Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

[xt50q] Kapiący olej
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/kapi-cy-olej-t35370.html
Strona 1 z 1

Autor:  mato977 [ Wto Cze 11, 2013 7:12 pm ]
Temat postu:  [xt50q] Kapiący olej

Witam szanownych urzytkowników forum :) Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość :)
Powracając do mego problemu .. Mam pęknięty karter. (lewy) kupiłem 2. Jade do mechanika zapytać się ile weźmie za wymianę i usłyszałem że 1 lewy karter nie może być tylko komplet bo nie będzie pasował a karter jest od tego samego silnika ..
Jakie jest wasze zdanie ?
I ile kosztuje wymiana bo się nie dowiedziałem ..:)
Pozdrawiam !

Autor:  Patryk82 [ Wto Cze 11, 2013 7:38 pm ]
Temat postu:  Re: [xt50q] Kapiący olej

Kartery wymienia się do pary, choć w tym chinolu to pewnie jeden uj..

Autor:  mato977 [ Wto Cze 11, 2013 7:40 pm ]
Temat postu:  Re: [xt50q] Kapiący olej

Czyli da rade wymienić karter od innego silnika ?

Autor:  Huberts [ Wto Cze 11, 2013 7:54 pm ]
Temat postu:  Re: [xt50q] Kapiący olej

To i tak jest ulepione z gliny :F

Wsadź ten karter co masz, tylko dobrze go reinzem na łączeniu zalepić lokurvy


W sumie dobrze świadczy o mechaniku, bo według sztuki - powinno się wymieniać parami, ale w chinolach to i tak wszystko jedno.

Co do ceny to jeżeli to jakiś serwis motocyklowy to licz się z ceną 150-400 zł, bo to jest "remont" silnika ;)

Autor:  mato977 [ Wto Cze 11, 2013 8:23 pm ]
Temat postu:  Re: [xt50q] Kapiący olej

Yhym no spoko. Jeszcze kilka pytań :)
Uszczelić czerwonym sylikonem ?
I najważniejsze pytanie .. UWAGA .. Jak wymienić ten karter ? :P
Ogl boję się sam to robić bo to jest taka jakby moja perełka chromowana :)
Trzeba zdjąć cylek głowice itd. Nic się nie poprzestawia jak złoże poprostu ? Będzie dalej tak jak było ?
pozdrawiam ;)

Autor:  Huberts [ Wto Cze 11, 2013 8:58 pm ]
Temat postu:  Re: [xt50q] Kapiący olej

Napisałem - zakleić REINZEM lokurva

Czerwony silikon to jest dobry do folkloru narodowego jak sobie góralki ubytki w koralach chcą uzupełnić.

Jeżeli chcesz to robić sam to kup sobie coś takiego:

http://tlokianek.pl/masa-uszczelniajaca-silikon-victor-reinz-reinzosil-duzy-200ml-p-3.html

Ten duży koło 50 zł, taki w tubce 25 zł.

To jest w sumie całkowity remont silnika, musisz:

1. Spuścić olej.
2. Wyciągnąć silnik z ramy.
3. Ściągnąć głowicę, cylinder.
4. Ściągnąć pokrywę od strony sprzęgła (rozmawiamy o lewym karterze).
5. Ściągnąć sprzęgło.
6. Ściągnąć pokrywę od zapłonu.
7. Ściągnąć magneto z zapłonem (w tych tryplach odpada regulacja zapłonu).
8. Rozbebszyć rozrząd, wykręcić śruby od mocowania połówek.
9. Zbić połówki.
10. Wymienić karter i montować w tej samej kolejności lokurva

To jest w sumie proste jak budowa cepa, robić to powoli, dokumentacja zdjęciowa i jakoś to może sklepiesz potem :F

Autor:  mato977 [ Śro Cze 12, 2013 5:47 am ]
Temat postu:  Re: [xt50q] Kapiący olej

uhuu :) Jak ja poskładam to do tyłu będzie mykał hah :D Lepiej dam kolesiowi z wiochy on to obczaja zrobi mi to za 40zł gadałem z nim :)

--------- Śro Cze 12, 2013 8:11 pm Połączono ---------

Jak czegoś nie będę wiedział to będę pisał :P
Thx
Pozdrawiam :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/