Forum motoryzacyjne motokirc.pl
http://motokirc.pl/

Komar 2 (2330) [początek]
http://motokirc.pl/zabytkowe-f36/komar-2-2330-t33156-30.html
Strona 3 z 5

Autor:  WorseBoy [ Pon Mar 26, 2012 2:57 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

wolny kuba, jest dokładnie jak piszesz ;-)
a o jakie simmery ci chodzi? lokurva

Autor:  wolnykuba [ Pon Mar 26, 2012 5:38 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Są normalnie metalowe a chyba od środka gumowe.:D
Jakoś tak ja w swoim dawno już nie mam mam całe gumowe jak w nowszych komarach :F

Autor:  WorseBoy [ Pon Mar 26, 2012 5:42 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

jeszcze się do simmerów nie dobrałem :P ale raczej wątpię żeby były metalowe bo silnik kupiony świeżo po remoncie taak

Autor:  wolnykuba [ Pon Mar 26, 2012 5:43 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Na pewno w simsonach sr 2 takie były metalowe a od środka gumowe.
A jak ostatnio byłem z kolegą na złomie to był silnik s38 ściągam pokrywę a tam metalowe simeringi nie wiem czy całe są metalowe ale od zewnętrznej strony karteru są metalowe :F

--------- Pon Mar 26, 2012 6:46 pm Połączono ---------

Jak skończę ogara to może dorwę jakąś ramę od sztywniaka :D
Silnik już mam. Mój dziadek miał wypadek na takim komarze i tylko silnik został.

Autor:  Patryk82 [ Pon Mar 26, 2012 8:14 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Dokładnie tak, metalowa osłonka, w środku norma :P Gaźnik, tak, gm12f przykręcany na dwie szpilki ;)

Autor:  wolnykuba [ Wto Mar 27, 2012 5:31 am ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Ciekawe jak z żywotnością i szczelnością taki simeringów :F

Autor:  Patryk82 [ Wto Mar 27, 2012 6:26 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

A czemu miałyby być nie szczelne? Przecież to zwykły simmering.

Autor:  WorseBoy [ Wto Mar 27, 2012 6:26 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

W związku z nadchodzącym na weekend pogorszeniem pogody i brakiem czasu w następnych dniach zdecydowałem się dzisiaj wziąć za pomalowanie wszystkiego podkładem lokurva Wszystko zajęło 4h (razem z przygotowaniem miejsca, posprzątaniem i czyszczeniem sprzętu)
Trochę spontanicznie, ale myślę, że jak na pierwszy raz wyszło cacy <spoko> tylko parę zacieków tam gdzie nie widać (stopki od spodu etc.). Pierwszy raz za mną, wiem co muszę poprawić i myślę że kolejne już będą gites taak

Image
Image
Image

Autor:  wolnykuba [ Wto Mar 27, 2012 7:48 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Tak w ogóle ile dałeś za piaskowanie całej ramy :F ????
Z błotnikami zbiornikiem itp.??

Autor:  młody1996 [ Wto Mar 27, 2012 8:09 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Podkład to podkład, trzeba dopierdolić grubo, a zaciekami sie nie przejmować, po to są papiery ścierne i po to się go dociera :) Co to za podkład? epoksyd czy coś tańszego? Teraz podocieraj to wszystko i obleć sobie akrylowym, fajnie wypełnia wszystko i wystarczy tylko potem papierem 800 na mokro oblecieć i jest gotowe pod lakier :)

Autor:  WorseBoy [ Wto Mar 27, 2012 8:12 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Cytuj:
rzeczy odebrałem z piaskowni (miałem płacić 70zł, ale stargowałem na 50dych i się zawinąłem )

dawałem tylko ramę nóżki i widełki, resztę palnikiem i szpachelką.

Młody ja od razu podkładem akrylowym psikałem ;-) nie wiem czy mi się będzie chciało w jeszcze jedną warstwę bawić. Jak po przeszlifowaniu tego będzie dobrze to od razu cisnę kolor taak

Autor:  Patrycjusz28 [ Wto Mar 27, 2012 8:28 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Jak na pierwszy raz to jest bardzo dobrze <spoko>

Autor:  housemdt [ Sob Mar 31, 2012 11:47 am ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

WorseBoy napisał(a):
Cytuj:
rzeczy odebrałem z piaskowni (miałem płacić 70zł, ale stargowałem na 50dych i się zawinąłem )

dawałem tylko ramę nóżki i widełki, resztę palnikiem i szpachelką.

Młody ja od razu podkładem akrylowym psikałem ;-) nie wiem czy mi się będzie chciało w jeszcze jedną warstwę bawić. Jak po przeszlifowaniu tego będzie dobrze to od razu cisnę kolor taak


Jak malowałem sima to byłem jeszcze w lakierni i pytałem czy podkład epoxydowy będzie dobry na goły metal. Gościu potwierdził, że to najlepszy z możliwych wyborów. Nie wiem jak z akrylem ale dowiem się czy to odpowiednia farba na gołą blachę.

Jedna warstwa to mało szczególnie, że malowałeś pierwszy raz. Mój ojciec z reguły tak 2-4 warstw daje. Ile zużyłeś mililitrów około?

Autor:  młody1996 [ Sob Mar 31, 2012 1:02 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Podkład akrylowy nie ma żadnych właściwości antykorozyjnych, to jest PODKŁAD, a nie grunt (tak jak w przypadku epoksydu) No i tak jak motorynka mówi, na gołą blachę to trzeba zdrowo dać, także technologicznie trochę dałeś dupy ojapier

Autor:  WorseBoy [ Sob Mar 31, 2012 1:56 pm ]
Temat postu:  Re: Komar 2 (2330) [początek]

Spoko spoko takk Skoro mówicie, że mało to prysnę jeszcze raz (bo jeszcze zostało tego podkładu). Mi w mieszalnik powiedzieli, że nie robi dużej różnicy czy epoksyd czy akryl więc wziąłem tańszy ;-)
myślę że jeszcze na kolejną warstwę starczy taak
teraz i tak czekam na poprawę pogody z tym bo cały czas leje ojapier

Strona 3 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/