Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

KOMAR 3 (MR-2350 -1974r.)
https://motokirc.pl/zabytkowe-f36/komar-3-mr-2350-1974r-t11853.html
Strona 1 z 4

Autor:  krzychu12 [ Sob Kwi 26, 2008 7:32 pm ]
Temat postu:  KOMAR 3 (MR-2350 -1974r.)

Witam wszystkich serdecznie!

Na początek chciałbym przedstawić Wam 'mój sprzęt' ;)

Jest nim Komar MR-232, i od razu wspomnę że nie jest to taki zwykły Komarek jak na owe czasy ;] Jest w 99,9% oryginalny, ten 1% to opony (te pierwotne jeszcze mam, zostało tam z 0,5mm bieżnika).
Dostałem go od taty i jeżdżę nim już trzeci sezon, zawiódł mnie jeden jedyny raz kiedy to musiałem go 2,5 km prowadzić kiedy to zawleczka od sprzęgła się wyłamała i sprzęgło nie było całkiem zesprzęglone- jechać się nie dało.
Poza tym przez te 3 lata nic przy nim nie robię, zimą odpalałem go w garażu, czasami jechałem się przejechać żeby go rozruszać ;]

Nie zdarzyło się się jeszcze chyba nigdy żeby kiedy podjechałem do sklepu nie zaczepił mnie jakiś -zazwyczaj- starszy pan. Później rozpoczynają się wspomnienia typu :' 30 lat nie widziałem Komara..."
Z opowiadań dziadka wychodzi na to że kupili oni go mojemu tacie, jednak on niedługo po tym kupił samochód, schował go do garażu i tak przez ok. 20 lat przestał tam, aż dostałem go ja :)
Po wyjęciu z garażu okazało sie że wyskoczył zimering w komorze korbowej. Posmarowałem go takim silikonem z tubki (do tych celów specjalny) wbiłem i do teraz nie wypadł.

Od razu po tym jak go dostałem postanowiłem zmierzyć jego spalanie. Zatankowałem równe 5l i po każdej jeździ spisywałem stan licznika. Na koniec podliczyłem i wyszło ok. 1,9l/100km. Nie przekroczyło 2l !! a muszę zaznaczyć że na początku kiedy nie był jeszcze zarejestrowany jeździłem tylko po polnych drogach...

Hmm, co by tu jeszcze o nim opowiedzieć...
Lakier jest oryginalny, nie wiem jak Wy ale ja jeszcze nigdzie tego koloru nie spotkałem.

Prędkość max to ok.40km/h. Raz jedyny jadąc bez kasku, pochylony na równej drodze, w bezwietrznej pogodzie wskazówka doszła do końca, zacząłem zwalniać żeby nie przekręcić czasem licznika. Potem nie udało mi się w kasku już tyle jechać.

Jeśli się dobrze rozpędzi to pod niewielką ale długą górkę na 2 biegu można jechać nie tracąc prędkości.

Ogólnie bardzo mi się on podoba, i mimo że na owe czasy nie jest szybki, to jednak prezentuje się całkiem nieźle, zwłaszcza że mało już takich jeździ. Nie traktuję go jako zwykły motorower tylko jako zabytkowy motorower i tak też nim jeżdżę, czyli np. nie ma mowy o jakimkolwiek katowaniu, 'paleniu gumy' itd.

No to na koniec jeszcze kilka zdjęć. Jeśli coś chcielibyście jeszcze wiedzieć to piszcie!!!

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Autor:  Mozgi [ Sob Kwi 26, 2008 7:36 pm ]
Temat postu: 

super komar widać że o niego dbasz ;] za pare lat to bedzie unikat zresztą już jest ;]

Autor:  krzychu12 [ Sob Kwi 26, 2008 7:38 pm ]
Temat postu: 

A tak czysto z ciekawości, ile on może być teraz wart? Bo na alledrogo.pl jeszcze takiego nie widziałem... i ciężko stwierdzić ;)

Autor:  Mozgi [ Sob Kwi 26, 2008 7:40 pm ]
Temat postu: 

no dobre pytanie . hmmm.. nie mam pojecia ;];] A jaki ma przebieg ???

Autor:  krzychu12 [ Sob Kwi 26, 2008 8:15 pm ]
Temat postu: 

A tak około? Przejechane ma ok. 7200 km.

Autor:  Kowal356 [ Sob Kwi 26, 2008 8:27 pm ]
Temat postu: 

Moim zdaniem jest bez cenny. Trzymaj go i dbaj o niego. 10/10

Autor:  krzychu12 [ Sob Kwi 26, 2008 8:44 pm ]
Temat postu: 

Będę miał niedługo prawo jady kat.A i chciałbym pojeździć czymś innym. Najlepeij byłoby go w ogóle nie sprzedawać, i taki mam na razie zamiar, myślałem żeby go oddać do muzeum. Ale na pewno nie sprzedam go komuś kto zrobi z niego super mega extra draga albo coś w tym stylu ;)

Autor:  dzikimisiu [ Sob Kwi 26, 2008 8:46 pm ]
Temat postu: 

zostaw go dla siebie.
Gratulacje orginału 100/10

Autor:  R-Man [ Nie Kwi 27, 2008 8:45 am ]
Temat postu: 

krzychu12 napisał(a):
Komar MR-232,

nie mr 232, bo 232 miał silnik na pedały, sztywną ramę, siodło typu rowerowego itp... to jest zwykły (lecz oryginalny) komar 2350... tzw "3"

Autor:  krzychu12 [ Nie Kwi 27, 2008 5:41 pm ]
Temat postu: 

Dzięki za przeniesienie tematu, przez pomyłkę go tam zamieściłem, miałem przenieść ale już ktoś odpisał i nie mogłem.

