Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Ogar 200 - na czym złożyć silnik?
https://motokirc.pl/inne-f30/ogar-200-na-czym-z-o-y-silnik-t35669.html
Strona 1 z 2

Autor:  Linux [ Nie Lis 24, 2013 8:26 am ]
Temat postu:  Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Witam Was po długiej przerwie.
Kupiłem sobie Ogara 200 z czeskim silniczkiem 223. Biegi wchodzą, wał kręci i dwa lata temu podobno odpalał. Jednak chciałbym zrobić tak, aby był on bezawaryjny (wiem, że to słowo + Romet trochę nie współgra lokurva ). Dodam jeszcze, że mam do Ogara jeszcze drugi silnik który jeździł jakieś 15 lat temu.
Czytając mnóstwo postów na ten temat, w różnych zakątkach internetu znalazłem pierdyliard opinii.
Moja koncepcja jest taka, żeby zostawić oryginalny cylinder i zrobić szlif. Do tego tłok oryginał - od biedy almot, jak nie dostane czeskiego. Jedak nie wiem co z pierścieniami i tu pojawia się pytanie do Was, od czego pierścionki założyć (słyszałem, że pasuję od Simsona)? Co do sprzęgła, to jaka jest jakość obecnych rzemieślniczych tarcz i przekładki? Skrzynie sklecę jedną z dwóch silników i jakoś to będzie. Pozostaje jeszcze problem gaźnika. Nie znalazłem pozytywnej opinii o tym oryginalnym. W jednym z silników mam włożony ten montowany w 023 - jak w motorynce/kadecie etc. Jedak czytałem dużo dobrego o K60B. Zostawić oryginał, włożyć ten z 023, czy może szukać K60B ? Czy łożyska mogę zastosować te sprzedawane w komplecie z uszczelniaczami i uszczelkami dedykowane do tego silnika, czy dużo lepiej uszczelniacze i łożyska kupić jakiejś renomowanej firmy?
Wał mam nadzieję, że jeden z dwóch będzie w dobrym stanie.
Co do zapłonu to dużo jest bateryjnych/tranzystorowych etc. jednak myślałem zostać przy oryginale.
To chyba wszystko co przyszło mi do głowy. Oceńcie czy podejście jest ok. Nie zależy mi tym razem na full oryginalnym silniku tylko po prostu na w miarę bezawaryjnej jednostce. Jeżeli pominąłem coś ważnego na co trzeba zwracać w 223 uwagę, to proszę napiszcie.

Z góry dzięki i pozdrawiam.

Autor:  dav6030 [ Nie Lis 24, 2013 11:34 am ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Gaźnik jak nie cieknie i jest dobrze wyregulowany to jest dobry. Łożyska kup jakieś polskie nawet będą lepsze, a drogie też nie są.

Autor:  tombo22 [ Nie Lis 24, 2013 12:06 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Słyszałem że można zastosować gaźnik z simsona, ale jaki typ niech się ktoś wypowie :) Łożyska które są w zestawach to tanie badziewie, proponowałbym zainwestować w coś lepszego jeżeli chcesz tym jakoś jeździć, co do zapłonu jeżeli jest w dobrym stanie i dobrze wyregulowany to będzie służył <spoko>

Autor:  murzyn1996 [ Nie Lis 24, 2013 1:30 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Pierścienie pasują od simka pasują, mogłbys się nawet szarpnąc na te chromowane z supra bike jak ci nie szkoda kasy. Ze sprzęgłem rzemeślnicym nie powinno być problemu tylko przed montarzem niech tarcze się pomoczą z dobę w oleju to nie bedziesz sie potem tydzień męczył z regulacją :F. Gaźnik, od simka i k60b są ok na simsonowskim minimalnie lepsze osiagi ale trzeba wiecej modzic z króćcem, k60b mniejsze spalanie mniej przeróbek, jeszcze pozostaje gaźnik z chińskiej piły spalinowej ale nie miałem z nim doświadczenia. Jikov to pomyłka. GM12f trochę za mały, jak masz możliwość to montuj z simka( najlepiej 16n1), k60b, piły chińskiej. łzyska i uszczelniacze z kompletu to strata pieniędzy i roboty, kup łozyska i uszczelniacze w sklepie z łozyskami itp.Ja w jawkach miałem łożyska SNR, NTN (na wał z luzem c3), same uszczelki najlepiej wyciąć samemu z gambitu, jeśli przeróbka zapłonu to od razu na cdi z impulsatorem ale oryginał nie jest taki zły po prostu nie jest bezobsługowy jak cdi z impulsatorem.

Autor:  Linux [ Nie Lis 24, 2013 9:56 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Czyli w GM12F większa dysza (jest założona) nie ogarnie ? Będę testować. Jak będzie źle to kupie Simsonowski.
Widzę, że problem z tłokiem czeskim i pierścieniami rozwiązał sklep supra bike - lepsze chromowane od Simsona czy oryginalne pierścionki ?
Co do uszczelniaczy i łożysk to temat już zamknięty bo potwierdziliście moje zdanie.
Btw. kiedyś był na youtube dokładny film jak złożyć 223 krok po kroku (kilka części) - nie mogę teraz go znaleźć, dysponujecie może ?

murzyn1996 napisał(a):
jeśli przeróbka zapłonu to od razu na cdi z impulsatorem ale oryginał nie jest taki zły po prostu nie jest bezobsługowy jak cdi z impulsatorem.

