Ostatnio jechałem moim skuterem i gdy puściłe gaz on nie zwalniał tylko utrzymywał tą samą prędkośc wdusiłem chamulec i sie zatrzymał i zgasł.Próbowałem go odpalić kopałem go z 8 raz ale nie odpalił.Przeprowadziłem go ok. 300 m. i sprubowałe ponownie odpalić i zaskoczył odpalił.Jechałem ok. 400 m. i znowu puściłem gaz a on utrzymywał tą samą prędkośc więc wdusiłe chamulec zatrzymał się i zgasł.Zaprowadziłem go do domu i nie odpala już od 3 dni wymieniłem świece i fajke .Patrzyłem czy am iskre troche miał a teraz wogule świeca jest dobra
.Wiecie co jest może przyczyną tego że nie zapala ??? Prosze odpowiedzcie mi!