U Ciebie widzę że cała rama jest pomalowana na zielono. Kolorok muszę przyznać że osobiście mi sie podoba, taka niepotykana zieleń, zazwyczaj widuje się je w takim ceglanym czerwonym

Autor:  Boulik [ Nie Kwi 27, 2008 6:10 pm ]
Temat postu: 

No właśnie - 2350. Ładny, na prawdę bardzo ładny sprzęt. Choć nie gustuję w miękkich komarach, to jego stan jest godny podziwu. Gratuluję, dbaj o niego i trzymaj dla siebie. Jakiś szczególnie bezcenny to on nie jest i z tym muzeum to też lekka przesada. Na allegro można by za niego dostać do 1000zł. Szkoda byłoby go sprzedać
Pozdrawiam
Bouli

Autor:  kamilos94 [ Nie Kwi 27, 2008 6:58 pm ]
Temat postu: 

piękny 999999999999999999999999999999999/10

Autor:  krzychu12 [ Czw Maj 01, 2008 10:57 am ]
Temat postu: 

Niedawno zatankowałem od takiego prywaciarza w moim mieście 2l benzyny. Pierwszy raz po zatankowaniu silnik zaczął co jakiś czas przerywać, i był słabszy. Od tamtego czasu powiedziałem że od niego więcej nie kupię. No ale w ciągu tego pół roku zmodernizował sobie tą stację, wymienił zbiorniki, umieścił napis "Paliwa Orlen". Pomyślałem że kupie z dwa litry, teraz powinno być ok, a mam do tej stacji z 300m. Okazuje się że nie! 3 razy już na drodze silnik przestawał chodzić. Wygląda to tak jakby nagle brakło mu paliwa, ale jak wcisnę sprzęgło gaz na 0 zaczyna znowu chodzić ;]
Współczuje wszystkim tym którzy leją tą benzynę do swoich aut. Tam są filtry i może silnik samochodowy tego nie odczuwa tak jak silnik komara...

Autor:  Łowca Śrubek [ Pią Maj 02, 2008 1:14 pm ]
Temat postu: 

Komarek jest piąkny, bardzo piątka, chociaż szkoda że nie na pedałą, byś brał dziewczyny na vintage <z jezorem>
Kolorek jak dla mnie troszke zbyt żarówiasty :P Ale widać że bardzo zadbany itd.

A ten prywaciarz to jakaś szumowina, krzyżówka szczura z motopompą, olej go i tyle ;) Może i na dobrej stacji będzie drożej, ale przy 10 litrach benzyny to nie wiele cię wyniesie ;)

Autor:  krzychu12 [ Sob Maj 03, 2008 11:25 am ]
Temat postu: 

Cytuj:
ale przy 10 litrach benzyny to nie wiele cię wyniesie ;)

no akurat 5l to koło 25zł więc te 10gr. w tą czy w tą bez znaczenia.
Wtedy nie chciało mi sie jechać z tym kanistrem rowerem dalej po prostu ;]

[ Dodano: 16 Maj 2008, 17:25 ]
Wygląda że tak na 70% będę musiał sprzedać mojego Komarka, nie jest to jeszcze pewne ale potrzebuję pieniędzy i wszystko na to się zanosi. Czy znalazłby się ktoś tu z forum kto bo go chciał kupić oraz przyrzeknie mi że go nie "ztuninguje"? ;(
Nie traktujcie tego jako ofertę sprzedaży. Tak się tylko wstępnie pytam.

[ Dodano: 17 Maj 2008, 18:11 ]
A dzisiaj pojechałem odwiedzić dziadka i babcie :D no i zostawiłem Komara pod blokiem.
Tak się akurat dobrze składa że widziałem go przez okno. No i siedzę sobie i tak co jakiś czas zerkam czy nikt się nie kręci, aż tu nagle podchodzi takich siedmiu ≈ 25 latków i jeden sobie obok stanął i zaczęli robić zdjęcia <:o> potem jeden sobie usiadł na siodełku i też zdjęcie, mówię, ok , niech sobie usiądzie byle nic nie zrobił, ale potem jeszcze jeden usiadł na bagażniku, no to mój dziadek zaczął ich tam z balkonu przeganiać :D a oni "my zdjęcia robimy", no i zrobili i poszli.
Jest trochę kłopot go gdzieś zostawić, bo rzuca sie w oczy i często właśnie ktoś podchodzi i albo coś grzebie, albo tą trąbką trąbi....
Albo jak podjeżdżam do sklepu to podchodzi do mnie jakiś starszy Pan ;] i mówi: 30 lat komara nie widziałem" i się patrzy...

Strona 1 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/