Więcej dłubałem przy zapłonie Charta niż przy zapłonie w Kadecie(023), więc mój przypadek był zupełnie inny :P Ale teoretycznie masz rację. Co mniej więcej ile kilometrów trzeba ruszać coś przy oryginalny zapłonie w 223 ?

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

Autor:  murzyn1996 [ Nie Lis 24, 2013 10:28 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

oryginalny gaźnik ma 16 czy tam 17 mm na 12 będzie jechał jak zablokowany, jak masz dostęp to tłok 2p i pierscienie oryginalne byłoby super, jak nie to tłok teraźniejszej produkcji i pierścienie jakieś mza albo jak masz kasę to chromowane.
Jak będziesz maił nasączony ten filc co smaruje krzywkę, i dobry kondensator żeby zredukować iskrzenie na przerywaczu to jak raz wyregulujesz książkowo nie będziesz tam często zaglądał ale ile km nie jestem ci w stanie powiedzieć jeszcze nie mam dyplomu z wróżb i przepowiedni lokurva

Autor:  Huberts [ Nie Lis 24, 2013 10:42 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Chromowane pierścienie to nie najlepszy pomysł. Chrom jako, że jest twardszy od żeliwa/stali będzie ścierał gładź szybciej niż zwykły pierścień. Dlatego wszędzie zakłada się pierwszy pierścień chromowany, drugi, trzeci.... zwykły. Pierwszy jako, że jest najtwardszy wyrabia cylinder, pokonuje największe opory, następne mają lżej, a tuleja nie dostaje tak po dupie.

2 chromowane nic nie dadzą oprócz szybszego zużycia. Tak po za tym, to ile ten pierścień chromowany może być droższy 2 zł? :F Przecież te części są śmiesznie tanie.


Jak coś to polecam wyroby FPT Prima, robią primo towar, nie raz mi już dupsko uratowali ;)

Autor:  Linux [ Pon Lis 25, 2013 11:07 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

W tym sklepie supra bike mają czeskie tłoki na szlify (dwu pierścieniowe) i oryginalne czeskie pierścienie. Taki zestaw raczej wybiorę.
Jakby co, to do FTP Primy mam kawałek bo to u mnie w mieście. Już nie mogę się doczekać kiedy mi się trochę poluzuje na uczelni i będę mógł rozebrać ten czeski wynalazek :F

Jeszcze raz dziękuję za porady.

--------- 25 Lis 2013 23:05 Połączono ---------

Taka mała dygresja > http://p1.bikepics.com/2013%5C11%5C24%5 ... 71-800.jpg
Dałem 270zł z papierami (białe blachy i ciągłość umów!) + drugi silnik 100% czeski.
Było warto i będzie coś z tego :P ?

Autor:  WorseBoy [ Pon Lis 25, 2013 11:47 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

w miarę normalna, nie przepłaciłeś, ale okazją bym tego nie nazwał :F w mojej okolicy parę jest też z papierami w okolicach tej ceny

Autor:  Linux [ Wto Lis 26, 2013 12:01 am ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Tak też i ja myślę. Ale patrząc po cenach na allegro/tablicy to zrobiłem interes życia taak

Autor:  SzyMZek [ Śro Lis 27, 2013 12:35 am ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

za 270zł to bym pakował czym prędzej na przyczepke :F

Autor:  Linux [ Czw Lis 28, 2013 7:47 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

SzyMZek napisał(a):
za 270zł to bym pakował czym prędzej na przyczepke :F

Ja zapakowałem do 3 drzwiowego hatchbacka i tylko koło zdjąłem. Do dziś nie wiem jak to się zmieściło :P

Dziś troszkę rozbebeszyłem drugi silnik, ten co leżał przez jakieś 15lat i był wg właściciela tym nieblokowanym - od Jawy.
Jednak rozczarowałem się już po zdjęciu cylindra - tłok 3 pierścienie (czyli chyba nie oryginał). A korbowód ma takie luzy poprzeczne, że prawie obija o kartery lokurva I teraz moje pytanie. Czy wybrać z obu wałów ten lepszy i zostawić (jeszcze nie wiem jaki jest w tym silniku co siedzi w ogarze), czy kupić współczesny korbowód i dać do regeneracji? Czy może kupić współczesny nowy wał? Nowy czeski wał nie wchodzi w grę gdyż 200zł trochę mi szkoda.

Autor:  WorseBoy [ Czw Lis 28, 2013 9:12 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Linux napisał(a):
Ja zapakowałem do 3 drzwiowego hatchbacka i tylko koło zdjąłem. Do dziś nie wiem jak to się zmieściło :P


mi do hatchbacka weszły 2 komarki i polo :F jak się chce to wszystko da radę zapakować lokurvy

Porównaj kosztowo jak się ma regeneracja a kupno nowego teraźniejszego wału. Osobiście wybrałbym tańsze :F

Autor:  Linux [ Czw Lis 28, 2013 9:20 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

Regeneracja ~50zł z tego co czytałem i korbowód z 30zł. A nowy wał około 80zł. Wyjdzie na to samo, zakup nowego jest mniej problematyczny. Tylko pytanie czy to będzie pasować i czy pojeździ jakiś czas.

Autor:  Patryk82 [ Czw Lis 28, 2013 10:59 pm ]
Temat postu:  Re: Ogar 200 - na czym złożyć silnik?

W sumie jeden uj, jeśli Ci się koszty równają, bo jakość korbowodu będzie pewnie tak samo gówniana, tylko przy regenerowanym (o ile jest w dobrym stanie) masz pewność, że gwint jest twardy, tak samo jak rowki na klin itp. ;)

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/