SR od nowości był w rodzinie
Jeździł nim i z tego co słyszałem bardzo o niego dbał Ś.P pradziadek po czym oddał go mojemu ojcu który pojeździł nim trochę i odstawił na strych z powodu kupna samochodu. I tak pewnego dnia po 15 latach dziadek powiedział że jak układali dach to się o niego potknął. Wygrzebałem go, poczyściłem i zapalił od 2 obrotów pedałami 
Simsonek stoi w piwnicy i w czeka do sezonu bo teraz raczej nie pojeżdżę ale fotki postaram się wstawić.
Oryginalny wał, cylinder i tłok. (nigdy nie używane)
Pozdrawiam
![:]](https://motokirc.pl/images/smilies/krzywy.gif ":]")
Fajny zabytek z tego simsonka, nie sprzedawaj go 
Fajny, trochę pracy i będzie miód.