderza młotkiem w nakrętkę, a Ty naciskasz montówki. |
Autor: | kubabellic2 [ Sob Lis 03, 2012 8:04 pm ] |
Temat postu: | Re: Ściągnięcie zębatki z wału. |
ja se z tym zawsze radziłem za pomocą uchwytu którym monuje sie zęby do starej konnej sprzeżynówki ponieważ przy pierwszej próbie połamałem ściągacz trzyramienny za 150 zł a tym uchwytem z pieć razy ścągałem i git było . zawsze możesz przyspawać do zebatki nakretke od śruby 20mm i wkecić w nią śrube tak aby oparła sie na czopie i musi pujść ale to już ostateczność ponieważ zniszczysz zebatke narazie prubój z palnikiem i ściłagaczem powinno po paru próbach puścić. |
Autor: | dav6030 [ Sob Lis 03, 2012 8:20 pm ] |
Temat postu: | Re: Ściągnięcie zębatki z wału. |
Ta, dzisiaj też mi ściągacz trójramienny zaczął pękać. Palnika nie posiadam. Możesz mi pokazać jak wygląda ten "uchwyt" ? |
Autor: | kubabellic2 [ Sob Lis 03, 2012 8:28 pm ] |
Temat postu: | Re: Ściągnięcie zębatki z wału. |
na jutro może zrobie foto (jak nie bedzie roboty w polu) |
Autor: | Jaceq [ Sob Lis 03, 2012 11:30 pm ] |
Temat postu: | Re: Ściągnięcie zębatki z wału. |
Chodzi mu o to, żebyś przyspawał do zębatki nakrętkę większą od czopu wału i później wkręcał w nią śrubę powodując odchodzenie nakrętki razem z zębatką od wału. Takie ściąganie będzie na zasadzie takiej, jak ściąganie koła zamachowego w komarze bądź romecie. Możesz też ściągnąć jeszcze inaczej. Łożysko na wale od strony sprzęgła musi wyjść z gniazda. Wtedy o kartery oprze się ta zębatka. Opierasz karter o np.: imadło i uderzasz w czop wału przez pobijak aluminiowy (tak żeby nie zbić gwintu) energicznie, raz a dobrze, ciężkim młotkiem. Ja tak ściągałem nie raz. Nigdy nic się nie stało z karterami. PS. Uważaj, żeby Ci wał na podłogę nie spadł. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |