Forum motoryzacyjne motokirc.pl
http://motokirc.pl/

X-wing w gazniku (na przykladzie Simsona, dla 2t i 4t)
http://motokirc.pl/tuning-tech-f49/x-wing-w-gazniku-na-przykladzie-simsona-dla-2t-i-4t-t30208.html
Strona 1 z 1

Autor:  Antonio [ Sob Kwi 16, 2011 1:35 pm ]
Temat postu:  X-wing w gazniku (na przykladzie Simsona, dla 2t i 4t)

Prezentuje wam najprawdopodobniej pierwszy X wing zalozony do gaznika w Simsonie. Sposob jest prosty, bo moj, a ja nie lubie sie meczyc. No to zaczynamy.

Potrzebne elementy i narzedzia:

-nozyce do blachy, (nozyczki opcjonalnie)
-pisak, marker, cos do zaznaczania
-linijka, suwmiarka, lub inny przymiar liniowy
-blacha, tektura na proby, grubsza blaszka (najlepiej mosiezna do 0,5mm lub aluminiowa do 1mm, (tej drugiej uzylem ja)
-kawalek drucika, lub klej, zaleznie od sposobu montazu
-gaznik (w moim przypadku StylePRO, ale do kazdego innego rowniez mozna takie cos zamontowac
-kombinerki, szczypce
-kilka drobnych rzeczy, ktore pominalem.

Image

Zaczynamy od zdjecia gaznika z motoru, obmyslenie koncepcji. Przygotowujemy sobie makiete z tekturki, cienkiej blaszki. Nie polecam robic na zywca, bo efekt koncowy rzadko jest oczekiwany.

Najpierw na oko wycialem ksztalt poziomej "lotki" z tektury. Nastepnie odrysowalem ksztalt na blaszce z puszki po Leszku. Pionowa lotke (bede to tak nazywal) odrysowalem od poziomej, sa prawie takie same. Blaszki nacialem tak, aby zlozyc je ze soba. Jedna w przedniej czesci, druga w tylnej. Wyglada to tak:

Image

Niestety wiecej zdjec z tego etapu nie mam, nie zapisaly sie na karcie z niewiadomych przyczyn.

Pozniej robimy podobna czynnosc, lecz nalezy odrysowac od naszego modelu ksztalt lotek na blasze, z ktorej ma byc gotowy X wing. Nalezy tez zwrocic uwage, ze gaznik ma wlot odpowietrznikow, oraz kanal powietrzny do regulacji skladu mieszanki. Nie nalezy ich zatykac, zaslaniac, wiec mam w pionowej lotce wyciecie u dolu. W plastikowym wlocie powietrza do gaznika wywiercilem 4 otwory, sluzace montazowi pionowej lotki. Warto tez zaznaczyc, ze nie musi to byc w pionie, wazne, aby otwory byly po tej stronie, gdzie lotka jest nalozona, dociskajac druga, nie odwrotnie, bo moze nam wypasc. Ponadto zrobilem 4 naciecia stabilizujace owe lotki, aby sie nie obracaly. Zrobilem to brzeszczotem.
A, najwazniejsze. Aby zachowac idee dzialania tego patentu, pozioma lotka musi siegac bardzo blisko przepustnicy, najlepiej ponizej 5mm odleglosci od przepustnicy. Pionowa moze miec 1-1,5 centymetra, nie ma tak waznej funkcji. Rownie waznie jest to, aby pozioma lotka nie byla wyzej po stronie przepustnicy, niz po stronie wlotu powietrza. Nizej moze byc, nawet wskazane jest, gdy gardziel i wlot gaznika sa rownej srednicy. W tym przypadku pozioma spelnia swoja funkcje. A teraz do rzeczy.

W lotce, ktora bedzie trzymac rowniez druga lotke, nalezy wywiercic dwa otwory. Przez ten otwor, oraz przez otwory w plastikowym wlocie powietrza przelozony zostanie drucik, ktorym skrecimy na sztywno nasz X wing z gaznikiem. Wazne jest aby polaczenie bylo rozlaczalne, bo nie mozna przekrecic plastikowej nasadki wlotu powietrza, bez niszczenia tych lotek, wiec nalezy te lotki skrecic drucikiem po zamontowaniu wlotu powietrza na gaznik.

Image

Sam X wing bez gaznika wyglada tak:

Image

Image

Teraz wkladamy nasz X wing, przeciagamy drucik, chwytamy go kombinerkami czy innymi szczypcami, oraz skrecamy, tak aby drut sciagnal nam lotke trzymajaca X wing do wlotu filtra. Robimy tak po obu stronach.

Skrecony wyglada mniej wiecej tak:

Image

Image

Po tych czynnosciach montujemy gaznik. Cieszymy sie z lepszego wkrecania na obroty z dolu, lepszym wygarem oraz udanym tuningiem.

Efekt X winga jest zauwazalny. Motor ma mniejszego mula, po podaniu w manetke do oporu z wolnych obrotow na biegu.

Szczerze to ambitnym, polecam, bo kosztem niczego mozna osiagnac sporo.

A, jeszcze o zasadzie dzialania:
Powietrze wpadajace do gaznika pelna gardziela, na wolnych obrotach tloczy sie pod przepustnice tworzac zawirowania. Otwierajac manetke na full mamy efekt zamulenia, przez zwolnienie tych zawirowan i wpuszczenie calosci przez przepustnice. X wing rozdziela glownie poziomo przepywajace powietrze. Przez to, na wolnych obrotach powietrze leci tylko z dolnej czesci gardzieli, nie ma za duzo powietrza, a otwierajac manetke do oporu, przepustnica dostanie dawke powietrza tylko, gdy minie pozioma "lotke" x winga, przez to silnik nie dostaje zbyt gwaltownie duzej ilosci powietrza. To tak lopatologicznie wytlumaczone. Pionowa lotka stabilizuje przeplywajace powietrze, aby nie tworzylo zawirowan w poziomie miedzy gorna a dolna czescia gardzieli.


A teraz inna wersja X-winga, zmodyfikowana, dajaca efekt w calym zakresie obrotow:

Czynnosci te same, lecz przed ostatecznym zamocowaniem X-winga skrecamy lotki, aby utworzyly swider. Wyglada to tak:
Image

Image

Image

Image

I teraz krotko o zasadzie dzialania tego:
Powietrze przeplywajace przez gardziel, leci na wprost, miesza sie z paliwem dopiero podczas, gdy leci kroccem az do cylindra. Idea tego jest taka, aby wprawic powietrze w ruch obrotowy, co da nam lepszy efekt zmieszania powietrza z paliwem, co w efekcie daje nam lepszy i szybszy zaplon mieszanki - innymi slowy, daje kopa.

Efekt dzialania drugiego sprawdze niebawem, jednak napewno nie bedzie gorzej, niz bez tego.

Przepraszam za chaotyczny opis poradnika. Patent dziala w pojazdach 2t i 4t na gazniku. Nie wiem tylko jak dziala z przepustnicami podcisnieniowymi, ale mam nadzieje, ze kiedys ktos to sprawdzi.

Autor:  Garry1 [ Nie Kwi 17, 2011 1:18 pm ]
Temat postu:  Re: X-wing w gazniku (na przykladzie Simsona, dla 2t i 4t)

Ciekawe to co napisałeś, sprawdzę w hondzie mb 80 jak ogarnę ją do przyzwoitego stanu ;)

Autor:  Raymax [ Nie Kwi 17, 2011 7:21 pm ]
Temat postu:  Re: X-wing w gazniku (na przykladzie Simsona, dla 2t i 4t)

Chętnie bym to sprawdził u siebie, ale obawa, że mi coś z tego odpadnie i zrobi kipisz w cylindrze przyprawiłaby mnie pewnie o siwe włosy lokurva Co do samego usprawnienia to czytałem kiedyś o podobnym na bazie puszki po piwie co do mz wkładali. Ponoć zaskakiwało efektem ale niestety były przypadki, że kawałek odpadał i kuku :( To wygląda na trwalsze, oby się nic takiego nie stało <spoko>

Autor:  Antonio [ Nie Kwi 17, 2011 7:38 pm ]
Temat postu:  Re: X-wing w gazniku (na przykladzie Simsona, dla 2t i 4t)

One maja szerszy tyl i sie nie gna, poza tym zadrutowane. Raz ze sie nie zmiesci, dwa ze jest sztywne. O to najmniej bym sie bal.

Autor:  Wojtek666 [ Nie Kwi 17, 2011 8:46 pm ]
Temat postu:  Re: X-wing w gazniku (na przykladzie Simsona, dla 2t i 4t)

Przepustnica podciśnieniowa to jak mniemam membrana? lokurva Daj ktoś znać jak zrobi to na tym.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/