Jak wiecie, przy mocniejszym silniku wypadaloby zwiekszyc wytrzymalosc loza tryzmajacego silnik w ramie na tych gumach. Mi to peklo jak jezdzilem rok an cylku 60tce i nie specjalnie go oszczedzajac ( co jakis czas wheelie, zryw dla popisu itp) I peklo w 6 miejscach: wdluz na tulei, w 2 miejsach po drugiej stronie tulei i na uszkach do slnika.
Aby wzmocnic loze nalezy posiadac: -15-30 minut wolnego czasu -Spawarke tlenowa (palnik acetylenowy) -Gumowke (szlifierke kontowa) -Rurke o grubosci 2 - 3 mm o srednicy wiekszej lub rownej wiekszej srednicy tulei ( gdy takiej nie posiadamy, bo mamy mniejsza co zrobic opisze ponizej) -Mlotek
Przystepujemy do wykonania. Loze silnika zdejmujemy z ramy wybijajac os wahacza.Jezeli jest pekniete, pospawac najpierw pekniecia i ew. naprostowac. Nastepnie bierzemy rurke, odcinamy gumowka pierscien szerogosci 1 cm, oraz probujemy dopasowac go na tuleje ze strony gdzie wystaje pzoa uszko okolo 0,5 - 0,8 cm tulei, na wcisk uprzednio podgrzewajac palnikiem do czerwonosci. Gdy mamy rurke o mniejszej srednicy, przecinamy pierscien i zakladamy tylko na tylnej i dolnej czesci wahacza. Po drugiej stronie nie umiescimy takiego samego pierscienia, gdyz nie wystaje tam tuleja wystarczajaco. Wycianmy taki sam pierscien, i z pelnego okregu odcinamy jakies 3/8 ( umiecie dzielic tort na 8 czesci?:P ) i dospawujemy PRZED uchwytem trzymajacym silnik (tym uszkiem) nakladajac tak samo jak w tamtym przypadku gdy mamy mniejsza rurke. Wazne jest zeby w srodku miedzy tymi uszkami zostawic miejsce na silnik, tam nie nalezy nic wspawywac. Jak ktos sie uprze moze tez dospawac 1/2 pierscienia szerokosci 1 cm na srodku tulei, ale wg mnie jest to zbedne. Po wszystkim najlepiej pomalowac w celu ochrony przed korozja. ( ja pomalowalem sprayem) Nie wiem jak wyglada loze w S51, jezeli podobnie mozna tez sprubowac, ale nic nie gwarantuje.
PS. Jak mnie ktos zrozumial to ciesze sie, jak nie to pisac tu lub na gg (8358288-nie zawsze mam czas). Aha, jak ktos posiada rurke o wiekszej srednicy wystarczy obciac z niej zbedny fragment i zamknac pierscien. Oto kilka zdjec gotowca (wybaczcie ze nie robilem na biezaco, nie mialem aparatu w warsztacie)
|